Był Bal Bernard Ładysz
Tekst piosenki i chwyty na gitarę
-
Chwyty na gitarę Początkujący Tonacja E3 ulubione
Był bal, wielki bal, milion świec, tysiąc par,
Bal przez noc, bal po świt, byłaś ty, jedynie ty.
Walc, wielki walc zabrał nas w ciemną dal,
W dal nas niósł lotem ćmy, byłaś ty, jedynie ty.
To wino, dziewczyno, wypij do dna,
Świat umarł, świat zginął, ocalał walc.
Ta chwila to wieczność, życie to sen,
Już nigdy nie spotkam cię.
Był bal, wielki bal, bal jak śmierć, bal jak żal.
Kończył się tamten świat, na tańczących cień już padł.
Wśród nich ona, on, czują to, widzą to,
W oczach ich coś jak łzy albo może wina błysk.
Wypijmy za miłość, miłość po kres,
Co będzie, co było - nieważne jest.
Rozstanie się zbliża, rzuca swój cień,
Już nigdy nie spotkam cię.
E7 aBal przez noc, bal po świt, byłaś ty, jedynie ty.
d a E7 aWalc, wielki walc zabrał nas w ciemną dal,
E7 aW dal nas niósł lotem ćmy, byłaś ty, jedynie ty.
d a E7 aTo wino, dziewczyno, wypij do dna,
F CŚwiat umarł, świat zginął, ocalał walc.
d aTa chwila to wieczność, życie to sen,
E7 aJuż nigdy nie spotkam cię.
E7 aBył bal, wielki bal, bal jak śmierć, bal jak żal.
E7 aKończył się tamten świat, na tańczących cień już padł.
d a E7 aWśród nich ona, on, czują to, widzą to,
E7 aW oczach ich coś jak łzy albo może wina błysk.
d a E7 aWypijmy za miłość, miłość po kres,
F CCo będzie, co było - nieważne jest.
d aRozstanie się zbliża, rzuca swój cień,
E7 aJuż nigdy nie spotkam cię.
E7 a
