1.Dla twojego tańca, gdzieś ktoś ukochany
Czeka sam do rana, aż skończy się bal.
Ktoś kaleczy palce, ktoś podtrzymuje ściany
Ktoś do przodu pcha świat, a ty baw się, baw!

Ref. Ty tańcz i śmiej się, a ja tutaj stanę,
Może gdzieś nad ranem zauważysz, że
W blasku świateł się kręcąc tylko ty zostałeś,
Ktoś musi trzymać ściany, by nie zawaliły się.

2.Dla twojego tańca, ktoś nocą w oknie stoi
Czeka, aż mu ranek przyniesie lepszy czas.
Ktoś pilnuje świateł, ktoś podtrzymuje ściany
Wie, że za to nie ma praw, a ty baw się, baw.

Ref. Ty tańcz i śmiej się, a ja tutaj stanę,
Może gdzieś nad ranem zauważysz, że
W blasku świateł się kręcąc tylko ty zostałeś,
Ktoś musi trzymać ściany, by nie zawaliły się./bis

3.Mądrzy ludzie mówią: każdemu to pisane.
Ja mam tuż za sobą ścianę,
Ty z nią staniesz dopiero twarzą w twarz.

Ref. Ty tańcz i śmiej się, a ja tutaj stanę,
Może gdzieś nad ranem zauważysz, że
W blasku świateł się kręcąc tylko ty zostałeś,
Ktoś musi trzymać ściany, by nie zawaliły się.

Ty tańcz i śmiej się, a ja tutaj stanę,
Może gdzieś nad ranem zauważysz, że
W blasku świateł się kręcąc tylko ty zostałeś,
Ktoś musi trzymać ściany.

Ty tańcz, się śmiej!