Po tamtej stronie dnia Marek Dyjak
Instrument:
Tylko Tekst
Nic by z tego nie wyszło Kochanie,
Świat nie zniesie, by tak, ja i Ty.
To już to skrzyżowanie, ten zjazd i niepamięć
Stoi w progu i puka do drzwi.
Nic by z tego nie wyszło Kochanie,
To już to skrzyżowanie, ten zjazd.
Ty zostajesz, ja idę dalej
Szukać odwrotnej strony, bo tam...
Po tamtej stronie dnia,
Po tamtej stronie cienia.
Woda ma wina smak,
A krew kolor kamienia.
Po tamtej stronie dnia,
Po tamtej stronie cienia.
Woda ma wina smak,
A krew kolor kamienia.
Nic by z tego nie wyszło Kochanie,
Świat nie zniesie, by tak, ja i Ty.
To już to skrzyżowanie, ten zjazd i niepamięć
Stoi w progu i puka do drzwi.
Nic by z tego nie wyszło Kochanie,
Powrót nie jest możliwy, gdy mgła.
Twoja strona zupełnie nie dla mnie,
Tamta strona, Twoją stroną dnia.
Po tamtej stronie dnia,
Po tamtej stronie cienia.
Woda ma wina smak,
A krew kolor kamienia.
Po tamtej stronie dnia,
Po tamtej stronie cienia.
Woda ma wina smak,
A krew kolor kamienia.
Po tamtej stronie dnia,
Po tamtej stronie cienia.
Woda ma wina smak,
A krew kolor kamienia.
Po tamtej stronie dnia,
Po tamtej stronie cienia.
Woda ma wina smak,
A krew kolor kamienia... kamienia... kamienia.
Nic by z tego nie wyszło Kochanie,
Świat nie zniesie, by tak, ja i Ty.
To już to skrzyżowanie, ten zjazd i niepamięć
Stoi w progu i puka do drzwi.
Nic by z tego nie wyszło Kochanie,
To już to skrzyżowanie, ten zjazd.
Ty zostajesz, ja idę dalej
Szukać odwrotnej strony, bo tam...
Po tamtej stronie dnia,
Po tamtej stronie cienia.
Woda ma wina smak,
A krew kolor kamienia.
Po tamtej stronie dnia,
Po tamtej stronie cienia.
Woda ma wina smak,
A krew kolor kamienia.
Nic by z tego nie wyszło Kochanie,
Świat nie zniesie, by tak, ja i Ty.
To już to skrzyżowanie, ten zjazd i niepamięć
Stoi w progu i puka do drzwi.
Nic by z tego nie wyszło Kochanie,
Powrót nie jest możliwy, gdy mgła.
Twoja strona zupełnie nie dla mnie,
Tamta strona, Twoją stroną dnia.
Po tamtej stronie dnia,
Po tamtej stronie cienia.
Woda ma wina smak,
A krew kolor kamienia.
Po tamtej stronie dnia,
Po tamtej stronie cienia.
Woda ma wina smak,
A krew kolor kamienia.
Po tamtej stronie dnia,
Po tamtej stronie cienia.
Woda ma wina smak,
A krew kolor kamienia.
Po tamtej stronie dnia,
Po tamtej stronie cienia.
Woda ma wina smak,
A krew kolor kamienia... kamienia... kamienia.
Nic by z tego nie wyszło Kochanie,
Świat nie zniesie, by tak, ja i Ty.
To już to skrzyżowanie, ten zjazd i niepamięć
Stoi w progu i puka do drzwi.
Nic by z tego nie wyszło Kochanie,
To już to skrzyżowanie, ten zjazd.
Ty zostajesz, ja idę dalej
Szukać odwrotnej strony, bo tam...
Po tamtej stronie dnia,
Po tamtej stronie cienia.
Woda ma wina smak,
A krew kolor kamienia.
Po tamtej stronie dnia,
Po tamtej stronie cienia.
Woda ma wina smak,
A krew kolor kamienia.
Nic by z tego nie wyszło Kochanie,
Świat nie zniesie, by tak, ja i Ty.
To już to skrzyżowanie, ten zjazd i niepamięć
Stoi w progu i puka do drzwi.
Nic by z tego nie wyszło Kochanie,
Powrót nie jest możliwy, gdy mgła.
Twoja strona zupełnie nie dla mnie,
Tamta strona, Twoją stroną dnia.
Po tamtej stronie dnia,
Po tamtej stronie cienia.
Woda ma wina smak,
A krew kolor kamienia.
Po tamtej stronie dnia,
Po tamtej stronie cienia.
Woda ma wina smak,
A krew kolor kamienia.
Po tamtej stronie dnia,
Po tamtej stronie cienia.
Woda ma wina smak,
A krew kolor kamienia.
Po tamtej stronie dnia,
Po tamtej stronie cienia.
Woda ma wina smak,
A krew kolor kamienia... kamienia... kamienia.
Świat nie zniesie, by tak, ja i Ty.
To już to skrzyżowanie, ten zjazd i niepamięć
Stoi w progu i puka do drzwi.
Nic by z tego nie wyszło Kochanie,
To już to skrzyżowanie, ten zjazd.
Ty zostajesz, ja idę dalej
Szukać odwrotnej strony, bo tam...
