Ptaki Ptakom Piosenki Harcerskie

Korektę nadesłał
gosjusz
gosjusz
4 lata temu
Komentarz: Przeniesienie chwytów nad tekst, powtórzenie refrenu
Instrument: Gitara
Strojenie: klasyczne (E A D G H e)
Ptaki ptakom Wybiegani, wysłuchani, wybawieni D A D Siądźcie w koło do ogniska mego stóp G A D Chcę powiedzieć wam o tamtej złej jesieni G A D h Z której przyszedł ten harcerski leśny grób G A Myśli mieli rozczochrane tak jak dzisiaj I mundury te dzisiejsze mieli też Lecz stanęli w pogotowiu, gdy padł wystrzał I bronili tej najwyższej z wszystkich wież Harcerze, którym słowa na ustach zamierały D h G A Harcerki, którym uśmiech zabrał wojny czas D h G A Jak ptaki po przestworzach lasu szybowały G A D h By upaść jak puszczony bez pamięci głaz G A Mogli odejść, mogli uciec w swoje jutro Nikt by słowa wypowiedzieć nie był śmiał Lecz zostali, chociaż było im tak trudno Gdy za strzałem padał ciągle drugi strzał To dla Polski tak czuwali dniem i nocą Polski sztandar osłaniali piersią swą I odeszli, kiedy wzięto ich przemocą Aby w ziemię wtopić całą duszę swą Niech im pokłon odda nasze pokolenie Tym, co umrzeć tam musieli mimo snów I gdy przyjdą, by podeptać wam marzenia Polski sztandar osłonimy piersią swą
Wybie[D]gani, wysłu[A]chani, wyba[D]wieni Siądźcie w [G]koło do og[A]niska mego [D]stóp Chcę po[G]wiedzieć wam o [A]tamtej złej je[D]sieni Z której [h]przyszedł ten har[G]cerski leśny [A]grób Myśli [D]mieli rozczo[A]chrane tak jak [D]dzisiaj I mun[G]dury te dzi[A]siejsze mieli [D]też Lecz sta[G]nęli w pogo[A]towiu, gdy padł [D]wystrzał I bro[h]nili tej naj[G]wyższej z wszystkich [A]wież Har[D]cerze, którym [h]słowa na [G]ustach zamie[A]rały Har[D]cerki, którym [h]uśmiech [G]zabrał wojny [A]czas Jak [G]ptaki po prze[A]stworzach [D]lasu szybo[h]wały By [G]upaść jak puszczony [A]bez pamięci głaz Mogli odejść, mogli uciec w swoje jutro Nikt by słowa wypowiedzieć nie był śmiał Lecz zostali, chociaż było im tak trudno Gdy za strzałem padał ciągle drugi strzał Harcerze, którym słowa... To dla Polski tak czuwali dniem i nocą Polski sztandar osłaniali piersią swą I odeszli, kiedy wzięto ich przemocą Aby w ziemię wtopić całą duszę swą Harcerze, którym słowa... Niech im pokłon odda nasze pokolenie Tym, co umrzeć tam musieli mimo snów I gdy przyjdą, by podeptać wam marzenia Polski sztandar osłonimy piersią swą Harcerze, którym słowa...


                      
WybieDgani, wysłuAchani, wybaDwieni
Siądźcie w Gkoło do ogAniska mego Dstóp
Chcę poGwiedzieć wam o Atamtej złej jeDsieni
Z której hprzyszedł ten harGcerski leśny Agrób

Myśli Dmieli rozczoAchrane tak jak Ddzisiaj
I munGdury te dziAsiejsze mieli Dteż
Lecz staGnęli w pogoAtowiu, gdy padł Dwystrzał
I brohnili tej najGwyższej z wszystkich Awież

HarDcerze, którym hsłowa na Gustach zamieArały
HarDcerki, którym huśmiech Gzabrał wojny Aczas
Jak Gptaki po przeAstworzach Dlasu szybohwały
By Gupaść jak puszczony Abez pamięci głaz

Mogli odejść, mogli uciec w swoje jutro
Nikt by słowa wypowiedzieć nie był śmiał
Lecz zostali, chociaż było im tak trudno
Gdy za strzałem padał ciągle drugi strzał

Harcerze, którym słowa...

To dla Polski tak czuwali dniem i nocą
Polski sztandar osłaniali piersią swą
I odeszli, kiedy wzięto ich przemocą
Aby w ziemię wtopić całą duszę swą

Harcerze, którym słowa...

Niech im pokłon odda nasze pokolenie
Tym, co umrzeć tam musieli mimo snów
I gdy przyjdą, by podeptać wam marzenia
Polski sztandar osłonimy piersią swą

Harcerze, którym słowa...

Ptaki ptakom

Wybiegani, wysłuchani, wybawieni D A D
Siądźcie w koło do ogniska mego stóp G A D
Chcę powiedzieć wam o tamtej złej jesieni G A D h
Z której przyszedł ten harcerski leśny grób G A

Myśli mieli rozczochrane tak jak dzisiaj
I mundury te dzisiejsze mieli też
Lecz stanęli w pogotowiu, gdy padł wystrzał
I bronili tej najwyższej z wszystkich wież

Harcerze, którym słowa na ustach zamierały D h G A
Harcerki, którym uśmiech zabrał wojny czas D h G A
Jak ptaki po przestworzach lasu szybowały G A D h
By upaść jak puszczony bez pamięci głaz G A

Mogli odejść, mogli uciec w swoje jutro
Nikt by słowa wypowiedzieć nie był śmiał
Lecz zostali, chociaż było im tak trudno
Gdy za strzałem padał ciągle drugi strzał

To dla Polski tak czuwali dniem i nocą
Polski sztandar osłaniali piersią swą
I odeszli, kiedy wzięto ich przemocą
Aby w ziemię wtopić całą duszę swą

Niech im pokłon odda nasze pokolenie
Tym, co umrzeć tam musieli mimo snów
I gdy przyjdą, by podeptać wam marzenia
Polski sztandar osłonimy piersią swą


Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.

Korekty +2 -0

Status: Zatwierdzona
Wartość: 2 punkty karmy

Głosy i komentarze

  • Szymon Szyszka
    Szymon Szyszka

    głosował za zatwierdzeniem 40 punktami 4 lata temu

  • jastrzef
    jastrzef

    głosował za zatwierdzeniem 70 punktami 4 lata temu

anonim

Historia

gosjusz
Przeniesienie chwytów nad tekst, powtórzenie refrenu
Korekty 4 lata temu
monika tarnowska
Korekty 2 lata temu
m2ichis
akordy dopisane do pozostałych zwrotek i refrenów zgodnie z zasadami kontrybucji :)
Korekty 2 lata temu
Aleksandra Karamańska
w orginalnej wersji piosenki jest "jak ptaki po przestworzach LOSU szybowały", a nie lasu
Korekty 2 lata temu