Tawerna 'Pod pijaną zgrają' Grzegorz Bukała
Instrument:
Gitara
C E a F
Kiedy niebo do morza przytula się z płaczem,
C A7(C0) D7(d7) G7
Licho sosny garbate do reszty wykrzywia,
C E a F
Brzegiem morza wędrują bezdomni tułacze
C F G7 C a
I nikt nie wie skąd idą, jaki wiatr ich przywiał.
F G7 C a
Do tawerny "Pod pijaną zgrają",
F G7 C a
Do tańczących, rozhukanych ścian
F G7 C a
I do dziewcząt, które serca za złamany grosz oddają
F G7 C a F G7
Nie pytając, czyś ty kiep, czy drań.
Kiedy wiatry noc chmurną przegonią za wodne
Gdy pół-słońce pół nieba, pół morza rozpali
Opuszczają wędrowcy uśpioną gospodę,
Z pierwszą bryzą znikają w pomarszczonej dali.
A w tawernie "Pod pijaną zgrają"
Smutek spływa z okopconych ścian,
A dziewczyny z pół-grosików amulety układają
Na kochanie, na tęsknotę i na żal.
Kiedy chandra jesienna jak mgła cię otoczy,
Kiedy wszystko postawisz na kartę przegraną,
Zamiast siedzieć bezczynnie i płakać i psioczyć
Weź węzełek na plecy, ruszaj w świat, w nieznane.
F G7 C a
Do tawerny "Pod pijaną zgrają",
F G7 C a
Do tańczących, rozhukanych ścian
F G7 C a
I do dziewcząt, które serca za złamany grosz oddają
F G7 C a F G7
Nie pytając, czyś ty kiep, czy drań.
C E7 a F
Kiedy niebo do morza przytula się z płaczem,
C G0 d7 G7
Liche sosny garbate do reszty wykrzywia,
C E7 a F
Brzegiem nocy wędrują bezdomni tułacze
C F G7 C
I nikt nie wie skąd idą, jaki wiatr ich przywiał.
F G C a
Do tawerny "Pod Pijaną Zgrają",
F G C a
Do tańczących, rozhukanych ścian
F G
I do dziewczyn, które serca
C A7
Za złamany grosz oddają
F G C
Nie pytając czyś ty kiep, czy drań.
Kiedy wiatry noc chmurną przegonią za wodę,
Gdy półsłońce pół nieba, pół morza rozpali,
Opuszczają wędrowcy uśpioną gospodę,
Z pierwszą bryzą znikają w pomarszczonej dali.
A w tawernie "Pod Pijaną Zgrają"
Spływa smutek z okopconych ścian,
A dziewczyny z półgrosików
Amulety układają
Na kochanie, na tęsknotę i na żal.
Kiedy chandra jesienna jak mgła cię otoczy,
Kiedy wszystko postawisz na kartę przegraną,
Zamiast siedzieć bezczynnie i płakać lub psioczyć,
Weź węzełek na plecy, ruszaj w świat, w nieznane.
Do tawerny "Pod Pijaną Zgrają",
Do tańczących, rozhukanych ścian
I do dziewczyn, które serca
Za złamany grosz oddają
Nie pytając czyś ty kiep, czy drań.
Kiedy nie
Liche so
Brzegiem no
I nikt ni
Do taw
Do tańczą
I do dzi
Za złama
Nie pyta
Kiedy wiatry noc chmurną przegonią za wodę,
Gdy półsłońce pół nieba, pół morza rozpali,
Opuszczają wędrowcy uśpioną gospodę,
Z pierwszą bryzą znikają w pomarszczonej dali.
A w tawernie "Pod Pijaną Zgrają"
Spływa smutek z okopconych ścian,
A dziewczyny z półgrosików
Amulety układają
Na kochanie, na tęsknotę i na żal.
Kiedy chandra jesienna jak mgła cię otoczy,
Kiedy wszystko postawisz na kartę przegraną,
Zamiast siedzieć bezczynnie i płakać lub psioczyć,
Weź węzełek na plecy, ruszaj w świat, w nieznane.
Do tawerny "Pod Pijaną Zgrają",
Do tańczących, rozhukanych ścian
I do dziewczyn, które serca
Za złamany grosz oddają
Nie pytając czyś ty kiep, czy drań.
