Ballada Wrześniowa Jacek Kaczmarski
Instrument:
Gitara
Długośmy na ten dzień czekali /e
Z nadzieją niecierpliwą w duszy /a
Kiedy bez słów Towarzysz Stalin /Fis
Na mapie fajką strzałki ruszy. /H7
Krzyk jeden pomknął wzdłuż granicy
I zanim zmilkł zagrzmiały działa
To w bój z szybkością nawałnicy
Armia Czerwona wyruszała.
A cóż to za historia nowa?/ e
Zdumiona spyta Europa, /G
Jak to? To chłopcy Mołotowa /a e
I sojusznicy Ribbentropa. /H7 e E7
Jak to? To chłopcy Mołotowa /a e
I sojusznicy Ribbentropa. /H7 e aeH7
Zwycięstw się szlak ich serią znaczy, sztandar wolności okrył chwałą
Głowami polskich posiadaczy brukują Ukrainę całą.
Pada Podole, w hołdach Wołyń, lud pieśnią wita ustrój nowy,
Płoną majątki i kościoły i Chrystus z kulą w tyle głowy.
Nad polem bitwy dłonie wzniosą
We wspólną pięść co dech zapiera
Nieprzeliczone dzieci Soso,
Niezwyciężony miot Hitlera.
Już starty z map wersalski bękart, już wolny Żyd i Białorusin
Już nigdy więcej polska ręka ich do niczego nie przymusi.
Nową im wolność głosi "Prawda", świat cały wieść obiega w lot,
Że jeden odtąd łączy sztandar, gwiazdę, sierp, hakenkreuz i młot.
Tych dni historia nie zapomni,
Gdy stary ląd w zdumieniu zastygł
I święcić będą nam potomni
Po pierwszym września - siedemnasty.
I święcić będą nam potomni
Po pierwszym - siedemnasty.
Długośmy na ten dzień czekali e
Z nadzieją niecierpliwą w duszy a
Kiedy bez słów Towarzysz Stalin Fis
Na mapie fajką strzałki ruszy H7
Krzyk jeden pomknął wzdłuż granicy e
I zanim zmilkł, zagrzmiały działa a
To w bój z szybkością nawałnicy Fis
Armia Czerwona wyruszała H7
A cóż to za historia nowa? e
Zdumiona spyta Europa G
Jak to? To chłopcy Mołotowa a e
I sojusznicy Ribbentropa H7 e E7
Jak to? To chłopcy Mołotowa a e
I sojusznicy Ribbentropa H7 e (a e H7)
Zwycięstw się szlak ich serią znaczy
Sztandar wolności okrył chwałą
Głowami polskich posiadaczy
Brukują Ukrainę całą
Pada Podole, w hołdach Wołyń
Lud pieśnią wita ustrój nowy
Płoną majątki i kościoły
I Chrystus – z kulą w tyle głowy
Nad polem bitwy dłonie wzniosą
We wspólną pięść, co dech zapiera
Nieprzeliczone dzieci Soso
Niezwyciężony miot Hitlera
Nieprzeliczone dzieci Soso
Niezwyciężony miot Hitlera
Już starty z map wersalski bękart
Już wolny Żyd i Białorusin
Już nigdy więcej polska ręka
Ich do niczego nie przymusi
Nową im wolność głosi „Prawda”
Świat cały wieść obiega w lot
Że jeden odtąd łączy sztandar
Gwiazdę, sierp, hakenkreuz i młot
Tych dni historia nie zapomni
Gdy stary ląd w zdumieniu zastygł
I święcić będą nam potomni
Po pierwszym września – siedemnasty
I święcić będą nam potomni
Po pierwszym – siedemnasty H7 e a e
Długośmy na ten dzień czekali
Z nadzieją niecierpliwą w duszy
Kiedy bez słów Towarzysz Stalin
Na mapie fajką strzałki ruszy
Krzyk jeden pomknął wzdłuż granicy
I zanim zmilkł, zagrzmiały działa
To w bój z szybkością nawałnicy
Armia Czerwona wyruszała
A cóż to za historia nowa?
Zdumiona spyta Europa
Jak to? To chłopcy Mołotowa
I sojusznicy Ribbentropa
Jak to? To chłopcy Mołotowa
I sojusznicy Ribbentropa
Zwycięstw się szlak ich serią znaczy
Sztandar wolności okrył chwałą
Głowami polskich posiadaczy
Brukują Ukrainę całą
Pada Podole, w hołdach Wołyń
Lud pieśnią wita ustrój nowy
Płoną majątki i kościoły
I Chrystus – z kulą w tyle głowy
Nad polem bitwy dłonie wzniosą
We wspólną pięść, co dech zapiera
Nieprzeliczone dzieci Soso
Niezwyciężony miot Hitlera
Nieprzeliczone dzieci Soso
Niezwyciężony miot Hitlera
Już starty z map wersalski bękart
Już wolny Żyd i Białorusin
Już nigdy więcej polska ręka
Ich do niczego nie przymusi
Nową im wolność głosi „Prawda”
Świat cały wieść obiega w lot
Że jeden odtąd łączy sztandar
Gwiazdę, sierp, hakenkreuz i młot
Tych dni historia nie zapomni
Gdy stary ląd w zdumieniu zastygł
I święcić będą nam potomni
Po pierwszym września – siedemnasty
I święcić będą nam potomni
Po pierwszym – siedemnasty
e
Z nadzieją niecierpliwą w duszy
a
Kiedy bez słów Towarzysz Stalin
Fis
Na mapie fajką strzałki ruszy
H7
Krzyk jeden pomknął wzdłuż granicy
e
I zanim zmilkł, zagrzmiały działa
a
To w bój z szybkością nawałnicy
Fis
Armia Czerwona wyruszała
H7
A cóż to za historia nowa?
