Motyle Bogusław Mec
Tekst piosenki
-
1 ocena
Do słońca cała istność nasza woła
W twarz patrzymy mu mrużącą twarzą
Do gwiazd wieczorem każda myśl ulata
A dusza taje jak śniegowy płatek
Do światła tęskni to wszystko, co lepsze
Jest - sercem, jak lampą, mrok nocy odeprze
Ku światłom ciemny porywa się jasnym
Chce świecić nocny jak gwiazdy zaranne
Do słońca istność nasza woła
Do słońca istność woła (woła)
Lecz wiatr z tych wyżyn zdmuchnie mnie jak świecę
Ku którym jakby lecę... i nie lecę
Do słońca istność nasza woła
Do słońca istność woła
Do gwiazd wieczorem każda myśl ulata
Do słońca istność woła
A dusza taje jak śniegowy płatek
Do słońca istność woła (woła)
W twarz patrzymy mu mrużącą twarzą
Do gwiazd wieczorem każda myśl ulata
A dusza taje jak śniegowy płatek
Do światła tęskni to wszystko, co lepsze
Jest - sercem, jak lampą, mrok nocy odeprze
Ku światłom ciemny porywa się jasnym
Chce świecić nocny jak gwiazdy zaranne
Do słońca istność nasza woła
Do słońca istność woła (woła)
Lecz wiatr z tych wyżyn zdmuchnie mnie jak świecę
Ku którym jakby lecę... i nie lecę
Do słońca istność nasza woła
Do słońca istność woła
Do gwiazd wieczorem każda myśl ulata
Do słońca istność woła
A dusza taje jak śniegowy płatek
Do słońca istność woła (woła)