Nocą Puka Ktoś Breakout

Korektę nadesłał
Florian Pawlak
Florian Pawlak
4 lata temu
Komentarz: Dodałem akordy.
Instrument: Tylko Tekst Gitara
Trudność: Średni
Strojenie: klasyczne (E A D G H e)
Nocą puka ktoś ze snu budzi mnie Nie wiem czego chce ode mnie czego chce Może łaknie szklanki wody Może łaknie kromki chleba Schronienia może trzeba mu Nocą puka ktoś ze snu budzi mnie Nie wiem czego chce ode mnie czego chce Może szuka ciepła domu Może szuka twojej dłoni Czułości może trzeba mu Nie burz mi ciszy nocy Nie bierz mi zapomnienia Nie wyrywaj mnie spod narkozy snu Co mi w zamian dasz co lepszego za to dasz Ja już znam wszystkie drogi Byłem tam i wróciłem Tam u kresu ich jest po prostu nic Tak jak ja w narkozę snu Wejdź w narkozę snu Nocą puka ktoś ze snu budzi mnie To tak puka moje serce ono to Moje serce w noc mnie budzi I chce ciepła twego ciała Czułości twojej trzeba mu Ono chce noc twą dzielić Ono chce bić przy twoim Nie zabieraj mu ciepła twego snu Co mu możesz dać co lepszego możesz dać Przeszło już wszystkie drogi Siedem rzek przepłynęło Tam u żródeł ich jest odbicie twe Wniosłem je w narkozę snu W mą narkozę snu Nocą puka ktoś ze snu budzi mnie To tak puka moje serce ono to Ono pragnie twego słowa Pragnie ciepła twego ciała Czułości twojej trzeba mu
(instr.): G E A Dis D G C7 G D7 [G]Nocą puka ktoś ze snu budzi[G7] mnie Nie wiem[C] czego chce ode mnie czego[Gdim7] chce Może[G] łaknie szklanki[E] wody Może[A] łaknie kromki chleba[Dis] [D] Schro[G]nienia [C7]może trzeba mu[G] [C] [G] [D7] Nocą puka[G] ktoś ze snu budzi[G7] mnie Nie wiem[C] czego chce ode mnie czego[Gdim7] chce Może[G] szuka ciepła[E] domu Może[A] szuka twojej dłoni[Dis] [D] Czu[G]łości może[C7] trzeba mu[G] [C] [G] [G7] Nie burz[C] mi ciszy nocy Nie bierz[Gdim7] mi zapomnienia [G]Nie wyrywaj mnie[a] spod narkozy snu Co mi w[G] zamian dasz co[a] lepszego za to[G7] dasz Ja już[C] znam wszystkie drogi Byłem[Gdim7] tam i wróciłem [A]Tam u kresu ich jest po prostu nic Tak[D] jak ja w narkozę snu Wejdź w narkozę[G] snu Nocą puka ktoś ze snu budzi mnie To tak puka moje serce ono to Moje serce w noc mnie budzi I chce ciepła twego ciała Czułości twojej trzeba mu Ono chce noc twą dzielić Ono chce bić przy twoim Nie zabieraj mu ciepła twego snu Co mu możesz dać co lepszego możesz dać Przeszło już wszystkie drogi Siedem rzek przepłynęło Tam u żródeł ich jest odbicie twe Wniosłem je w narkozę snu W mą narkozę snu Nocą puka ktoś ze snu budzi mnie To tak puka moje serce ono to Ono pragnie twego słowa Pragnie ciepła twego ciała Czułości twojej trzeba mu


                      
(instr.): G E A Dis D

G C7 G D7

GNocą puka ktoś ze snu budziG7 mnie
Nie wiemC czego chce ode mnie czegoG-7 chce
MożeG łaknie szklankiE wody
MożeA łaknie kromki chlebaDis D
SchroGnienia C7może trzeba muG C G D7

Nocą pukaG ktoś ze snu budziG7 mnie
Nie wiemC czego chce ode mnie czegoG-7 chce
MożeG szuka ciepłaE domu
MożeA szuka twojej dłoniDis D
CzuGłości możeC7 trzeba muG C G G7

Nie burzC mi ciszy nocy
Nie bierzG-7 mi zapomnienia
GNie wyrywaj mniea spod narkozy snu
Co mi wG zamian dasz coa lepszego za toG7 dasz
Ja jużC znam wszystkie drogi
ByłemG-7 tam i wróciłem
ATam u kresu ich jest po prostu nic
TakD jak ja w narkozę snu
Wejdź w narkozęG snu

Nocą puka ktoś ze snu budzi mnie
To tak puka moje serce ono to
Moje serce w noc mnie budzi
I chce ciepła twego ciała
Czułości twojej trzeba mu

Ono chce noc twą dzielić
Ono chce bić przy twoim
Nie zabieraj mu ciepła twego snu
Co mu możesz dać co lepszego możesz dać
Przeszło już wszystkie drogi
Siedem rzek przepłynęło
Tam u żródeł ich jest odbicie twe
Wniosłem je w narkozę snu
W mą narkozę snu

Nocą puka ktoś ze snu budzi mnie
To tak puka moje serce ono to
Ono pragnie twego słowa
Pragnie ciepła twego ciała
Czułości twojej trzeba mu


Nocą puka ktoś ze snu budzi mnie
Nie wiem czego chce ode mnie czego chce
Może łaknie szklanki wody
Może łaknie kromki chleba
Schronienia może trzeba mu

Nocą puka ktoś ze snu budzi mnie
Nie wiem czego chce ode mnie czego chce
Może szuka ciepła domu
Może szuka twojej dłoni
Czułości może trzeba mu

Nie burz mi ciszy nocy
Nie bierz mi zapomnienia
Nie wyrywaj mnie spod narkozy snu
Co mi w zamian dasz co lepszego za to dasz
Ja już znam wszystkie drogi
Byłem tam i wróciłem
Tam u kresu ich jest po prostu nic
Tak jak ja w narkozę snu
Wejdź w narkozę snu

Nocą puka ktoś ze snu budzi mnie
To tak puka moje serce ono to
Moje serce w noc mnie budzi
I chce ciepła twego ciała
Czułości twojej trzeba mu

Ono chce noc twą dzielić
Ono chce bić przy twoim
Nie zabieraj mu ciepła twego snu
Co mu możesz dać co lepszego możesz dać
Przeszło już wszystkie drogi
Siedem rzek przepłynęło
Tam u żródeł ich jest odbicie twe
Wniosłem je w narkozę snu
W mą narkozę snu

Nocą puka ktoś ze snu budzi mnie
To tak puka moje serce ono to
Ono pragnie twego słowa
Pragnie ciepła twego ciała
Czułości twojej trzeba mu


Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.

Korekty +2 -0

Status: Zatwierdzona
Wartość: 18 punktów karmy

Głosy i komentarze

anonim

Historia

Florian Pawlak
Dodałem akordy.
Korekty 4 lata temu