Niczego nie jest mi szkoda Nic z tego czego jeszcze mi bark Starczy gdy kocham Huczy las i wieje wiatr I także to że Co noc zasypiamy twarzą w twarz Frontem do tej samej rzeki Ile sił tylu nas czeka u bram Lecz czy starczy nam sił Wystarczy? Moja wolność Moja swoboda Tak wolnośc gdy mam Kieszenie pełne czereśni Nie lękam się cienia diabła i wroga Moja wolność Moja swoboda Stąd uciekać nie ma po co Stąd - nie za bardzo jest nawet dokąd Dzwon na góry świętej szczycie On - bardziej realny niż myślicie Jak mam to wytłumaczyć W jakie ubrać to słowa Co się liczy najbardziej? Spokój w głowach Pokój w głowach Spokój w głowach Pokój w głowach

e D (x4) e D Niczego nie jest mi szkoda e D e D Nic z tego czego jeszcze mi bark (e D) e D Starczy gdy kocham e D e Huczy las i wieje wiatr D e D I także to że e D e D Co noc zasypiamy twarzą w twarz e D e D Frontem do tej samej rzeki e D e D Ile sił tylu nas czeka u bram e D e D Lecz czy starczy nam sił e D e D Lecz czy starczy nam sił? e D e D Stąd - e D e D uciekać nie ma po co (e D e D) e D e D Stąd - e D e D nie za bardzo nawet jest dokąd (e D e D) e D e D Dzwon e D e D na góry świętej szczycie (e D e D) e D e D On - e D e D bardziej realny niż myślicie e D Jak mam to wytłumaczyć e D W jakie ubrać to słowa e D Co się liczy najbardziej? e D e D e D e Spokój w głowach D e D e Pokój w głowach D e D e Spokój w głowach D e D e Pokój w głowach