Kochanie, jestem twój
I będę twój, dopóki wszystkie gwiazdy nie spadną z nieba
Twój, dopóki wszystkie rzeki nie wyschną
Innymi słowy - aż umrę

Kochanie jestem twój
I będę twój, dopóki słońce nie przestanie świecić
Twój, dopóki poeci będą składać rymy
Innymi słowy - do końca czasu

Będę zawsze przy twoim boku
Zrobię wszystko, co w mojej mocy, by cię zadowolić
Nic na świecie nie sforsuje mnie (?)
Bo codziennie słyszysz, jak mówię:

Kochanie, jestem twój
I będę twój, dopóki dwa plus dwa to cztery
Twój, dopóki morze nie pochłonie gór
Innymi słowy - na wieczność

Kochanie, jestem twój
Dopóki wszystkie gwiazdy nie spadną z nieba
Kochanie, jestem twój
Dopóki wszystkie rzeki nie wyschną
Kochanie, jestem twój
Dopóki poeci składają rymy