C
bo do morE7
za przytula a
się z płaczem,F
Liche so
C
sny garbatG0
e do resztd7
y wykrzywia, G7
Brzegiem no
C
cy wędrujE7
ą bezdomnia
tułacze F
I nikt ni
C
e wie skąd idąF
, jaki wiatrG7
ich przywiał.C
Do taw
F
erny "Pod PijanG
ą ZgrająC
", a
Do tańczą
F
cych, rozhukanG
ych ścianC
a
I do dzi
F
ewczyn, które serG
caZa złama
C
ny grosz oddajA7
ą Nie pyta
F
jąc czyś ty kiepG
, czy drań. C
Kiedy wiatry noc chmurną przegonią za wodę,
Gdy półsłońce pół nieba, pół morza rozpali,
Opuszczają wędrowcy uśpioną gospodę,
Z pierwszą bryzą znikają w pomarszczonej dali.
A w tawernie "Pod Pijaną Zgrają"
Spływa smutek z okopconych ścian,
A dziewczyny z półgrosików
Amulety układają
Na kochanie, na tęsknotę i na żal.
Kiedy chandra jesienna jak mgła cię otoczy,
Kiedy wszystko postawisz na kartę przegraną,
Zamiast siedzieć bezczynnie i płakać lub psioczyć,
Weź węzełek na plecy, ruszaj w świat, w nieznane.
Do tawerny "Pod Pijaną Zgrają",
Do tańczących, rozhukanych ścian
I do dziewczyn, które serca
Za złamany grosz oddają
Nie pytając czyś ty kiep, czy drań.
Kiedy niebo
Licho sosny ga
Brzegiem morza wędrują
I nikt nie
Do tawerny
Do tańczących
I do dziewczą
Kiedy wiatry noc chmurną przegonią za wodne
Gdy pół-słońce pół nieba, pół morza rozpali
Opuszczają wędrowcy uśpioną gospodę,
Z pierwszą bryzą znikają w pomarszczonej dali.
A w tawernie "Pod pijaną zgrają"
Smutek spływa z okopconych ścian,
A dziewczyny z pół-grosików amulety układają
Na kochanie, na tęsknotę i na żal.
Kiedy chandra jesienna jak mgła cię otoczy,
Kiedy wszystko postawisz na kartę przegraną,
Zamiast siedzieć bezczynnie i płakać i psioczyć
Weź węzełek na plecy, ruszaj w świat, w nieznane.
C
doE
ma
orF
za przytula się z płaczem,Licho sosny ga
C
rb[A7
(C0
)]ate do [D7
(d7
)]reszty G7
wykrzywia,Brzegiem morza wędrują
C
bE
eza
doF
mni tułaczeI nikt nie
C
wF
ieG7
skC
ąda
idą, jaki wiatr ich przywiał.Do tawerny
F
&qG7
uotC
;Pa
od pijaną zgrają",Do tańczących
F
, G7
rozC
hua
kanych ścianI do dziewczą
F
t,G7
ktC
óra
e serca za złamany grosz oddająF
NiG7
e pC
yta
ajF
ącG7
, czyś ty kiep, czy drań.Kiedy wiatry noc chmurną przegonią za wodne
Gdy pół-słońce pół nieba, pół morza rozpali
Opuszczają wędrowcy uśpioną gospodę,
Z pierwszą bryzą znikają w pomarszczonej dali.
A w tawernie "Pod pijaną zgrają"
Smutek spływa z okopconych ścian,
A dziewczyny z pół-grosików amulety układają
Na kochanie, na tęsknotę i na żal.
Kiedy chandra jesienna jak mgła cię otoczy,
Kiedy wszystko postawisz na kartę przegraną,
Zamiast siedzieć bezczynnie i płakać i psioczyć
Weź węzełek na plecy, ruszaj w świat, w nieznane.
F
DoG7
taC
wea
rny "Pod pijaną zgrają",F
DoG7
taC
ńca
zących, rozhukanych ścianF
I G7
do C
dza
iewcząt, które serca za złamany grosz oddająF
NiG7
e pC
yta
ajF
ącG7
, czyś ty kiep, czy drań.Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +0 -0
Status: ZatwierdzonaWartość: 2 punkty karmy
zaakceptował opracowanie 4 lata temu