Vis a vis Robert Kasprzycki
Instrument:
Gitara
Trudność:
Średni
Strojenie:
klasyczne (E A D G H e)
Kapodaster:
Drugi Próg
Tonacja:
H
Trudność:
Strojenie:
Kapodaster:
Tonacja:
Popłynę tam i będę gdzieś za sobą już za tobą mam A fis
to wszystko co nie stanie się to wszystko czego tak ci brak D A
za tamte słowa słodkie zbyt oddałbym pustkę która jest fis D
o samotności nie mów mi bo ona też omija mnie fis E
JAK BÓL JAK TRANS JAK SEN CO WIECZNIE TRWA A fis D E
JAK BÓL JAK CZAS NA SEN A fis E
JAK BÓL JAK TRANS JAK SEN CO WIECZNIE TRWA A fis D E
JAK BÓL JAK CZAS NA SEN A fis E
To wszystko co straciłem tam taksówka czarna niosła mnie
jak nikotyny gorzki smak jej słodki brzuch jej gorzki śmiech
I płakać już nie umiem i odwracać biegu zwykłych spraw
na cienkiej linie tańczyć gdy pode mną salwa głośnych braw
Więc wybacz mi że żyję snem choć czasu dość mam przecież wiem
że czasem trudno wierzyć w nas i w to że rany leczy czas
nie cofnie się tych kilku dni nie wierząc że tak łatwo być
skrzywioną maską własnych pragnień Dorianem Grayem z Vis'a'vis
Popłynę tam i będę gdzieś za sobą już za tobą mam A fis
to wszystko co nie stanie się to wszystko czego tak ci brak D A
za tamte słowa słodkie zbyt oddałbym pustkę która jest fis D
o samotności nie mów mi bo ona też omija mnie fis E
JAK BÓL JAK TRANS JAK SEN CO WIECZNIE TRWA A fis D E
JAK BÓL JAK CZAS NA SEN A fis E
JAK BÓL JAK TRANS JAK SEN CO WIECZNIE TRWA A fis D E
JAK BÓL JAK CZAS NA SEN A fis E
To wszystko co straciłem tam taksówka czarna niosła mnie
jak nikotyny gorzki smak jej słodki brzuch jej gorzki śmiech
I płakać już nie umiem i odwracać biegu zwykłych spraw
na cienkiej linie tańczyć gdy pode mną salwa głośnych braw
Więc wybacz mi że żyję snem choć czasu dość mam przecież wiem A fis
że czasem trudno wierzyć w nas i w to że rany leczy czas D A
nie cofnie się tych kilku dni nie wierząc że tak łatwo być A fis
skrzywioną maską własnych pragnień Dorianem Grayem z Vis'a'vis D E D A
Popłynę tam i będę gdzieś za sobą już za tobą mam
to wszystko co nie stanie się to wszystko czego tak ci brak
za tamte słowa słodkie zbyt oddałbym pustkę która jest
o samotności nie mów mi bo ona też omija mnie
JAK BÓL JAK TRANS JAK SEN CO WIECZNIE TRWA
JAK BÓL JAK CZAS NA SEN
JAK BÓL JAK TRANS JAK SEN CO WIECZNIE TRWA
JAK BÓL JAK CZAS NA SEN
To wszystko co straciłem tam taksówka czarna niosła mnie
jak nikotyny gorzki smak jej słodki brzuch jej gorzki śmiech
I płakać już nie umiem i odwracać biegu zwykłych spraw
na cienkiej linie tańczyć gdy pode mną salwa głośnych braw
Więc wybacz mi że żyję snem choć czasu dość mam przecież wiem
że czasem trudno wierzyć w nas i w to że rany leczy czas
nie cofnie się tych kilku dni nie wierząc że tak łatwo być
skrzywioną maską własnych pragnień Dorianem Grayem z Vis'a'vis
A
fis
to wszystko co nie stanie się to wszystko czego tak ci brak
D
A
za tamte słowa słodkie zbyt oddałbym pustkę która jest
fis
D
o samotności nie mów mi bo ona też omija mnie
fis
E
JAK BÓL JAK TRANS JAK SEN CO WIECZNIE TRWA
A
fis
D
E
JAK BÓL JAK CZAS NA SEN
A
fis
E
JAK BÓL JAK TRANS JAK SEN CO WIECZNIE TRWA
A
fis
D
E
JAK BÓL JAK CZAS NA SEN
A
fis
E
To wszystko co straciłem tam taksówka czarna niosła mnie
jak nikotyny gorzki smak jej słodki brzuch jej gorzki śmiech
I płakać już nie umiem i odwracać biegu zwykłych spraw
na cienkiej linie tańczyć gdy pode mną salwa głośnych braw
Więc wybacz mi że żyję snem choć czasu dość mam przecież wiem
A
fis
że czasem trudno wierzyć w nas i w to że rany leczy czas
D
A
nie cofnie się tych kilku dni nie wierząc że tak łatwo być
A
fis
skrzywioną maską własnych pragnień Dorianem Grayem z Vis'a'vis
D
E
D
A
Popłynę tam i będę gdzieś za sobą już za tobą mam
to wszystko co nie stanie się to wszystko czego tak ci brak
za tamte słowa słodkie zbyt oddałbym pustkę która jest
o samotności nie mów mi bo ona też omija mnie
JAK BÓL JAK TRANS JAK SEN CO WIECZNIE TRWA
JAK BÓL JAK CZAS NA SEN
JAK BÓL JAK TRANS JAK SEN CO WIECZNIE TRWA
JAK BÓL JAK CZAS NA SEN
To wszystko co straciłem tam taksówka czarna niosła mnie
jak nikotyny gorzki smak jej słodki brzuch jej gorzki śmiech
I płakać już nie umiem i odwracać biegu zwykłych spraw
na cienkiej linie tańczyć gdy pode mną salwa głośnych braw
Więc wybacz mi że żyję snem choć czasu dość mam przecież wiem
że czasem trudno wierzyć w nas i w to że rany leczy czas
nie cofnie się tych kilku dni nie wierząc że tak łatwo być
skrzywioną maską własnych pragnień Dorianem Grayem z Vis'a'vis
A
fis
to wszystko co nie stanie się to wszystko czego tak ci brak
D
A
za tamte słowa słodkie zbyt oddałbym pustkę która jest
fis
D
o samotności nie mów mi bo ona też omija mnie
fis
E
JAK BÓL JAK TRANS JAK SEN CO WIECZNIE TRWA
A
fis
D
E
JAK BÓL JAK CZAS NA SEN
A
fis
E
JAK BÓL JAK TRANS JAK SEN CO WIECZNIE TRWA
A
fis
D
E
JAK BÓL JAK CZAS NA SEN
A
fis
E
To wszystko co straciłem tam taksówka czarna niosła mnie
jak nikotyny gorzki smak jej słodki brzuch jej gorzki śmiech
I płakać już nie umiem i odwracać biegu zwykłych spraw
na cienkiej linie tańczyć gdy pode mną salwa głośnych braw
Więc wybacz mi że żyję snem choć czasu dość mam przecież wiem
że czasem trudno wierzyć w nas i w to że rany leczy czas
nie cofnie się tych kilku dni nie wierząc że tak łatwo być
skrzywioną maską własnych pragnień Dorianem Grayem z Vis'a'vis
Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +3 -0
Status: ZatwierdzonaWartość: 2 punkty karmy
głosował za zatwierdzeniem 40 punktami 3 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 50 punktami 3 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 20 punktami 3 lata temu