Już czas Małżeństwo z Rozsądku
Instrument:
Tylko Tekst
Gitara
Już czas ukochać w sadzie pustkowie bezdomne,
Ptaki niebem schorzałe i drzewa ułomne
I płot, co tyle desek w złe stracił godziny,
Że na trawę cień rzuca przejrzystej drabiny.
Już czas ukochać wieczór z tamtej strony rzeki,
I zmarłego sąsiada ogród niedaleki,
I ciemność, co, nim duszę sny do snu uprzątną,
Żywi nas po kryjomu dobrocią pokątną.
Już czas ciułać okruchy ostatniego znoju
W ubogich złocistościach zalękłego pokoju,
I skroń złożyć w twe ręce, wycieńczone mgłami —
I nie płakać -- nie płakać wspólnymi siłami!
sł.: Bolesław Leśmian, m.: Robert Leonhard
E A H cis
już czas pokochać w sadzie pustkowie bezdomne
E0 fis A E
ptaki niebem schorzałe i drzewa ułomne
A H gis cis
i płot co tyle desek w złe stracił godziny
fis H A E
że na trawę cień rzuca przejrzystej drabiny
A H E A H E
już czas, już czas, już czas, pokochać czas
Już czas ukochać wieczór z tamtej strony rzeki
I zmarłego sąsiada ogród niedaleki
I ciemność co nim duszę sny do snu uprzątną
Żywi nas po kryjomu dobrocią pokątną
Już czas, już czas, już czas pokochać czas
Już czas ciułać okruchy ostatniego znoju
W ubogich złocistościach zlękłego pokoju
I skroń złożyć w twe ręce wycieńczone mgłami
I nie płakać - nie płakać wspólnymi siłami
Już czas, już czas, już czas pokochać czas
sł.: Bolesław Leśmian, m.: Robert Leonhard
j
p
i
ż
j
Już czas ukochać wieczór z tamtej strony rzeki
I zmarłego sąsiada ogród niedaleki
I ciemność co nim duszę sny do snu uprzątną
Żywi nas po kryjomu dobrocią pokątną
Już czas, już czas, już czas pokochać czas
Już czas ciułać okruchy ostatniego znoju
W ubogich złocistościach zlękłego pokoju
I skroń złożyć w twe ręce wycieńczone mgłami
I nie płakać - nie płakać wspólnymi siłami
Już czas, już czas, już czas pokochać czas
j
E
użA
cH
zacis
s pokochać w sadzie pustkowie bezdomnep
E0
takfis
i niA
ebE
em schorzałe i drzewa ułomnei
A
pH
łogis
t cocis
tyle desek w złe stracił godzinyż
fis
e naH
tA
raE
wę cień rzuca przejrzystej drabinyj
A
użH
cE
zaA
s,H
jE
uż czas, już czas, pokochać czasJuż czas ukochać wieczór z tamtej strony rzeki
I zmarłego sąsiada ogród niedaleki
I ciemność co nim duszę sny do snu uprzątną
Żywi nas po kryjomu dobrocią pokątną
Już czas, już czas, już czas pokochać czas
Już czas ciułać okruchy ostatniego znoju
W ubogich złocistościach zlękłego pokoju
I skroń złożyć w twe ręce wycieńczone mgłami
I nie płakać - nie płakać wspólnymi siłami
Już czas, już czas, już czas pokochać czas
Już czas ukochać w sadzie pustkowie bezdomne,
Ptaki niebem schorzałe i drzewa ułomne
I płot, co tyle desek w złe stracił godziny,
Że na trawę cień rzuca przejrzystej drabiny.
Już czas ukochać wieczór z tamtej strony rzeki,
I zmarłego sąsiada ogród niedaleki,
I ciemność, co, nim duszę sny do snu uprzątną,
Żywi nas po kryjomu dobrocią pokątną.
Już czas ciułać okruchy ostatniego znoju
W ubogich złocistościach zalękłego pokoju,
I skroń złożyć w twe ręce, wycieńczone mgłami —
I nie płakać -- nie płakać wspólnymi siłami!
Ptaki niebem schorzałe i drzewa ułomne
I płot, co tyle desek w złe stracił godziny,
Że na trawę cień rzuca przejrzystej drabiny.
Już czas ukochać wieczór z tamtej strony rzeki,
I zmarłego sąsiada ogród niedaleki,
I ciemność, co, nim duszę sny do snu uprzątną,
Żywi nas po kryjomu dobrocią pokątną.
Już czas ciułać okruchy ostatniego znoju
W ubogich złocistościach zalękłego pokoju,
I skroń złożyć w twe ręce, wycieńczone mgłami —
I nie płakać -- nie płakać wspólnymi siłami!
Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +0 -0
Status: ZatwierdzonaWartość: 18 punktów karmy
zaakceptował opracowanie 4 lata temu