Beata Paulina Bracia Figo Fagot

Korektę nadesłał
Łukasz Jaszczuk
Łukasz Jaszczuk
4 lata temu
Instrument: Tylko Tekst Gitara
Na imię tobie było Beata Paulina, Beata Paulina, Imię Twe... I sercem mym wzgardziłaś, I poszłaś za bogolem, Beato Paulino, Tęsknię Cię... Choć w gardle stoi gula, I nie śpię od pół roku, Choć troche sen mnie bierze, Beato Paulino... Łzy bruzdy wyżłobiły, Od powiek aż do brody, Oczki śpioch pokleił, I trochę się zdrzemnąłem... Po roku napisałaś, Fabianie, proszę ratuj, On nie był milionerem, A zwykłym stręczycielem... Gdy o paszport poprosił, A ty mu go oddałaś, Skończyło się kochanie, Zaczęło zarabianie... Przy szosach RFN'u, Na stacjach benzynowych, W tanich motelikach, W ciągnikach siodłowych Za ciężką Twoją pracę, Nie dawał ni feninga, Najwyżej z liścia w ryja, Gdy mu się postawiłaś... Gdy już się wysłużyłaś, Na fiutach zęby zjadłaś, Odstawił na granicę, Beatę Paulinę... Beato Paulino! Wróciłaś, nie poznałem, I co ci po bogolu, A mogłaś robić w polu... Raniutko do parnika, I sieczkę z ospą mieszać, Gdy świnie już podjedzą, Beato Paulino... Jakbym wracał po koncercie, Przy garach bym ci śpiewał, O pięknej mej dziewczynie, Beacie Paulinie...  
d Na imię tobie było C Beata Paulina, G Beata Paulina, A Imię Twe... I sercem mym wzgardziłaś, I poszłaś za bogolem, Beato Paulino, Tęsknię Cię... Choć w gardle stoi gula, I nie śpię od pół roku, Choć troche sen mnie bierze, Beato Paulino... Łzy bruzdy wyżłobiły, Od powiek aż do brody, Oczki śpioch pokleił, I trochę się zdrzemnąłem... Po roku napisałaś, Fabianie, proszę ratuj, On nie był milionerem, A zwykłym stręczycielem... Gdy o paszport poprosił, A ty mu go oddałaś, Skończyło się kochanie, Zaczęło zarabianie... Przy szosach RFN'u, Na stacjach benzynowych, W tanich motelikach, W ciągnikach siodłowych Za ciężką Twoją pracę, Nie dawał ni feninga, Najwyżej z liścia w ryja, Gdy mu się postawiłaś... Gdy już się wysłużyłaś, Na fiutach zęby zjadłaś, Odstawił na granicę, Beatę Paulinę... Beato Paulino! Wróciłaś, nie poznałem, I co ci po bogolu, A mogłaś robić w polu... Raniutko do parnika, I sieczkę z ospą mieszać, Gdy świnie już podjedzą, Beato Paulino... Jakbym wracał po koncercie, Przy garach bym ci śpiewał, O pięknej mej dziewczynie, Beacie Paulinie...  


                      
dNa imię tobie było
CBeata Paulina,
GBeata Paulina,
AImię Twe...

I sercem mym wzgardziłaś,
I poszłaś za bogolem,
Beato Paulino,
Tęsknię Cię...

Choć w gardle stoi gula,
I nie śpię od pół roku,
Choć troche sen mnie bierze,
Beato Paulino...

Łzy bruzdy wyżłobiły,
Od powiek aż do brody,
Oczki śpioch pokleił,
I trochę się zdrzemnąłem...

Po roku napisałaś,
Fabianie, proszę ratuj,
On nie był milionerem,
A zwykłym stręczycielem...

Gdy o paszport poprosił,
A ty mu go oddałaś,
Skończyło się kochanie,
Zaczęło zarabianie...

Przy szosach RFN'u,
Na stacjach benzynowych,
W tanich motelikach,
W ciągnikach siodłowych

Za ciężką Twoją pracę,
Nie dawał ni feninga,
Najwyżej z liścia w ryja,
Gdy mu się postawiłaś...

Gdy już się wysłużyłaś,
Na fiutach zęby zjadłaś,
Odstawił na granicę,
Beatę Paulinę...

Beato Paulino!
Wróciłaś, nie poznałem,
I co ci po bogolu,
A mogłaś robić w polu...

Raniutko do parnika,
I sieczkę z ospą mieszać,
Gdy świnie już podjedzą,
Beato Paulino...

Jakbym wracał po koncercie,
Przy garach bym ci śpiewał,
O pięknej mej dziewczynie,
Beacie Paulinie...




Na imię tobie było
Beata Paulina,
Beata Paulina,
Imię Twe...

I sercem mym wzgardziłaś,
I poszłaś za bogolem,
Beato Paulino,
Tęsknię Cię...

Choć w gardle stoi gula,
I nie śpię od pół roku,
Choć troche sen mnie bierze,
Beato Paulino...

Łzy bruzdy wyżłobiły,
Od powiek aż do brody,
Oczki śpioch pokleił,
I trochę się zdrzemnąłem...

Po roku napisałaś,
Fabianie, proszę ratuj,
On nie był milionerem,
A zwykłym stręczycielem...

Gdy o paszport poprosił,
A ty mu go oddałaś,
Skończyło się kochanie,
Zaczęło zarabianie...

Przy szosach RFN'u,
Na stacjach benzynowych,
W tanich motelikach,
W ciągnikach siodłowych

Za ciężką Twoją pracę,
Nie dawał ni feninga,
Najwyżej z liścia w ryja,
Gdy mu się postawiłaś...

Gdy już się wysłużyłaś,
Na fiutach zęby zjadłaś,
Odstawił na granicę,
Beatę Paulinę...

Beato Paulino!
Wróciłaś, nie poznałem,
I co ci po bogolu,
A mogłaś robić w polu...

Raniutko do parnika,
I sieczkę z ospą mieszać,
Gdy świnie już podjedzą,
Beato Paulino...

Jakbym wracał po koncercie,
Przy garach bym ci śpiewał,
O pięknej mej dziewczynie,
Beacie Paulinie...




Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.

Korekty +2 -0

Status: Zatwierdzona
Wartość: 18 punktów karmy

Głosy i komentarze

  • Florian Pawlak
    Florian Pawlak

    głosował za zatwierdzeniem 70 punktami 4 lata temu

  • jesienin
    jesienin

    głosował za zatwierdzeniem 70 punktami 4 lata temu

anonim

Historia

Łukasz Jaszczuk
Korekty 4 lata temu