jestem zły Oddział Zamknięty
Instrument:
Gitara
F C B C
W ?ó?ku le?y obok mnie, pijany by?em wczoraj.
Jeste?, no wi?c trudno ju?, wygl?dasz dzi? jak zmora.
Nie wiem nawet kto to jest, sk?d si? wzi??a, to nie ?ona.
Wstawaj, sercem obud? si? jest ju? pó?na pora.
C B F B Ref. A teraz zostaw mnie samego, bo nie mog? znie?? widoku Twego.
?al mi Ci?, chocia? tyle z?ego w sobie mam. x2
Podnie? si? i w lustro spójrz, nie przestrasz si? odbicia.
Nie jest z Ciebie taki cud, wygl?dasz jak kaplica.
Wiesz ju? gdzie ?azienka jest, id? wyk?p si? za ?ycia.
Pó?no ju?, wi?c po?piesz si?, jeszcze kupisz co? do picia.
Ref.
Wybij sobie z g?owy kicz, si?y nie mam wcale.
W usta we?, spod ?ó?ka wyjd? albo wódki nalej.
Mo?esz na ulic? i?? szcz??cia szuka? dalej.
Id? to jeszcze zap?ac? Ci, jak si? trafi frajer .
Ref.
W lozku lezy obok mnie, pijany bytem wczoraj F C B C
Jestes, no wiec trudno juz, wygladasz dzis jak zmora
Nie wiem nawet kto to jest, skad sie wzieta, to nie zona
w stawaj serce, obudz sie, jest juz pozna pora F c G
Ref:
A teraz zostaw mnie samego, bo nie moge zniesc C B F B C B F
Widoku twego, zal mi cie, chociaz tyle zlego w sobie mam B C B F B C B
Podnies sie i w lustro spojrz, nie przestrasz sie odbicia
Nie jest z ciebie taki cud, wygladasz jak diablica
Wiesz juz gdzie lazienka jest, wykap sie za zycia
Pozno juz, wiec pospiesz sie, jeszcze kupisz cos do picia
Wybij sobie z glowy, dzis sily nie mam wcale
w usta wez, poduszke gryz, albo wodki nalej
Mozesz na ulice isc, szczescia szukac dalej
Idz, to jeszcze zaplaca ci, jak sie trafi frajer
W lozku lezy obok mnie, pijany bytem wczoraj
Jestes, no wiec trudno juz, wygladasz dzis jak zmora
Nie wiem nawet kto to jest, skad sie wzieta, to nie zona
w stawaj serce, obudz sie, jest juz pozna pora
Ref:
A teraz zostaw mnie samego, bo nie moge zniesc
Widoku twego, zal mi cie, chociaz tyle zlego w sobie mam
Podnies sie i w lustro spojrz, nie przestrasz sie odbicia
Nie jest z ciebie taki cud, wygladasz jak diablica
Wiesz juz gdzie lazienka jest, wykap sie za zycia
Pozno juz, wiec pospiesz sie, jeszcze kupisz cos do picia
Wybij sobie z glowy, dzis sily nie mam wcale
w usta wez, poduszke gryz, albo wodki nalej
Mozesz na ulice isc, szczescia szukac dalej
Idz, to jeszcze zaplaca ci, jak sie trafi frajer
F
C
B
C
Jestes, no wiec trudno juz, wygladasz dzis jak zmora
Nie wiem nawet kto to jest, skad sie wzieta, to nie zona
w stawaj serce, obudz sie, jest juz pozna pora
F
c
G
Ref:
A teraz zostaw mnie samego, bo nie moge zniesc
C
B
F
B
C
B
F
Widoku twego, zal mi cie, chociaz tyle zlego w sobie mam
B
C
B
F
B
C
B
Podnies sie i w lustro spojrz, nie przestrasz sie odbicia
Nie jest z ciebie taki cud, wygladasz jak diablica
Wiesz juz gdzie lazienka jest, wykap sie za zycia
Pozno juz, wiec pospiesz sie, jeszcze kupisz cos do picia
Wybij sobie z glowy, dzis sily nie mam wcale
w usta wez, poduszke gryz, albo wodki nalej
Mozesz na ulice isc, szczescia szukac dalej
Idz, to jeszcze zaplaca ci, jak sie trafi frajer
F
C
B
C
W ?ó?ku le?y obok mnie, pijany by?em wczoraj.
Jeste?, no wi?c trudno ju?, wygl?dasz dzi? jak zmora.
Nie wiem nawet kto to jest, sk?d si? wzi??a, to nie ?ona.
Wstawaj, sercem obud? si? jest ju? pó?na pora.
C
B
F
B Ref. A teraz zostaw mnie samego, bo nie mog? znie?? widoku Twego.?al mi Ci?, chocia? tyle z?ego w sobie mam. x2
Podnie? si? i w lustro spójrz, nie przestrasz si? odbicia.
Nie jest z Ciebie taki cud, wygl?dasz jak kaplica.
Wiesz ju? gdzie ?azienka jest, id? wyk?p si? za ?ycia.
Pó?no ju?, wi?c po?piesz si?, jeszcze kupisz co? do picia.
Ref.
Wybij sobie z g?owy kicz, si?y nie mam wcale.
W usta we?, spod ?ó?ka wyjd? albo wódki nalej.
Mo?esz na ulic? i?? szcz??cia szuka? dalej.
Id? to jeszcze zap?ac? Ci, jak si? trafi frajer .
Ref.
Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +0 -0
Status: ZatwierdzonaWartość: 2 punkty karmy
zaakceptował opracowanie 4 lata temu