Armia Zbawienia Cool Kids Of Death
Instrument:
Tylko Tekst
Gitara
Trudność:
Strojenie:
Trudność:
Strojenie:
Ustawiłem na stoliku armie małych żołnierzyków
Skierowałem ich lufa do słońca
W radiu diabli nadali
Komunikat z centrali, ze piec sekund zostało do końca
Obwiązałem się drutem, zjadłem jabłko zatrute
Ręce sobie pociąłem w trzy pizdy
Położyłem się grzecznie i czekałem, aż wreszcie
Przyjdzie zdechnąć ku chwale ojczyzny
Oto armia zbawienia, która wyszła z podziemia,
Lecz natychmiast kazano jej wrócić
Nasza armia jest mała, jej językiem jest hałas
Dźwięk,którego nie można zanucić
Teraz stoję przy tobie, teraz wszystko ci powiem
Chociaż nie masz najmniejszej ochoty
Wdycham gaz wybuchowy
I od stop aż do głowy
Jestem bomba, wrażliwą na dotyk
Oto armia zbawienia, która wyszła z podziemia,
Lecz natychmiast kazano jej wrócić
Nasza armia jest mała, jej językiem jest hałas
Dźwięk,którego nie można zanucić
Oto armia zbawienia, która wyszła z podziemia,
Lecz natychmiast kazano jej wrócić
Nasza armia jest mała, jej językiem jest hałas
Dźwięk,którego nie można zanucić
C
Ustawiłem na stoliku armię małych żołnierzyków
a
Skierowałem ich lufą do słońca
C
W radiu diabli nadali
a D
Komunikat z centrali, ze pięć sekund zostało do końca
C
Obwiązałem się drutem, zjadłem jabłko zatrute
a
Ręce sobie pociąłem w trzy pizdy
C
Ułożyłem się grzecznie i czekałem, aż wreszcie
a D
Przyjdzie zdechnąć ku chwale ojczyzny
{Ref.:}
a C
Oto armia zbawienia, która wyszła z podziemia,
C D
Lecz natychmiast kazano jej wrócić
F a
Nasza armia jest mała, jej językiem jest hałas
C D
Dźwięk, którego nie można zanucić
Teraz stoję przy tobie, teraz wszystko ci powiem
Chociaż nie masz najmniejszej ochoty
Wdycham gaz wybuchowy
I od stop aż do głowy
Jestem bombą, wrażliwą na dotyk
{Ref. x2:}
Oto armia zbawienia...
Usta
Skiero
W radiu
Komunikat z centrali, ze pięć
Obwią
Ręce
Ułoż
Przyjdzie
Ref.:
Oto
Lecz na
Nasza
Dźwięk, któ
Teraz stoję przy tobie, teraz wszystko ci powiem
Chociaż nie masz najmniejszej ochoty
Wdycham gaz wybuchowy
I od stop aż do głowy
Jestem bombą, wrażliwą na dotyk
Ref. x2:
Oto armia zbawienia...
Cwiłem na stoliku armię małych żołnierzykówSkiero
awałem ich lufą do słońcaW radiu
Cdiabli nadaliKomunikat z centrali, ze pięć
asekund zostało do DkońcaObwią
Czałem się drutem, zjadłem jabłko zatruteRęce
asobie pociąłem w trzy pizdyUłoż
Cyłem się grzecznie i czekałem, aż wreszciePrzyjdzie
azdechnąć ku chwale DojczyznyRef.:
Oto
aarmia zbawienia, która Cwyszła z podziemia,Lecz na
Ctychmiast kazano jej DwrócićNasza
Farmia jest mała, jej jęazykiem jest hałasDźwięk, któ
Crego nie można zaDnucićTeraz stoję przy tobie, teraz wszystko ci powiem
Chociaż nie masz najmniejszej ochoty
Wdycham gaz wybuchowy
I od stop aż do głowy
Jestem bombą, wrażliwą na dotyk
Ref. x2:
Oto armia zbawienia...
Ustawiłem na stoliku armie małych żołnierzyków
Skierowałem ich lufa do słońca
W radiu diabli nadali
Komunikat z centrali, ze piec sekund zostało do końca
Obwiązałem się drutem, zjadłem jabłko zatrute
Ręce sobie pociąłem w trzy pizdy
Położyłem się grzecznie i czekałem, aż wreszcie
Przyjdzie zdechnąć ku chwale ojczyzny
Oto armia zbawienia, która wyszła z podziemia,
Lecz natychmiast kazano jej wrócić
Nasza armia jest mała, jej językiem jest hałas
Dźwięk,którego nie można zanucić
Teraz stoję przy tobie, teraz wszystko ci powiem
Chociaż nie masz najmniejszej ochoty
Wdycham gaz wybuchowy
I od stop aż do głowy
Jestem bomba, wrażliwą na dotyk
Oto armia zbawienia, która wyszła z podziemia,
Lecz natychmiast kazano jej wrócić
Nasza armia jest mała, jej językiem jest hałas
Dźwięk,którego nie można zanucić
Oto armia zbawienia, która wyszła z podziemia,
Lecz natychmiast kazano jej wrócić
Nasza armia jest mała, jej językiem jest hałas
Dźwięk,którego nie można zanucić
Skierowałem ich lufa do słońca
W radiu diabli nadali
Komunikat z centrali, ze piec sekund zostało do końca
Obwiązałem się drutem, zjadłem jabłko zatrute
Ręce sobie pociąłem w trzy pizdy
Położyłem się grzecznie i czekałem, aż wreszcie
Przyjdzie zdechnąć ku chwale ojczyzny
Oto armia zbawienia, która wyszła z podziemia,
Lecz natychmiast kazano jej wrócić
Nasza armia jest mała, jej językiem jest hałas
Dźwięk,którego nie można zanucić
Teraz stoję przy tobie, teraz wszystko ci powiem
Chociaż nie masz najmniejszej ochoty
Wdycham gaz wybuchowy
I od stop aż do głowy
Jestem bomba, wrażliwą na dotyk
Oto armia zbawienia, która wyszła z podziemia,
Lecz natychmiast kazano jej wrócić
Nasza armia jest mała, jej językiem jest hałas
Dźwięk,którego nie można zanucić
Oto armia zbawienia, która wyszła z podziemia,
Lecz natychmiast kazano jej wrócić
Nasza armia jest mała, jej językiem jest hałas
Dźwięk,którego nie można zanucić
Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +2 -0
Status: ZatwierdzonaWartość: 18 punktów karmy
Poprawił opracowanie 4 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 60 punktami 4 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 70 punktami 4 lata temu