0
0

Polanka Bez Jacka

Laiści zielenią zagdra nam wiatra 
FA śpiewność ptaków tylko prawdE7ę powie
Chaoć niepojęty ten dcały świat a 
ChoFć nam nie wszystko chce zmieE7ścić się w głowie

To - zaatańcz ze mną nad polaniae
Ot taGk po prostuF  E7  
To - zaatańcz ze mną nad polaniae
Choć raGz prawdziwie, zatFańcz ze E7mną sobie a   E7  


Spójrz drzewa takie uśmiechnięte
A trawa oświadcza się kwiatom
Choć nienazwane, to piękne przepięknie
Oddają się wszystkim nie biorąc nic za to

Ref

( a d a F E7 a d a F E7 )

Drzewa coś szepczą, coś ciągle śpiewają
I pełno w ich szumie jest twojej piękności
Choć troszeczkę o jesieni bają
To i tak las pełen jest naszej miłości

Ref…/x2




Zaloguj się aby zobaczyć całe opracowanie

Zaloguj się
Oceń to opracowanie
anonim