Erotyk Bez Jacka

Korektę nadesłał
Pan Wywrotek
Pan Wywrotek
4 lata temu
Komentarz: automatyczna poprawa formatowania
Instrument: Tylko Tekst Gitara
W powodzi włosów Twoich, w rzece ust, kniei jak wieczór - ciemnej wołanie nadaremne, daremny trud. Jeszcze tak w ciebie płynąc, niosąc cię tak odbitą u ramion lub u powiek zawisłą jak łzę, usłyszę w tobie morze delfinem srebrnie ryte, w muszli twojego ciała szumiące snem. Albo w gaju, gdzie jesteś brzozą, białym powietrzem i mlekiem dnia, trysną kolory burzanów zielonych w Twoich oczach - mieszkam ja Jeden dzień - a na tęsknotę - wiek, jeden gest - a już orkanów pochód, jeden krok - otoś tylko jest w każdy czas - gest czekający mroku.  
W powodzi włosów twoich, w rzece ust a d kniei jak wieczór - ciemnej a wołanie nadaremne, e daremny plusk. G Jeszcze tak w ciebie płynąc, niosąc cię tak odbitą a d w źrenicach lub u powiek zawisłą jak łzę, G a usłyszę w tobie morze delfinem srebrnie ryte, d w muszli twojego ciała szumiące snem. G a Jeszcze w mroku owinę, tak jeszcze róża nocy i mienie świat gałązka, strzępem albo gestem, potem niemo się stoczy, smuga przejdzie przez oczy i powiem: nie będąc - jestem. Albo w gaju, gdzie jesteś   a G C E7 brzozą, białym powietrzem i mlekiem dnia, barbarzyńcą ogromnym, tysiąc wieków dzwigając trysnę szumem bugaju w gałęziach twoich - ptak. Jeden dzień - a na tęsknotę - wiek, jeden gest - a już orkanów pochód jeden krok - a otoś tylko jest w każdy czas - duch czekający w prochu.


                      
W powodzi włosów twoich, w rzece ust                a d
kniei jak wieczór - ciemnej                         a
wołanie nadaremne,                                  e
daremny plusk.                                      G

Jeszcze tak w ciebie płynąc, niosąc cię tak odbitą  a d
w źrenicach lub u powiek zawisłą jak łzę,           G a
usłyszę w tobie morze delfinem srebrnie ryte,       d
w muszli twojego ciała szumiące snem.               G a

Jeszcze w mroku owinę, tak jeszcze róża nocy
i mienie świat gałązka, strzępem albo gestem,
potem niemo się stoczy,
smuga przejdzie przez oczy
i powiem: nie będąc - jestem.

Albo w gaju, gdzie jesteś                           a G C E7
brzozą, białym powietrzem
i mlekiem dnia,
barbarzyńcą ogromnym,
tysiąc wieków dzwigając
trysnę szumem bugaju
w gałęziach twoich - ptak.

Jeden dzień - a na tęsknotę - wiek,
jeden gest - a już orkanów pochód
jeden krok - a otoś tylko jest
w każdy czas - duch czekający w prochu.


W powodzi włosów Twoich, w rzece ust,
kniei jak wieczór - ciemnej
wołanie nadaremne,
daremny trud.

Jeszcze tak w ciebie płynąc, niosąc cię tak odbitą
u ramion lub u powiek zawisłą jak łzę,
usłyszę w tobie morze delfinem srebrnie ryte,
w muszli twojego ciała szumiące snem.

Albo w gaju, gdzie jesteś brzozą,
białym powietrzem i mlekiem dnia,
trysną kolory burzanów zielonych
w Twoich oczach - mieszkam ja

Jeden dzień - a na tęsknotę - wiek,
jeden gest - a już orkanów pochód,
jeden krok - otoś tylko jest
w każdy czas - gest czekający mroku.




Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.

Korekty +0 -0

Status: Zatwierdzona
Wartość: 18 punktów karmy

Głosy i komentarze

  • Rocky
    Rocky

    Poprawił opracowanie 4 lata temu

  • Rocky
    Rocky

    zaakceptował opracowanie 4 lata temu

anonim

Historia

Pan Wywrotek
automatyczna poprawa formatowania
Korekty 4 lata temu