Zimowy taniec Stare Dobre Małżeństwo
Instrument:
Gitara
Trudność:
Początkujący
Strojenie:
klasyczne (E A D G H e)
Tonacja:
F
Trudność:
Strojenie:
Tonacja:
Bażanty - choć takie ulotne F D7
cicho podchodzą pod miasto g C
sufit zmrokiem się marszczy F g
grudniowe dni szybko gasną A A7
Bażanty - sny kolorowe
niosą w bramę ogrodu
i grają na grzebieniach
in secula seculorum
Tańczą tańczą bażanty g
swój dziwny zimowy taniec d
lecz wszystko im się miesza C A7
i takie poplątane d D7
Tańczą tańczą bażanty
do końca zimowy taniec
wciąż jeszcze słyszą muzykę
nieważne co jest grane
Bażanty - choć takie dzikie
zdrowy rozsądek straciły
gubią też klucze do lasu
mieszają dni i godziny
My też jak ogłupiali
tracimy swój święty spokój
coraz większe zakręty
miedzy porami roku
Tańczą tańczą nasze cienie
swój dziwny zimowy taniec
lecz wszystko już się miesza
i takie poplątane
Tańczą tańczą nasze dusze
do końca zimowy taniec
jeszcze słyszymy muzykę
nieważne co jest grane
Bażanty - choć takie ulotne F D7
cicho podchodzą pod miasto g C
sufit zmrokiem się marszczy F g
grudniowe dni szybko gasną A A7
Bażanty - sny kolorowe
niosą w bramę ogrodu
i grają na grzebieniach
in secula seculorum
Tańczą tańczą bażanty g
swój dziwny zimowy taniec d
lecz wszystko im się miesza C A7
i takie poplątane d D7
Tańczą tańczą bażanty
do końca zimowy taniec
wciąż jeszcze słyszą muzykę
nieważne co jest grane
Bażanty - choć takie dzikie
zdrowy rozsądek straciły
gubią też klucze do lasu
mieszają dni i godziny
My też jak ogłupiali
tracimy swój święty spokój
coraz większe zakręty
miedzy porami roku
Tańczą tańczą nasze cienie
swój dziwny zimowy taniec
lecz wszystko już się miesza
i takie poplątane
Tańczą tańczą nasze dusze
do końca zimowy taniec
jeszcze słyszymy muzykę
nieważne co jest grane
Bażanty - choć takie ulotne
cicho podchodzą pod miasto
sufit zmrokiem się marszczy
grudniowe dni szybko gasną
Bażanty - sny kolorowe
niosą w bramę ogrodu
i grają na grzebieniach
in secula seculorum
Tańczą tańczą bażanty
swój dziwny zimowy taniec
lecz wszystko im się miesza
i takie poplątane
Tańczą tańczą bażanty
do końca zimowy taniec
wciąż jeszcze słyszą muzykę
nieważne co jest grane
Bażanty - choć takie dzikie
zdrowy rozsądek straciły
gubią też klucze do lasu
mieszają dni i godziny
My też jak ogłupiali
tracimy swój święty spokój
coraz większe zakręty
miedzy porami roku
Tańczą tańczą nasze cienie
swój dziwny zimowy taniec
lecz wszystko już się miesza
i takie poplątane
Tańczą tańczą nasze dusze
do końca zimowy taniec
jeszcze słyszymy muzykę
nieważne co jest grane
F
D7
cicho podchodzą pod miasto
g
C
sufit zmrokiem się marszczy
F
g
grudniowe dni szybko gasną
A
A7
Bażanty - sny kolorowe
niosą w bramę ogrodu
i grają na grzebieniach
in secula seculorum
Tańczą tańczą bażanty
g
swój dziwny zimowy taniec
d
lecz wszystko im się miesza
C
A7
i takie poplątane
d
D7
Tańczą tańczą bażanty
do końca zimowy taniec
wciąż jeszcze słyszą muzykę
nieważne co jest grane
Bażanty - choć takie dzikie
zdrowy rozsądek straciły
gubią też klucze do lasu
mieszają dni i godziny
My też jak ogłupiali
tracimy swój święty spokój
coraz większe zakręty
miedzy porami roku
Tańczą tańczą nasze cienie
swój dziwny zimowy taniec
lecz wszystko już się miesza
i takie poplątane
Tańczą tańczą nasze dusze
do końca zimowy taniec
jeszcze słyszymy muzykę
nieważne co jest grane
Bażanty - choć takie ulotne
cicho podchodzą pod miasto
sufit zmrokiem się marszczy
grudniowe dni szybko gasną
Bażanty - sny kolorowe
niosą w bramę ogrodu
i grają na grzebieniach
in secula seculorum
Tańczą tańczą bażanty
swój dziwny zimowy taniec
lecz wszystko im się miesza
i takie poplątane
Tańczą tańczą bażanty
do końca zimowy taniec
wciąż jeszcze słyszą muzykę
nieważne co jest grane
Bażanty - choć takie dzikie
zdrowy rozsądek straciły
gubią też klucze do lasu
mieszają dni i godziny
My też jak ogłupiali
tracimy swój święty spokój
coraz większe zakręty
miedzy porami roku
Tańczą tańczą nasze cienie
swój dziwny zimowy taniec
lecz wszystko już się miesza
i takie poplątane
Tańczą tańczą nasze dusze
do końca zimowy taniec
jeszcze słyszymy muzykę
nieważne co jest grane
F
D7
cicho podchodzą pod miasto
g
C
sufit zmrokiem się marszczy
F
g
grudniowe dni szybko gasną
A
A7
Bażanty - sny kolorowe
niosą w bramę ogrodu
i grają na grzebieniach
in secula seculorum
Tańczą tańczą bażanty
g
swój dziwny zimowy taniec
d
lecz wszystko im się miesza
C
A7
i takie poplątane
d
D7
Tańczą tańczą bażanty
do końca zimowy taniec
wciąż jeszcze słyszą muzykę
nieważne co jest grane
Bażanty - choć takie dzikie
zdrowy rozsądek straciły
gubią też klucze do lasu
mieszają dni i godziny
My też jak ogłupiali
tracimy swój święty spokój
coraz większe zakręty
miedzy porami roku
Tańczą tańczą nasze cienie
swój dziwny zimowy taniec
lecz wszystko już się miesza
i takie poplątane
Tańczą tańczą nasze dusze
do końca zimowy taniec
jeszcze słyszymy muzykę
nieważne co jest grane
Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +0 -0
Status: ZatwierdzonaWartość: 1 punkt karmy
Oznaczył jako drobna poprawka 4 lata temu
zaakceptował opracowanie 4 lata temu