Czarna orkiestra The Analogs
Korektę nadesłał
michalmca
4 lata temu
Instrument:
Tylko Tekst
Gitara
Lata za nami, a świat trwa,
W szaleństwie, które trudno zrozumieć,
Twarze przykrywa czasu mgła,
A nasza droga wiedzie pod górkę,
Mdłe obietnice dano nam,
Lecz nasze życie to czekanie,
Pytasz czy serce w ogóle mam,
Czemu nie płaczę na żądanie
Przykro mi mała, lecz nie czuję nic,
Gdy smutno gra czarna orkiestra,
Przykro mi mała, lecz nie będę pił,
Za spokój duszy prezydenta
Chciałbym powiedzieć tobie, że
Wiem jaki śmierć ma kolor oczu,
Ten kraj nie kochał nigdy mnie,
Więc za co ja mam jego kochać,
I nigdy krew takich jak my,
Która wypełnia rynsztoki miasta,
Nie była warta dla nich nic,
Więc teraz trudno jest mi płakać
Salw honorowych pustych dźwięk,
Toczy się echem w mojej głowie,
Czy myślisz, że stać ich na łzy,
Kiedy umiera zwykły człowiek,
Czarna orkiestra głośno gra,
Zagłusza bicie mego serca,
Dla nas co dzień ona gra,
A dla nich tylko z okazji śmierci
E5
Lata za nami, a świat trwa,
A5 C5 D5
W szaleństwie, które trudno zrozumieć,
Twarze przykrywa czasu mgła,
A nasza droga wiedzie pod górkę,
Mdłe obietnice dano nam,
Lecz nasze życie to czekanie,
Pytasz czy serce w ogóle mam,
Czemu nie płaczę na żądanie
{Ref:}
E5
Przykro mi mała, lecz nie czuję nic,
G5 C5 D5
Gdy smutno gra czarna orkiestra,
Przykro mi mała, lecz nie będę pił,
Za spokój duszy prezydenta
Chciałbym powiedzieć tobie, że
Wiem jaki śmierć ma kolor oczu,
Ten kraj nie kochał nigdy mnie,
Więc za co ja mam jego kochać,
I nigdy krew takich jak my,
Która wypełnia rynsztoki miasta,
Nie była warta dla nich nic,
Więc teraz trudno jest mi płakać
{Ref:}
Przykro mi mała, lecz nie czuję nic,
Gdy smutno gra czarna orkiestra,
Przykro mi mała, lecz nie będę pił,
Za spokój duszy prezydenta
Salw honorowych pustych dźwięk,
Toczy się echem w mojej głowie,
Czy myślisz, że stać ich na łzy,
Kiedy umiera zwykły człowiek,
Czarna orkiestra głośno gra,
Zagłusza bicie mego serca,
Dla nas co dzień ona gra,
A dla nich tylko z okazji śmierci
{Ref:}
Przykro mi mała, lecz nie czuję nic,
Gdy smutno gra czarna orkiestra,
Przykro mi mała, lecz nie będę pił,
Za spokój duszy prezydenta
E5
Lata za nami, a świat trwa,A5
W szaleństwie, które C5
trudno D5
zrozumieć,Twarze przykrywa czasu mgła,
A nasza droga wiedzie pod górkę,
Mdłe obietnice dano nam,
Lecz nasze życie to czekanie,
Pytasz czy serce w ogóle mam,
Czemu nie płaczę na żądanie
Ref:
E5
Przykro mi mała, lecz nie czuję nic,G5
Gdy smutno gra C5
czarna orD5
kiestra,Przykro mi mała, lecz nie będę pił,
Za spokój duszy prezydenta
Chciałbym powiedzieć tobie, że
Wiem jaki śmierć ma kolor oczu,
Ten kraj nie kochał nigdy mnie,
Więc za co ja mam jego kochać,
I nigdy krew takich jak my,
Która wypełnia rynsztoki miasta,
Nie była warta dla nich nic,
Więc teraz trudno jest mi płakać
Ref:
Przykro mi mała, lecz nie czuję nic,
Gdy smutno gra czarna orkiestra,
Przykro mi mała, lecz nie będę pił,
Za spokój duszy prezydenta
Salw honorowych pustych dźwięk,
Toczy się echem w mojej głowie,
Czy myślisz, że stać ich na łzy,
Kiedy umiera zwykły człowiek,
Czarna orkiestra głośno gra,
Zagłusza bicie mego serca,
Dla nas co dzień ona gra,
A dla nich tylko z okazji śmierci
Ref:
Przykro mi mała, lecz nie czuję nic,
Gdy smutno gra czarna orkiestra,
Przykro mi mała, lecz nie będę pił,
Za spokój duszy prezydenta
Lata za nami, a świat trwa,
W szaleństwie, które trudno zrozumieć,
Twarze przykrywa czasu mgła,
A nasza droga wiedzie pod górkę,
Mdłe obietnice dano nam,
Lecz nasze życie to czekanie,
Pytasz czy serce w ogóle mam,
Czemu nie płaczę na żądanie
Przykro mi mała, lecz nie czuję nic,
Gdy smutno gra czarna orkiestra,
Przykro mi mała, lecz nie będę pił,
Za spokój duszy prezydenta
Chciałbym powiedzieć tobie, że
Wiem jaki śmierć ma kolor oczu,
Ten kraj nie kochał nigdy mnie,
Więc za co ja mam jego kochać,
I nigdy krew takich jak my,
Która wypełnia rynsztoki miasta,
Nie była warta dla nich nic,
Więc teraz trudno jest mi płakać
Salw honorowych pustych dźwięk,
Toczy się echem w mojej głowie,
Czy myślisz, że stać ich na łzy,
Kiedy umiera zwykły człowiek,
Czarna orkiestra głośno gra,
Zagłusza bicie mego serca,
Dla nas co dzień ona gra,
A dla nich tylko z okazji śmierci
W szaleństwie, które trudno zrozumieć,
Twarze przykrywa czasu mgła,
A nasza droga wiedzie pod górkę,
Mdłe obietnice dano nam,
Lecz nasze życie to czekanie,
Pytasz czy serce w ogóle mam,
Czemu nie płaczę na żądanie
Przykro mi mała, lecz nie czuję nic,
Gdy smutno gra czarna orkiestra,
Przykro mi mała, lecz nie będę pił,
Za spokój duszy prezydenta
Chciałbym powiedzieć tobie, że
Wiem jaki śmierć ma kolor oczu,
Ten kraj nie kochał nigdy mnie,
Więc za co ja mam jego kochać,
I nigdy krew takich jak my,
Która wypełnia rynsztoki miasta,
Nie była warta dla nich nic,
Więc teraz trudno jest mi płakać
Salw honorowych pustych dźwięk,
Toczy się echem w mojej głowie,
Czy myślisz, że stać ich na łzy,
Kiedy umiera zwykły człowiek,
Czarna orkiestra głośno gra,
Zagłusza bicie mego serca,
Dla nas co dzień ona gra,
A dla nich tylko z okazji śmierci
Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +2 -0
Status: ZatwierdzonaWartość: 18 punktów karmy
głosował za zatwierdzeniem 70 punktami 4 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 40 punktami 4 lata temu