Idą, idą, lecą, pędzą nędza z bidą i bida z nędzą Idą, idą, idą, idą nędza z bidą Idą, idą, lecą, pędzą nędza z bidą i bida z nędzą Idą, idą, idą, idą nędza z bidą Jeszcze nie tu, ale już tuż tuż i czujesz ten na gardle nóż Idzie głód, idzie chłód, a pod stopami trzeszczy lód Płacze król, płacze rząd, że brać pieniędzy nie ma skąd Takim, to nigdy dość, a ty się o swoje proś A ty się o swoje proś Idą, idą... Bankier tłusty jak knur, co ma złota pełen wór Dał ci grosz, a chce trzy i w żywe oczy z ciebie drwi Bo czy dobrze, czy źle, to jemu musi zgadzać się A ty płać, bo to wstyd, w końcu podpisałeś kwit Idą, idą... Tacę pcha ci pod nos ten co słyszy z nieba głos Ty mu grosz, on ci raj, no co się głupi wahasz, daj Kto wie, może to zbawi nas w ostatecznej wojny czas Między dobrem, a złem Między dobrem, a złem Między dobrem, a złem, a które jest które, a bo ja wiem Bo ja wiem Bo ja wiem Idą,idą...  

E h H h Idą, idą, lecą, pędzą nędza z bidą i bida z nędzą D A Idą, idą, idą, idą nędza z bidą Idą, idą, lecą, pędzą nędza z bidą i bida z nędzą Idą, idą, idą, idą nędza z bidą A C A E D E Jeszcze nie tu, ale już tuż tuż i czujesz ten na gardle nóż C A E D E Idzie głód, idzie chłód, a pod stopami trzeszczy lód C A E D E Płacze król, płacze rząd, że brać pieniędzy nie ma skąd C A E h D A Takim, to nigdy dość, a ty się o swoje proś E A ty się o swoje proś Idą, idą... Bankier tłusty jak knur, co ma złota pełen wór Dał ci grosz, a chce trzy i w żywe oczy z ciebie drwi Bo czy dobrze, czy źle, to jemu musi zgadzać się A ty płać, bo to wstyd, w końcu podpisałeś kwit Idą, idą... Tacę pcha ci pod nos ten co słyszy z nieba głos Ty mu grosz, on ci raj, no co się głupi wahasz, daj Kto wie, może to zbawi nas w ostatecznej wojny czas Między dobrem, a złem Między dobrem, a złem Między dobrem, a złem, a które jest które, a bo ja wiem Bo ja wiem Bo ja wiem Idą,idą...