Chłopaku wybierz życie grajka Choćbyś nawet miał problemów chmarę Takie życie to prawdziwa bajka Bo panny lecą na gitarę I każdy cwany grajek taką radę ci da Na gitarze graj i uwierz, że nie chce cię zjeść Bo choć wygląd masz nietęgi, jak na przykład ja To żadna nie powie ci "cześć" Ludzie na tym się nie znają, zwłaszcza, gdy masz pewność w ręce I w tym nie ma z mojej strony żadnej złośliwości Więc graj te same trzy akordy w każdej swej piosence Tylko w różnej kolejności Na imprezie możesz też się spotkać z aprobatą Gdy zanucisz prosty rym: Na-na, na-na, na-na Bo łatwo jest ich nabrać i powiedzą na to: No, tekściarz jak Kaczmarski, a muzyk jak Santana Więc chłopaku wybierz życie grajka Choćbyś nawet miał problemów chmarę Takie życie to prawdziwa bajka Bo panny lecą na gitarę Whoo Choć od dwóch tygodni gitarę masz Kluczem jest pewność siebie i proste rymowanie Bo gdy mówisz im, że dobre jest to, co grasz To nie wiedzieć czemu właśnie takie się staje A jeśli jakiś gość niedowierza w to Bo nie chce, by twe ego skoczyło wzwyż To machnij proste solo, aby kupić go Choć to kilka prostych dźwięków na krzyż A leci to tak! "Czyś ty ponoć był w tej szkole?" Spyta, kiedy grasz jak dziki A czy dobrze łapiesz chwyt, to do końca nie wiesz sam Lecz jej powiedz: Moja droga, to są lata praktyki Jestem samoukiem i słuch absolutny mam Szkoła muzyczna by mnie tylko ograniczała Wszak mój niesłychany talent uaktywnił się w potrzebie Czeka na mnie wielka sława, lecz zdecyduj teraz mała Idziemy do mnie, czy do ciebie? Więc chłopaku wybierz życie grajka Choćbyś nawet miał problemów chmarę Takie życie to prawdziwa bajka Bo panny lecą na gitarę Bo panny lecą na gitarę Bo panny lecą na gitarę Bo panny lecą na gitarę Whoo  

Chłopaku wybierz życie grajka E Choćbyś nawet miał problemów chmarę A Takie życie to prawdziwa bajka H Bo panny lecą na gitarę E / E A / E I każdy cwany grajek taką radę ci da Na gitarze graj i uwierz, że nie chce cię zjeść Bo choć wygląd masz nietęgi, jak na przykład ja To żadna nie powie ci "cześć" Ludzie na tym się nie znają, zwłaszcza, gdy masz pewność w ręce I w tym nie ma z mojej strony żadnej złośliwości Więc graj te same trzy akordy w każdej swej piosence Tylko w różnej kolejności Na imprezie możesz też się spotkać z aprobatą Gdy zanucisz prosty rym: Na-na, na-na, na-na Bo łatwo jest ich nabrać i powiedzą na to: No, tekściarz jak Kaczmarski, a muzyk jak Santana Więc chłopaku wybierz życie grajka A Choćbyś nawet miał problemów chmarę H Takie życie to prawdziwa bajka A Bo panny lecą na gitarę E / E A / E Whoo Choć od dwóch tygodni gitarę masz Kluczem jest pewność siebie i proste rymowanie Bo gdy mówisz im, że dobre jest to, co grasz To nie wiedzieć czemu właśnie takie się staje A jeśli jakiś gość niedowierza w to Bo nie chce, by twe ego skoczyło wzwyż To machnij proste solo, aby kupić go Choć to kilka prostych dźwięków na krzyż A leci to tak! "Czyś ty ponoć był w tej szkole?" Spyta, kiedy grasz jak dziki A czy dobrze łapiesz chwyt, to do końca nie wiesz sam Lecz jej powiedz: Moja droga, to są lata praktyki Jestem samoukiem i słuch absolutny mam Szkoła muzyczna by mnie tylko ograniczała Wszak mój niesłychany talent uaktywnił się w potrzebie Czeka na mnie wielka sława, lecz zdecyduj teraz mała Idziemy do mnie, czy do ciebie? Więc chłopaku wybierz życie grajka Choćbyś nawet miał problemów chmarę Takie życie to prawdziwa bajka Bo panny lecą na gitarę Bo panny lecą na gitarę Bo panny lecą na gitarę Bo panny lecą na gitarę Whoo