Na wirsycku Brathanki
Tekst piosenki
Blisko nieba stoją Tatry
Dyscyk leje, dują wiatry
Ni mom chęci do roboty
Ani rano, ni wiecorem
Hej, stanę na wirsycku
Bedę dyrektorem (x2)
Do powiatu bedę pisać
Bardzo pikne sprawozdania
Hej, spojrzę tylko w gwiazdy
Reszta przyjdzie sama (x2)
Żeby w drogę nam nikt nie wszedł
I nie przerwał tego stania
Hej, kupię se kapelus
Wom bedę się kłaniać (x2)
Hej, kupię se kapelus
Wom bedę się kłaniać (x2)
Dyscyk leje, dują wiatry
Ni mom chęci do roboty
Ani rano, ni wiecorem
Hej, stanę na wirsycku
Bedę dyrektorem (x2)
Do powiatu bedę pisać
Bardzo pikne sprawozdania
Hej, spojrzę tylko w gwiazdy
Reszta przyjdzie sama (x2)
Żeby w drogę nam nikt nie wszedł
I nie przerwał tego stania
Hej, kupię se kapelus
Wom bedę się kłaniać (x2)
Hej, kupię se kapelus
Wom bedę się kłaniać (x2)