Nie budźcie marzeń ze snów Ryszard Rynkowski
Korektę nadesłał
farbig-ninjasnail
3 lata temu
Komentarz: dodanie brakującego fragmentu tekstu, dodanie opracowania na gitarę
Komentarz: dodanie brakującego fragmentu tekstu, dodanie opracowania na gitarę
Instrument:
Tylko Tekst
Gitara
Strojenie:
klasyczne (E A D G H e)
Tonacja:
A
Strojenie:
Tonacja:
Pod niebem jest pięknie dziś
od westchnień i próśb.
Pod niebem jest szaro od,
od naszych żalów i gróźb.
Pod niebem jest pięknie tak
od życzeń i ich barw.
Pod niebem ulotnie jest
od marzeń jak ptak.
Więc znowu do nieba wznieś, westchnienia i żal;
to miejsce jedyne jest, gdzie mieszczą się nam.
Więc znowu do nieba wznieś, skrzydła swych próśb;
tam będzie im dobrze gdy,
gdy tu zabraknie Ci słów!
A tu życie jak las,
wśród obdartych z marzeń dni
Ile trzeba mieć sił, by tak żyć, by tak żyć...
Nie budźcie marzeń gdy śpią, po ciężkiej nocy.
Choć bez nich gorzkie są dni, jak cierpki ocet!
Nie budźcie marzeń gdy śpią,
potrzebne będą przed snem!
Gdy nic już nie ma...
(Gdy w środku nie ma już nic)
Pod niebem jest pięknie dziś;
od westchnień i próśb.
Pod niebem jest szaro od,
od naszych żalów i gróźb.
Pod niebem jest marzeń na tysiąc lat,
że aż się wczytać wstyd...
Pod niebem, w niebie, lecz gdzie to jest?
Może w sercu i w snach...
Nie budźcie marzeń gdy śpią, po ciężkiej nocy.
Choć bez nich gorzkie są dni, jak cierpki ocet!.....
[A] Pod niebem jest [E]pięknie dziś[Hm] od westchnień i [F#m]próśb
[A] Pod niebem jest [E]szaro od,[Hm] od naszych żalów i [F#m]gróźb
[A] Pod niebem jest [E]pięknie tak[Hm] od życzeń i ich [F#m]barw
[A] Pod niebem u[E]lotnie jest[Hm] od marzeń jak [F#m]ptak
[D] Czasem spadnie nam [A]deszcz
[D] Jakby pękły te [A]chmury łez
[D] I poczujesz jak [A]ja, że ten smak dawno [E]znasz.
Więc znowu do nieba wznieś, westchnienia i żal A E h f#
to miejsce jedyne jest, gdzie mieszczą się nam A E h f#
Więc znowu do nieba wznieś, skrzydła swych próśb A E h f#
tam będzie im dobrze gdy, gdy tu zabraknie Ci słów! A E h f#
A tu życie jak las, (życie jak las) D A
wśród obdartych z marzeń dni, (z marzeń dni) D A
Ile trzeba mieć sił, by tak żyć, by tak żyć... D A E
[A]Nie budźcie [F#m]marzeń gdy [E]śpią, po ciężkiej nocy.
[A]Choć bez nich [F#m]gorzkie są [E]dni, jak cierpki ocet!
[A]Nie budźcie [F#m]marzeń gdy [E]śpią, potrzebne będą przed [D]snem!
[E] Gdy nic już nie ma...
[A]Nie budźcie [F#m]marzeń gdy [E]śpią, po ciężkiej nocy.
[A]Choć bez nich [F#m]gorzkie są [E]dni, jak cierpki ocet!
[A]Nie budźcie [F#m]marzeń gdy [E]śpią, potrzebne będą przed [D]snem!
[E] Gdy w środku nie ma już [A]nic
[A] Pod niebem jest [E]pięknie dziś[Hm] od westchnień i [F#m]próśb
[A] Pod niebem jest [E]szaro od,[Hm] od naszych żalów i [F#m]gróźb
[A] Pod niebem jest [E]marzeń na tysiąc lat,[Hm] że aż się wczytać [F#m]wstyd
[A] Pod niebem, w niebie, [E]lecz gdzie to jest?[Hm] Może w sercu i [F#m]w snach... [E]
[A]Nie budźcie [F#m]marzeń gdy [E]śpią, po ciężkiej nocy.
[A]Choć bez nich [F#m]gorzkie są [E]dni, jak cierpki ocet!
[A]Nie budźcie [F#m]marzeń gdy [E]śpią, potrzebne będą przed [D]snem!
[E] Gdy w myślach bieda...
[A]Nie budźcie [F#m]marzeń gdy [E]śpią, po ciężkiej nocy.
[A]Choć bez nich [F#m]gorzkie są [E]dni, jak cierpki ocet!
[A]Nie budźcie [F#m]marzeń gdy [E]śpią, potrzebne będą przed [D]snem!
[E] Gdy nic już nie ma...
{powt ref. do wyciszenia}
A
Pod niebem jest E
pięknie dziśh
od westchnień i fis
próśbA
Pod niebem jest E
szaro od,h
od naszych żalów i fis
gróźbA
Pod niebem jest E
pięknie takh
od życzeń i ich fis
barwA
Pod niebem uE
lotnie jesth
od marzeń jak fis
ptakD
Czasem spadnie nam A
deszczD
Jakby pękły te A
chmury łezD
I poczujesz jak A
ja, że ten smak dawno E
znasz.Więc znowu do nieba wznieś, westchnienia i żal
A
E
h
fis
to miejsce jedyne jest, gdzie mieszczą się nam
A
E
h
fis
Więc znowu do nieba wznieś, skrzydła swych próśb
A
E
h
fis
tam będzie im dobrze gdy, gdy tu zabraknie Ci słów!
