Wiara nadzieja miłość Robert Kasprzycki

Korektę nadesłał
Pan Wywrotek
Pan Wywrotek
3 lata temu
Komentarz: automatyczna poprawa formatowania
Instrument: Gitara
Wiara nadzieja miłość umarłem gdy odeszła nie pozostał po mnie ślad G C D G C D już nie miał dla mnie miejsca ten trójwymiarowy świat G C D G C G nieśmieszny brak powietrza i powietrza śmieszny głód G C D G C D i wiara pierwsza lepsza też czasami czyni cud G C D G C a7 odnajdzie mnie na samym dnie C G D G D C jej cichy głos jej niewidzialna dłoń C G D G D G utuli mnie jak cienie drzew C G D G D C jej ciepła dłoń jej niewidzialny głos C G D G D G wierzyłem że powróci za pół roku może dwa pisałem długie listy lecz atrament plamę dał czekanie na telefon to zajęcie nudne dość nadzieja druga durna też bredziła jak na złość gdy wreszcie się zjawiła na jawie czy we śnie wiedziałem że to miłość a zresztą kto to wie złocisty ma warkoczyk i w palcach złotą nić i gdy mi spojrzy w oczy nie muszę o niej śnić
G C D 1. Umarłem, gdy odeszła. G C D Nie pozostał po mnie ślad. G C D Już nie miał dla mnie miejsca G C G Ten trójwymiarowy świat. C D Nieśmieszny brak powietrza G C D I powietrza śmieszny głód G C D I wiara pierwsza lepsza G C a7 Też czasami czyni cud. C G D G D C Ref. Odnajdzie mnie na samym dnie G D G D G Jej cichy głos, jej niewidzialna dłoń. C G D G D C Utuli mnie jak cienie drzew G D G D G Jej ciepła dłoń, jej niewidzialny głos. 2. Wierzyłem, że powróci Za pół roku, może dwa. Pisałem długie listy, Lecz atrament plamę dał. Czekanie na telefon To zajęcie nudne dość. Nadzieja druga, durna Też bredziła jak na złość. Ref. Odnajdzie mnie... 3. Gdy wreszcie się zjawiła Na jawie, czy we śnie, Wiedziałem, że to miłość, A zresztą, kto to wie? Złocisty ma warkoczyk I w palcach złotą nić I gdy mi spojrzy w oczy, Nie muszę o niej śnić. Ref. Odnajdzie mnie...


                      
1. UGmarłem, Cgdy oDdeszła.
   Nie poGzostał Cpo mnie Dślad.
   Już Gnie miał Cdla mnie Dmiejsca
   Ten GtrójwymiaCrowy Gświat.
   Nieśmieszny Cbrak poDwietrza
   I poGwietrza Cśmieszny Dgłód
   I Gwiara Cpierwsza Dlepsza
   Też czaGsami Cczyni&a7nbsp; cud.

Ref. OdCnajGdzie Dmnie na GsaDmym Cdnie
     Jej ciGchy Dgłos, jej GniewiDdzialna Gdłoń.
     UCtuGli Dmnie jak GcieDnie Cdrzew
     Jej cieGpła Ddłoń, jej GniewiDdzialny Ggłos.

2. Wierzyłem, że powróci
Za pół roku, może dwa.
Pisałem długie listy,
Lecz atrament plamę dał.
Czekanie na telefon
To zajęcie nudne dość.
Nadzieja druga, durna
Też bredziła jak na złość.

Ref. Odnajdzie mnie...

3. Gdy wreszcie się zjawiła
Na jawie, czy we śnie,
Wiedziałem, że to miłość,
A zresztą, kto to wie?
Złocisty ma warkoczyk
I w palcach złotą nić
I gdy mi spojrzy w oczy,
Nie muszę o niej śnić.

Ref. Odnajdzie mnie...



Wiara nadzieja miłość


umarłem gdy odeszła nie pozostał po mnie ślad G C D G C D
już nie miał dla mnie miejsca ten trójwymiarowy świat G C D G C G
nieśmieszny brak powietrza i powietrza śmieszny głód G C D G C D
i wiara pierwsza lepsza też czasami czyni cud G C D G C a7

odnajdzie mnie na samym dnie C G D G D C
jej cichy głos jej niewidzialna dłoń C G D G D G
utuli mnie jak cienie drzew C G D G D C
jej ciepła dłoń jej niewidzialny głos C G D G D G

wierzyłem że powróci za pół roku może dwa
pisałem długie listy lecz atrament plamę dał
czekanie na telefon to zajęcie nudne dość
nadzieja druga durna też bredziła jak na złość

gdy wreszcie się zjawiła na jawie czy we śnie
wiedziałem że to miłość a zresztą kto to wie
złocisty ma warkoczyk i w palcach złotą nić
i gdy mi spojrzy w oczy nie muszę o niej śnić




Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.

Korekty +0 -0

Status: Zatwierdzona
Wartość: 2 punkty karmy

Głosy i komentarze

  • gosjusz
    gosjusz

    zaakceptował opracowanie 3 lata temu

anonim

Historia

Pan Wywrotek
automatyczna poprawa formatowania
Korekty 3 lata temu