Po tamtej stronie dnia,
Po tamtej stronie cienia.
Woda ma wina smak,
A krew kolor kamienia.
Po tamtej stronie dnia,
Po tamtej stronie cienia.
Woda ma wina smak,
A krew kolor kamienia.
Nic by z tego nie wyszło Kochanie,
Świat nie zniesie, by tak, ja i Ty.
To już to skrzyżowanie, ten zjazd i niepamięć
Stoi w progu i puka do drzwi.
Nic by z tego nie wyszło Kochanie,
Powrót nie jest możliwy, gdy mgła.
Twoja strona zupełnie nie dla mnie,
Tamta strona, Twoją stroną dnia.
Po tamtej stronie dnia,
Po tamtej stronie cienia.
Woda ma wina smak,
A krew kolor kamienia.
Po tamtej stronie dnia,
Po tamtej stronie cienia.
Woda ma wina smak,
A krew kolor kamienia.
Po tamtej stronie dnia,
Po tamtej stronie cienia.
Woda ma wina smak,
A krew kolor kamienia.
Po tamtej stronie dnia,
Po tamtej stronie cienia.
Woda ma wina smak,
A krew kolor kamienia... kamienia... kamienia.
Nic by z tego nie wyszło Kochanie,
Świat nie zniesie, by tak, ja i Ty.
To już to skrzyżowanie, ten zjazd i niepamięć
Stoi w progu i puka do drzwi.
Nic by z tego nie wyszło Kochanie,
To już to skrzyżowanie, ten zjazd.
Ty zostajesz, ja idę dalej
Szukać odwrotnej strony, bo tam...
Po tamtej stronie dnia,
Po tamtej stronie cienia.
Woda ma wina smak,
A krew kolor kamienia.
Po tamtej stronie dnia,
Po tamtej stronie cienia.
Woda ma wina smak,
A krew kolor kamienia.
Nic by z tego nie wyszło Kochanie,
Świat nie zniesie, by tak, ja i Ty.
To już to skrzyżowanie, ten zjazd i niepamięć
Stoi w progu i puka do drzwi.
Nic by z tego nie wyszło Kochanie,
Powrót nie jest możliwy, gdy mgła.
Twoja strona zupełnie nie dla mnie,
Tamta strona, Twoją stroną dnia.
Po tamtej stronie dnia,
Po tamtej stronie cienia.
Woda ma wina smak,
A krew kolor kamienia.
Po tamtej stronie dnia,
Po tamtej stronie cienia.
Woda ma wina smak,
A krew kolor kamienia.
Po tamtej stronie dnia,
Po tamtej stronie cienia.
Woda ma wina smak,
A krew kolor kamienia.
Po tamtej stronie dnia,
Po tamtej stronie cienia.
Woda ma wina smak,
A krew kolor kamienia... kamienia... kamienia.
Świat nie zniesie, by tak, ja i Ty.
To już to skrzyżowanie, ten zjazd i niepamięć
Stoi w progu i puka do drzwi.
Nic by z tego nie wyszło Kochanie,
To już to skrzyżowanie, ten zjazd.
Ty zostajesz, ja idę dalej
Szukać odwrotnej strony, bo tam...
Po tamtej stronie dnia,
Po tamtej stronie cienia.
Woda ma wina smak,
A krew kolor kamienia.
Po tamtej stronie dnia,
Po tamtej stronie cienia.
Woda ma wina smak,
A krew kolor kamienia.
Nic by z tego nie wyszło Kochanie,
Świat nie zniesie, by tak, ja i Ty.
To już to skrzyżowanie, ten zjazd i niepamięć
Stoi w progu i puka do drzwi.
Nic by z tego nie wyszło Kochanie,
Powrót nie jest możliwy, gdy mgła.
Twoja strona zupełnie nie dla mnie,
Tamta strona, Twoją stroną dnia.
Po tamtej stronie dnia,
Po tamtej stronie cienia.
Woda ma wina smak,
A krew kolor kamienia.
Po tamtej stronie dnia,
Po tamtej stronie cienia.
Woda ma wina smak,
A krew kolor kamienia.
Po tamtej stronie dnia,
Po tamtej stronie cienia.
Woda ma wina smak,
A krew kolor kamienia.
Po tamtej stronie dnia,
Po tamtej stronie cienia.
Woda ma wina smak,
A krew kolor kamienia... kamienia... kamienia.
Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +3 -0
Status: ZatwierdzonaWartość: 2 punkty karmy
Poprawił opracowanie 3 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 40 punktami 3 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 40 punktami 3 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 30 punktami 3 lata temu
Obawiam, że tylko Redaktorzy/Moderatorzy mogą edytować metrykę utworu. Ale może mógłbyś w ramach korekty opracowania np. dodać akordy?Bo podejrzewam, że znasz ten utwór najlepiej :)
pzdr 3 lata temu
jak zatwierdzę to nazwisko będzie ale tylko pod spodem, w kontrybucjach... daj jeszcze raz poprawkę - po prostu wpisz to pod spodem piosenki, w tekście... zanim redakcja zmieni to będzie widoczne...
można też po prostu napisać wprost do redakcji bo nie wiem czy tutaj to zostanie zauważone... 3 lata temu