A
E
h
fis
A tu życie jak las, (życie jak las)
D
A
wśród obdartych z marzeń dni, (z marzeń dni)
D
A
Ile trzeba mieć sił, by tak żyć, by tak żyć...
D
A
E
A
Nie budźcie fis
marzeń gdy E
śpią, po ciężkiej nocy.A
Choć bez nich fis
gorzkie są E
dni, jak cierpki ocet!A
Nie budźcie fis
marzeń gdy E
śpią, potrzebne będą przed D
snem!E
Gdy nic już nie ma...A
Nie budźcie fis
marzeń gdy E
śpią, po ciężkiej nocy.A
Choć bez nich fis
gorzkie są E
dni, jak cierpki ocet!A
Nie budźcie fis
marzeń gdy E
śpią, potrzebne będą przed D
snem!E
Gdy w środku nie ma już A
nicA
Pod niebem jest E
pięknie dziśh
od westchnień i fis
próśbA
Pod niebem jest E
szaro od,h
od naszych żalów i fis
gróźbA
Pod niebem jest E
marzeń na tysiąc lat,h
że aż się wczytać fis
wstydA
Pod niebem, w niebie, E
lecz gdzie to jest?h
Może w sercu i fis
w snach... E
A
Nie budźcie fis
marzeń gdy E
śpią, po ciężkiej nocy.A
Choć bez nich fis
gorzkie są E
dni, jak cierpki ocet!A
Nie budźcie fis
marzeń gdy E
śpią, potrzebne będą przed D
snem!E
Gdy w myślach bieda...A
Nie budźcie fis
marzeń gdy E
śpią, po ciężkiej nocy.A
Choć bez nich fis
gorzkie są E
dni, jak cierpki ocet!A
Nie budźcie fis
marzeń gdy E
śpią, potrzebne będą przed D
snem!E
Gdy nic już nie ma...powt ref. do wyciszenia
Pod niebem jest pięknie dziś
od westchnień i próśb.
Pod niebem jest szaro od,
od naszych żalów i gróźb.
Pod niebem jest pięknie tak
od życzeń i ich barw.
Pod niebem ulotnie jest
od marzeń jak ptak.
Więc znowu do nieba wznieś, westchnienia i żal;
to miejsce jedyne jest, gdzie mieszczą się nam.
Więc znowu do nieba wznieś, skrzydła swych próśb;
tam będzie im dobrze gdy,
gdy tu zabraknie Ci słów!
A tu życie jak las,
wśród obdartych z marzeń dni
Ile trzeba mieć sił, by tak żyć, by tak żyć...
Nie budźcie marzeń gdy śpią, po ciężkiej nocy.
Choć bez nich gorzkie są dni, jak cierpki ocet!
Nie budźcie marzeń gdy śpią,
potrzebne będą przed snem!
Gdy nic już nie ma...
(Gdy w środku nie ma już nic)
Pod niebem jest pięknie dziś;
od westchnień i próśb.
Pod niebem jest szaro od,
od naszych żalów i gróźb.
Pod niebem jest marzeń na tysiąc lat,
że aż się wczytać wstyd...
Pod niebem, w niebie, lecz gdzie to jest?
Może w sercu i w snach...
Nie budźcie marzeń gdy śpią, po ciężkiej nocy.
Choć bez nich gorzkie są dni, jak cierpki ocet!.....
od westchnień i próśb.
Pod niebem jest szaro od,
od naszych żalów i gróźb.
Pod niebem jest pięknie tak
od życzeń i ich barw.
Pod niebem ulotnie jest
od marzeń jak ptak.
Więc znowu do nieba wznieś, westchnienia i żal;
to miejsce jedyne jest, gdzie mieszczą się nam.
Więc znowu do nieba wznieś, skrzydła swych próśb;
tam będzie im dobrze gdy,
gdy tu zabraknie Ci słów!
A tu życie jak las,
wśród obdartych z marzeń dni
Ile trzeba mieć sił, by tak żyć, by tak żyć...
Nie budźcie marzeń gdy śpią, po ciężkiej nocy.
Choć bez nich gorzkie są dni, jak cierpki ocet!
Nie budźcie marzeń gdy śpią,
potrzebne będą przed snem!
Gdy nic już nie ma...
(Gdy w środku nie ma już nic)
Pod niebem jest pięknie dziś;
od westchnień i próśb.
Pod niebem jest szaro od,
od naszych żalów i gróźb.
Pod niebem jest marzeń na tysiąc lat,
że aż się wczytać wstyd...
Pod niebem, w niebie, lecz gdzie to jest?
Może w sercu i w snach...
Nie budźcie marzeń gdy śpią, po ciężkiej nocy.
Choć bez nich gorzkie są dni, jak cierpki ocet!.....
Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +3 -0
Status: ZatwierdzonaWartość: 18 punktów karmy
Głosy i komentarze
Historia
farbig-ninjasnail
dodanie brakującego fragmentu tekstu, dodanie opracowania na gitarę
Korekty
3 lata temu
|
głosował za zatwierdzeniem 50 punktami 3 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 40 punktami 3 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 50 punktami 3 lata temu