Wiem, że cię nie ma                        a G
Dzwonię z nawyku                           e a (C h)
Piszę poemat                               a G
W nieistniejącym języku                    e a (C h)

Ta kropka, że jesteś                       a
Ta kreska, że żyjesz                       G
Ta kropka, że tęsknię                      e
I tęsknień po szyję                        a (C h)

Jak powiedzieć, jak?                       a G
Że u mnie nów,                             e a (C h)
że nie tak...                              a G
Że słowo kocham to ziarno na pustyni słów  e a (C h)

Jak powiedzieć, jak?                       a G
Wzrokiem? słowem? gestem?                  e a (C h)
Że nie tak...                              a G e
Że nadal jesteś                            a (C h)

Ta kropka, że jesteś
Ta kreska, że żyjesz
Ta kropka że tęsknię
I tęsknień po szyję

Piszę poemat na tafli jeziora              a G
Rysuję swoje uśmiechy i biedy              e a
O tym, co dzisiaj o tym, co wczoraj        a G
Może przeczytasz kiedyś                    e a

Śmieje się ze mnie wodnik pijany           a G
Piszę że jesteś we mnie i ze mną           e a
Ptaki śpiewają, chyba już rano             a G
A we mnie noc, a we mnie ciemność          e a (h)

Ta kropka, że jesteś
Ta kreska, że żyjesz
Ta kropka, że tęsknię
I tęsknień po szyję

Wiem, że cię nie ma
dzwonię z nawyku
Piszę poemat
w nieistniejącym języku

Ta kropka, że jesteś
ta kreska, że żyjesz
ta kropka, że tęsknię
i tęsknień po szyję

Jak powiedzieć, jak?
Że u mnie nów, że nie tak...
Że słowo kocham
to ziarno na pustyni słów
Jak powiedzieć, jak?
wzrokiem? słowem? gestem?
Że nie tak, że nadal jesteś

Ta kropka, że jesteś
ta kreska, że żyjesz
ta kropka że tęsknię
i tęsknień po szyję

Piszę poemat na tafli jeziora
rysuję swoje uśmiechy i biedy
o tym, co dzisiaj o tym, co wczoraj
może przeczytasz kiedyś
Śmieje się ze mnie wodnik pijany
piszę że jesteś we mnie i ze mną
Ptaki śpiewają, chyba już rano
a we mnie noc, a we mnie ciemno

Ta kropka, że jesteś
ta kreska...
Ta kropka, że jesteś
ta kreska...