e
Zdumiona spyta Europa
G
Jak to? To chłopcy Mołotowa
a
e
I sojusznicy Ribbentropa
H7
e
E7
Jak to? To chłopcy Mołotowa
a
e
I sojusznicy Ribbentropa
H7
e
(a
e
H7
)Zwycięstw się szlak ich serią znaczy
Sztandar wolności okrył chwałą
Głowami polskich posiadaczy
Brukują Ukrainę całą
Pada Podole, w hołdach Wołyń
Lud pieśnią wita ustrój nowy
Płoną majątki i kościoły
I Chrystus – z kulą w tyle głowy
Nad polem bitwy dłonie wzniosą
We wspólną pięść, co dech zapiera
Nieprzeliczone dzieci Soso
Niezwyciężony miot Hitlera
Nieprzeliczone dzieci Soso
Niezwyciężony miot Hitlera
Już starty z map wersalski bękart
Już wolny Żyd i Białorusin
Już nigdy więcej polska ręka
Ich do niczego nie przymusi
Nową im wolność głosi „Prawda”
Świat cały wieść obiega w lot
Że jeden odtąd łączy sztandar
Gwiazdę, sierp, hakenkreuz i młot
Tych dni historia nie zapomni
Gdy stary ląd w zdumieniu zastygł
I święcić będą nam potomni
Po pierwszym września – siedemnasty
I święcić będą nam potomni
Po pierwszym – siedemnasty
H7
e
a
e
Długośmy na ten dzień czekali /
Z nadzieją niecierpliwą w duszy /
Kiedy bez słów Towarzysz Stalin /
Na mapie fajką strzałki ruszy. /
Krzyk jeden pomknął wzdłuż granicy
I zanim zmilkł zagrzmiały działa
To w bój z szybkością nawałnicy
Armia Czerwona wyruszała.
Zdumiona spyta Europa, /
Jak to? To chłopcy Mołotowa /
I sojusznicy Ribbentropa. /
Jak to? To chłopcy Mołotowa /
I sojusznicy Ribbentropa. /
Zwycięstw się szlak ich serią znaczy, sztandar wolności okrył chwałą
Głowami polskich posiadaczy brukują Ukrainę całą.
Pada Podole, w hołdach Wołyń, lud pieśnią wita ustrój nowy,
Płoną majątki i kościoły i Chrystus z kulą w tyle głowy.
Nad polem bitwy dłonie wzniosą
We wspólną pięść co dech zapiera
Nieprzeliczone dzieci Soso,
Niezwyciężony miot Hitlera.
Już starty z map wersalski bękart, już wolny Żyd i Białorusin
Już nigdy więcej polska ręka ich do niczego nie przymusi.
Nową im wolność głosi "Prawda", świat cały wieść obiega w lot,
Że jeden odtąd łączy sztandar, gwiazdę, sierp, hakenkreuz i młot.
Tych dni historia nie zapomni,
Gdy stary ląd w zdumieniu zastygł
I święcić będą nam potomni
Po pierwszym września - siedemnasty.
I święcić będą nam potomni
Po pierwszym - siedemnasty.
e
Z nadzieją niecierpliwą w duszy /
a
Kiedy bez słów Towarzysz Stalin /
Fis
Na mapie fajką strzałki ruszy. /
H7
Krzyk jeden pomknął wzdłuż granicy
I zanim zmilkł zagrzmiały działa
To w bój z szybkością nawałnicy
Armia Czerwona wyruszała.
A
cóż to za historia nowa?/ e
Zdumiona spyta Europa, /
G
Jak to? To chłopcy Mołotowa /
a
e
I sojusznicy Ribbentropa. /
H7
e
E7
Jak to? To chłopcy Mołotowa /
a
e
I sojusznicy Ribbentropa. /
H7
e aeH7Zwycięstw się szlak ich serią znaczy, sztandar wolności okrył chwałą
Głowami polskich posiadaczy brukują Ukrainę całą.
Pada Podole, w hołdach Wołyń, lud pieśnią wita ustrój nowy,
Płoną majątki i kościoły i Chrystus z kulą w tyle głowy.
Nad polem bitwy dłonie wzniosą
We wspólną pięść co dech zapiera
Nieprzeliczone dzieci Soso,
Niezwyciężony miot Hitlera.
Już starty z map wersalski bękart, już wolny Żyd i Białorusin
Już nigdy więcej polska ręka ich do niczego nie przymusi.
Nową im wolność głosi "Prawda", świat cały wieść obiega w lot,
Że jeden odtąd łączy sztandar, gwiazdę, sierp, hakenkreuz i młot.
Tych dni historia nie zapomni,
Gdy stary ląd w zdumieniu zastygł
I święcić będą nam potomni
Po pierwszym września - siedemnasty.
I święcić będą nam potomni
Po pierwszym - siedemnasty.
Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +0 -0
Status: ZatwierdzonaWartość: 2 punkty karmy
zaakceptował opracowanie 4 lata temu