jestem zły Oddział Zamknięty

Korektę nadesłał
Pan Wywrotek
Pan Wywrotek
4 lata temu
Komentarz: automatyczna poprawa formatowania
Instrument: Gitara
F C B C W ?ó?ku le?y obok mnie, pijany by?em wczoraj. Jeste?, no wi?c trudno ju?, wygl?dasz dzi? jak zmora. Nie wiem nawet kto to jest, sk?d si? wzi??a, to nie ?ona. Wstawaj, sercem obud? si? jest ju? pó?na pora. C B F B Ref. A teraz zostaw mnie samego, bo nie mog? znie?? widoku Twego. ?al mi Ci?, chocia? tyle z?ego w sobie mam. x2 Podnie? si? i w lustro spójrz, nie przestrasz si? odbicia. Nie jest z Ciebie taki cud, wygl?dasz jak kaplica. Wiesz ju? gdzie ?azienka jest, id? wyk?p si? za ?ycia. Pó?no ju?, wi?c po?piesz si?, jeszcze kupisz co? do picia. Ref. Wybij sobie z g?owy kicz, si?y nie mam wcale. W usta we?, spod ?ó?ka wyjd? albo wódki nalej. Mo?esz na ulic? i?? szcz??cia szuka? dalej. Id? to jeszcze zap?ac? Ci, jak si? trafi frajer . Ref.
W lozku lezy obok mnie, pijany bytem wczoraj F C B C Jestes, no wiec trudno juz, wygladasz dzis jak zmora Nie wiem nawet kto to jest, skad sie wzieta, to nie zona w stawaj serce, obudz sie, jest juz pozna pora F c G Ref: A teraz zostaw mnie samego, bo nie moge zniesc C B F B C B F Widoku twego, zal mi cie, chociaz tyle zlego w sobie mam B C B F B C B Podnies sie i w lustro spojrz, nie przestrasz sie odbicia Nie jest z ciebie taki cud, wygladasz jak diablica Wiesz juz gdzie lazienka jest, wykap sie za zycia Pozno juz, wiec pospiesz sie, jeszcze kupisz cos do picia Wybij sobie z glowy, dzis sily nie mam wcale w usta wez, poduszke gryz, albo wodki nalej Mozesz na ulice isc, szczescia szukac dalej Idz, to jeszcze zaplaca ci, jak sie trafi frajer


                      
W lozku lezy obok mnie, pijany bytem wczoraj              F C B C
Jestes, no wiec trudno juz, wygladasz dzis jak zmora
Nie wiem nawet kto to jest, skad sie wzieta, to nie zona
w stawaj serce, obudz sie, jest juz pozna pora            F c G

Ref:
A teraz zostaw mnie samego, bo nie moge zniesc            C B F B C B F
Widoku twego, zal mi cie, chociaz tyle zlego w sobie mam  B C B F B C B

Podnies sie i w lustro spojrz, nie przestrasz sie odbicia
Nie jest z ciebie taki cud, wygladasz jak diablica
Wiesz juz gdzie lazienka jest, wykap sie za zycia
Pozno juz, wiec pospiesz sie, jeszcze kupisz cos do picia

Wybij sobie z glowy, dzis sily nie mam wcale
w usta wez, poduszke gryz, albo wodki nalej
Mozesz na ulice isc, szczescia szukac dalej
Idz, to jeszcze zaplaca ci, jak sie trafi frajer



F C B C
W ?ó?ku le?y obok mnie, pijany by?em wczoraj.
Jeste?, no wi?c trudno ju?, wygl?dasz dzi? jak zmora.
Nie wiem nawet kto to jest, sk?d si? wzi??a, to nie ?ona.
Wstawaj, sercem obud? si? jest ju? pó?na pora.
C B F B Ref. A teraz zostaw mnie samego, bo nie mog? znie?? widoku Twego.
?al mi Ci?, chocia? tyle z?ego w sobie mam. x2

Podnie? si? i w lustro spójrz, nie przestrasz si? odbicia.
Nie jest z Ciebie taki cud, wygl?dasz jak kaplica.
Wiesz ju? gdzie ?azienka jest, id? wyk?p si? za ?ycia.
Pó?no ju?, wi?c po?piesz si?, jeszcze kupisz co? do picia.
Ref.

Wybij sobie z g?owy kicz, si?y nie mam wcale.
W usta we?, spod ?ó?ka wyjd? albo wódki nalej.
Mo?esz na ulic? i?? szcz??cia szuka? dalej.
Id? to jeszcze zap?ac? Ci, jak si? trafi frajer .
Ref.


Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.

Korekty +0 -0

Status: Zatwierdzona
Wartość: 2 punkty karmy

Głosy i komentarze

anonim

Historia

Pan Wywrotek
automatyczna poprawa formatowania
Korekty 4 lata temu