Jesienna noc Paweł Czekalski
Korektę nadesłał
tris
4 lata temu
Instrument:
Tylko Tekst
Gitara
Gdy noc swym czarnym okiem
zmusza mnie bym spojrzał w okno
a zegar w sąsiednim pokoju tyka - ja chciałbym
tylko by ta chwila trwała bym w swym kolorowym swetrze
i niebieskiej czapeczce na podłodze w kuchni siedział
jem plasterek sera żółtego
a kieliszek wódki na lodówce taka chwila
czuję swej samotności piękno
nie ma świata co hałasem chce wypędzić mnie - tymczasem
coś w sąsiednim pokoju zaczyna ruszać się
to Jezus i Budda nad świeczką na ścianie
uśmiechają się do mnie
poprzez inną działową ścianę
ja uśmiecham się z tytoniem w bibułce
i kolorową pacyfką na ręce
tak mija piękna jesienna noc
tak mija piękna jesienna noc
tak mija piękna jesienna noc
tak mija piękna jesienna noc
tak mija piękna jesienna noc...
a C
1. Gdy noc swym czarnym okiem zmusza mnie bym spojrzał w okno
G D
A zegar w sąsiednim pokoju tyka - ja chciałbym tylko
By ta chwila trwała bym w swym kolorowym swetrze
I niebieskiej czapeczce na podłodze w kuchni siedział
Jem plasterek sera żółtego a kieliszek wódki na lodówce
Taka chwila czuję swej samotności piękno
Nie ma świata co hałasem chce wypędzić mnie - tymczasem
Coś w sąsiednim pokoju zaczyna ruszać się
To Jezus i Budda nad świeczką na ścianie
Uśmiechają się do mnie poprzez inną działową ścianę
Ja uśmiecham się z tytoniem w bibułce i kolorową pacyfką na ręce
Tak mija piękna jesienna noc
Ref. Tak mija piękna jesienna noc ×4
2. A księżyc swoim lśnieniem kiedy śpisz to chce cię dotknąć
Powieka powleka się tym światłem i śni się łatwiej
Od człowieka do człowieka człowiek ciągle ucieka
Ty nie zwlekaj, to jest przekaz, lecz energia się rozwleka
Od przeszłości do przyszłości myśli tłuką się donośnie
Tak brakuje bardzo nie raz by zostały w tu i teraz
Kiedy ubrany jak ogień robię wszystko to co mogę
Żeby płonąć tej jesieni, zimy, a wiosną skórę zmienić
I bez usterek wnętrza własnego na podłodze świata mego
Tak mija piękna jesienna noc
Ref. Tak mija piękna jesienna noc ×4
a
C
1. Gdy noc swym czarnym okiem zmusza mnie bym spojrzał w okno
G
D
A zegar w sąsiednim pokoju tyka - ja chciałbym tylko
By ta chwila trwała bym w swym kolorowym swetrze
I niebieskiej czapeczce na podłodze w kuchni siedział
Jem plasterek sera żółtego a kieliszek wódki na lodówce
Taka chwila czuję swej samotności piękno
Nie ma świata co hałasem chce wypędzić mnie - tymczasem
Coś w sąsiednim pokoju zaczyna ruszać się
To Jezus i Budda nad świeczką na ścianie
Uśmiechają się do mnie poprzez inną działową ścianę
Ja uśmiecham się z tytoniem w bibułce i kolorową pacyfką na ręce
Tak mija piękna jesienna noc
Ref. Tak mija piękna jesienna noc ×4
2. A księżyc swoim lśnieniem kiedy śpisz to chce cię dotknąć
Powieka powleka się tym światłem i śni się łatwiej
Od człowieka do człowieka człowiek ciągle ucieka
Ty nie zwlekaj, to jest przekaz, lecz energia się rozwleka
Od przeszłości do przyszłości myśli tłuką się donośnie
Tak brakuje bardzo nie raz by zostały w tu i teraz
Kiedy ubrany jak ogień robię wszystko to co mogę
Żeby płonąć tej jesieni, zimy, a wiosną skórę zmienić
I bez usterek wnętrza własnego na podłodze świata mego
Tak mija piękna jesienna noc
Ref. Tak mija piękna jesienna noc ×4
Gdy noc swym czarnym okiem
zmusza mnie bym spojrzał w okno
a zegar w sąsiednim pokoju tyka - ja chciałbym
tylko by ta chwila trwała bym w swym kolorowym swetrze
i niebieskiej czapeczce na podłodze w kuchni siedział
jem plasterek sera żółtego
a kieliszek wódki na lodówce taka chwila
czuję swej samotności piękno
nie ma świata co hałasem chce wypędzić mnie - tymczasem
coś w sąsiednim pokoju zaczyna ruszać się
to Jezus i Budda nad świeczką na ścianie
uśmiechają się do mnie
poprzez inną działową ścianę
ja uśmiecham się z tytoniem w bibułce
i kolorową pacyfką na ręce
tak mija piękna jesienna noc
tak mija piękna jesienna noc
tak mija piękna jesienna noc
tak mija piękna jesienna noc
tak mija piękna jesienna noc...
zmusza mnie bym spojrzał w okno
a zegar w sąsiednim pokoju tyka - ja chciałbym
tylko by ta chwila trwała bym w swym kolorowym swetrze
i niebieskiej czapeczce na podłodze w kuchni siedział
jem plasterek sera żółtego
a kieliszek wódki na lodówce taka chwila
czuję swej samotności piękno
nie ma świata co hałasem chce wypędzić mnie - tymczasem
coś w sąsiednim pokoju zaczyna ruszać się
to Jezus i Budda nad świeczką na ścianie
uśmiechają się do mnie
poprzez inną działową ścianę
ja uśmiecham się z tytoniem w bibułce
i kolorową pacyfką na ręce
tak mija piękna jesienna noc
tak mija piękna jesienna noc
tak mija piękna jesienna noc
tak mija piękna jesienna noc
tak mija piękna jesienna noc...
Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +1 -0
Status: ZatwierdzonaWartość: 18 punktów karmy
głosował za zatwierdzeniem 10 punktami 4 lata temu
zaakceptował opracowanie 4 lata temu