Prosto w serce De Mono

kiedy nie chciałem wracać
żeby tam z nią być
wiedziałem ze ją stracę
tylko kwestia dni

klucz upadł na podłogę
ona stała w drzwiach
wychodząc powiedziała tak”:

„Nie uwolnisz się ode mnie już, nigdy więcej!
wejdę w twoje myśli, wzrok i słuch
prosto w serce!
Nie uwolnisz się ode mnie już, nigdy więcej!
wpadnie wichrem niespokojny duch
prosto w serce!
prosto w serce!
nigdy więcej, nigdy więcej
prosto w serce!„

próbuję coś wyjaśnić
lecz nie słucha mnie
tak bardzo byłem ważny
teraz własny cień

wyciągam rękę w próżnie
ona schodzi w dół
a za nią wodospady słów

„Nie uwolnisz się ode mnie już, nigdy więcej!
wejdę w twoje myśli, wzrok i słuch
prosto w serce!
Nie uwolnisz się ode mnie już, nigdy więcej!
wpadnie wichrem niespokojny duch
prosto w serce!
prosto w serce!
nigdy więcej, nigdy więcej
prosto w serce!„

Oceń to opracowanie
Ocena czytelników: Niczego sobie 4 głosy
anonim