Wojna Pidżama Porno

Korektę nadesłał
Remi71
Remi71
4 lata temu
Komentarz: Tekst
Instrument: Gitara
WOJNA e D a h Wojna nie jest twoim stanem naturalnym Choć niektorzy chcą to wmówić ci Tłum bezpieczny, ślepy tłum posłuszny To tłum pragnący obcej krwi Nie wierzysz? To zobacz Dziwna linia majaczy na mapach Graniczna gąsienica znów jest solą w oku Ta linia jest jak grymas na tłustych ustach świata Tych kilka śmiesznych garbów Te zakrzywienia boków A jednak wojna A jednak wojna Choć więcej już kul łeb nie pomieści Zyjemy tutaj wewnątrz wielkiej beczki z prochem Na śniadanie jemy strach i zagrożenie Świat patrzy na nas swoim chłodnym wzrokiem Który pierwszy z nas zapali lont Kto pierwszy ciśnie kamieniem? A jednak wojna A jednak wojna Choć więcej już kul łeb nie pomieści Nie wystarczy założyć białe rękawiczki By mieć wystarczająco czyste ręce Zbyt absurdalna jest ta zabawa Za dużo dużo dużo jest w niej opętania Wojna nie jest twoim stanem naturalnym Jesteśmy tacy sami Myślimy tak samo Mówimy to tylko w innych językach Wojna nie jest twoim stanem naturalnym
WOJNA e D a h Wojna nie jest twoim stanem naturalnym Choć niektórzy chcą to wmówić ci Tłum bezpieczny, ślepy tłum posłuszny To tłum pragnący obcej krwi Nie wystarczy założyć białe rękawiczki By mieć wystarczająco czyste ręce Zbyt absurdalna jest ta zabawa Za dużo dużo dużo dużo jest w niej opętania Wojna nie jest twoim stanem naturalnym x4 Dziwna linia majaczy na mapach Graniczna gąsienica znów jest solą w oku Linia - grymas na tłustych ustach świata Te śmieszne garby Te zakrzywienia boków Wojna nie jest twoim stanem naturalnym x4 Jesteśmy tacy sami Myślimy tak samo Mówimy tylko to w innych językach


                      
WOJNA

e D a h
Wojna nie jest twoim stanem naturalnym
Choć niektórzy chcą to wmówić ci
Tłum bezpieczny, ślepy tłum posłuszny
To tłum pragnący obcej krwi

Nie wystarczy założyć białe rękawiczki
By mieć wystarczająco czyste ręce
Zbyt absurdalna jest ta zabawa
Za dużo dużo dużo dużo jest w niej opętania

Wojna nie jest twoim stanem naturalnym x4

Dziwna linia majaczy na mapach
Graniczna gąsienica znów jest solą w oku
Linia - grymas na tłustych ustach świata
Te śmieszne garby
Te zakrzywienia boków

Wojna nie jest twoim stanem naturalnym x4

Jesteśmy tacy sami
Myślimy tak samo
Mówimy tylko to w innych językach

WOJNA

e D a h
Wojna nie jest twoim stanem naturalnym
Choć niektorzy chcą to wmówić ci
Tłum bezpieczny, ślepy tłum posłuszny
To tłum pragnący obcej krwi
Nie wierzysz? To zobacz
Dziwna linia majaczy na mapach
Graniczna gąsienica znów jest solą w oku
Ta linia jest jak grymas na tłustych ustach świata
Tych kilka śmiesznych garbów
Te zakrzywienia boków

A jednak wojna
A jednak wojna
Choć więcej już kul łeb nie pomieści

Zyjemy tutaj wewnątrz wielkiej beczki z prochem
Na śniadanie jemy strach i zagrożenie
Świat patrzy na nas swoim chłodnym wzrokiem
Który pierwszy z nas zapali lont
Kto pierwszy ciśnie kamieniem?

A jednak wojna
A jednak wojna
Choć więcej już kul łeb nie pomieści

Nie wystarczy założyć białe rękawiczki
By mieć wystarczająco czyste ręce
Zbyt absurdalna jest ta zabawa
Za dużo dużo dużo jest w niej opętania

Wojna nie jest twoim stanem naturalnym

Jesteśmy tacy sami
Myślimy tak samo
Mówimy to tylko w innych językach

Wojna nie jest twoim stanem naturalnym


Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.

Korekty +0 -0

Status: Zatwierdzona
Wartość: 2 punkty karmy

Głosy i komentarze

anonim

Historia

Remi71
Tekst
Korekty 4 lata temu
AdolfKrzywydrut
Korekty 1 rok temu