Byle dalej Andrzej Korycki
Korektę nadesłał
patkakr
4 lata temu
Drugi Wykonawca:
Andrzej Korycki i Dominika Żukowska
Drugi Wykonawca: Dominika Żukowska
Instrument:Tylko Tekst
Gitara
Drugi Wykonawca: Dominika Żukowska
Instrument:
Byle dalej,dalej,dalej,dalej i dalej
Byle dalej,dalej,dalej,dalej i dalej
W mroku na przystanku wsiadam
W tłumie zapomnianych dłoni.
Razem z deszczem na mnie spada
Sen wyśniony, wymarzony.
Znowu wieczór, powrót z pracy,
W szybie cień zmęczonej twarzy
I latarni światła spacer.
chcę inaczej żyć, inaczej...
Ref.
Móc nie słuchać cudzych rad,
Byle w uszach szeptał wiatr.
Z wędrującą falą gnać byle dalej.
Nie żegnając starych dróg,
W żaglach sen odnaleźć mógł,
Aż po brzegu zawołanie:Byle dalej!
Byle dalej, dalej...
Zakołysał się autobus,
Na pustkowiu drzwi otwarte,
Może złapię w kroplach deszczu,
Chwycę prawdę, że odnajdę.
W nocy sny wzburzone biją
W odchodzących burty kutrów,
Ku wzburzonym pędząc wichrom
Może miną świat mych smutków.
d G C
{1.} Byle dalej,dalej,dalej,dalej i dalej
d G C
Byle dalej,dalej,dalej,dalej i dalej
d G
W mroku na przystanku wsiadam
C a
W tłumie zapomnianych dłoni.
d G
Razem z deszczem na mnie spada
C C7 d
Sen wyśniony, wymarzony.
G
Znowu wieczór, powrót z pracy,
C a
W szybie cień zmęczonej twarzy
d G
I latarni światła spacer.
F C
chcę inaczej żyć, inaczej...
{Ref.:}
C
Móc nie słuchać cudzych rad,
d
Byle w uszach szeptał wiatr.
G F C
Z wędrującą falą gnać byle dalej.
Nie żegnając starych dróg,
W żaglach sen odnaleźć mógł,
Aż po brzegu zawołanie:Byle dalej!
{2.} Byle dalej, dalej...
Zakołysał się autobus,
Na pustkowiu drzwi otwarte,
Może złapię w kroplach deszczu,
Chwycę prawdę, że odnajdę.
W nocy sny wzburzone biją
W odchodzących burty kutrów,
Ku wzburzonym pędząc wichrom
Może miną świat mych smutków.
1. Byle
Byle d
W
W tłumie z
Razem z d
Sen wyśn
Znowu wieczór, po
W szybie c
I lat
chcę in
Ref.:
Móc nie s
Byle w
Z wędruj
Nie żegnając starych dróg,
W żaglach sen odnaleźć mógł,
Aż po brzegu zawołanie:Byle dalej!
2. Byle dalej, dalej...
Zakołysał się autobus,
Na pustkowiu drzwi otwarte,
Może złapię w kroplach deszczu,
Chwycę prawdę, że odnajdę.
W nocy sny wzburzone biją
W odchodzących burty kutrów,
Ku wzburzonym pędząc wichrom
Może miną świat mych smutków.
d
dalej,dalejG
,dalej,dalej iC
dalejByle d
d
alej,dalej,dG
alej,dalej i dC
alejW
d
mroku na przysG
tanku wsiadamW tłumie z
C
apomnianych da
łoni.Razem z d
d
eszczem na mnie sG
padaSen wyśn
C
iony, wymarC7
zony. d
Znowu wieczór, po
G
wrót z pracy,W szybie c
C
ień zmęczonej ta
warzyI lat
d
arni światła sG
pacer.chcę in
F
aczej żyć, iC
naczej...Ref.:
Móc nie s
C
łuchać cudzych rad,Byle w
d
uszach szeptał wiatr.Z wędruj
G
ącą falą gF
nać byle dC
alej.Nie żegnając starych dróg,
W żaglach sen odnaleźć mógł,
Aż po brzegu zawołanie:Byle dalej!
2. Byle dalej, dalej...
Zakołysał się autobus,
Na pustkowiu drzwi otwarte,
Może złapię w kroplach deszczu,
Chwycę prawdę, że odnajdę.
W nocy sny wzburzone biją
W odchodzących burty kutrów,
Ku wzburzonym pędząc wichrom
Może miną świat mych smutków.
Byle dalej,dalej,dalej,dalej i dalej
Byle dalej,dalej,dalej,dalej i dalej
W mroku na przystanku wsiadam
W tłumie zapomnianych dłoni.
Razem z deszczem na mnie spada
Sen wyśniony, wymarzony.
Znowu wieczór, powrót z pracy,
W szybie cień zmęczonej twarzy
I latarni światła spacer.
chcę inaczej żyć, inaczej...
Ref.
Móc nie słuchać cudzych rad,
Byle w uszach szeptał wiatr.
Z wędrującą falą gnać byle dalej.
Nie żegnając starych dróg,
W żaglach sen odnaleźć mógł,
Aż po brzegu zawołanie:Byle dalej!
Byle dalej, dalej...
Zakołysał się autobus,
Na pustkowiu drzwi otwarte,
Może złapię w kroplach deszczu,
Chwycę prawdę, że odnajdę.
W nocy sny wzburzone biją
W odchodzących burty kutrów,
Ku wzburzonym pędząc wichrom
Może miną świat mych smutków.
Byle dalej,dalej,dalej,dalej i dalej
W mroku na przystanku wsiadam
W tłumie zapomnianych dłoni.
Razem z deszczem na mnie spada
Sen wyśniony, wymarzony.
Znowu wieczór, powrót z pracy,
W szybie cień zmęczonej twarzy
I latarni światła spacer.
chcę inaczej żyć, inaczej...
Ref.
Móc nie słuchać cudzych rad,
Byle w uszach szeptał wiatr.
Z wędrującą falą gnać byle dalej.
Nie żegnając starych dróg,
W żaglach sen odnaleźć mógł,
Aż po brzegu zawołanie:Byle dalej!
Byle dalej, dalej...
Zakołysał się autobus,
Na pustkowiu drzwi otwarte,
Może złapię w kroplach deszczu,
Chwycę prawdę, że odnajdę.
W nocy sny wzburzone biją
W odchodzących burty kutrów,
Ku wzburzonym pędząc wichrom
Może miną świat mych smutków.
Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +3 -0
Status: ZatwierdzonaWartość: 18 punktów karmy
Głosy i komentarze
Historia
Rafał Gapiński
Uzupełnioono akordy wg. nowych zasad. Przetransponowano akordy do oryginalnej tonacji a-mol.
Korekty
2 lata temu
|
|
Artur Kasperski
Poprawiłem położenie akordów, zgodnie z zasadami kontrybucji
https://www.youtube.com/watch?v=Yteu2vZYgMs
Korekty
9 miesięcy temu
|
głosował za zatwierdzeniem 70 punktami 4 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 20 punktami 4 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 70 punktami 4 lata temu