Niepewność Marek Grechuta
Korektę nadesłał
Piotr B.
3 lata temu
Komentarz: dodałem chwyty w następnych zwrotkach, lekko zmieniłem dwa akordy by lepiej pasowały nie zmieniając idei, że nie używamy siódemek, ustawiłem kapodaster do oryginalnej tonacji (z dodanego tu wideo, na przestrzeni czasu Grechuta śpiewał czasem o pół tonu niżej)... pozostaje (warto by było) sprawdzić jeszcze 4 wersy od "Gdy z oczu znikniesz..." czy to jest OK... pasuje wam czy może ktoś ma lepszy pomysł?
Komentarz: dodałem chwyty w następnych zwrotkach, lekko zmieniłem dwa akordy by lepiej pasowały nie zmieniając idei, że nie używamy siódemek, ustawiłem kapodaster do oryginalnej tonacji (z dodanego tu wideo, na przestrzeni czasu Grechuta śpiewał czasem o pół tonu niżej)... pozostaje (warto by było) sprawdzić jeszcze 4 wersy od "Gdy z oczu znikniesz..." czy to jest OK... pasuje wam czy może ktoś ma lepszy pomysł?
Instrument:
Gitara
Strojenie:
klasyczne (E A D G H e)
Kapodaster:
Trzeci Próg
Strojenie:
Kapodaster:
Gdy cię nie widzę, nie wzdycham nie płaczę C F C
Nie tracę zmysłów, kiedy cię zobaczę C F C
Jednakże, gdy cię długo nie oglądam C
Czegoś mi braknie, kogoś widzieć żądam D
I tęskniąc sobie zadaję pytanie G
Czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie E a e D
Daba daba... C G C F C
Cierpiałem nieraz, nie myślałem wcale
Abym przed tobą szedł wylewać żale
Idąc bez celu, nie pilnując drogi
Sam nie pojmuję, jak w twe zajdę progi
I wchodząc sobie zadaję pytanie
Co mnie tu wiodło, przyjaźń - czy kochanie
Daba daba...
Gdy z oczu znikniesz nie mogę ni razu C A
W myśli twojego odnowić obrazu D H
Jednakże nieraz czuję mimo chęci G D
Że on jest zawsze blisko mej pamięci E a H
I znowu sobie zadaję pytanie G
Czy to jest przyjaźń - czy to jest kochanie E a e D
Daba daba...
Dla twego zdrowia życia bym nie skąpił
Po twą spokojność do piekieł bym wstąpił
Choć śmiałej żądzy nie ma w sercu mojem
Bym był dla Ciebie zdrowiem i pokojem
I znowu sobie powtarzam pytanie
Czy to jest przyjaźń - czy to jest kochanie
Gdy cię nie widzę, nie wzdycham nie płaczę C F C
Nie tracę zmysłów, kiedy cię zobaczę C F C
Jednakże, gdy cię długo nie oglądam C
Czegoś mi braknie, kogoś widzieć żądam D
I tęskniąc sobie zadaję pytanie G
Czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie E a C (G)
Daba daba... C G C F C
Cierpiałem nieraz, nie myślałem wcale C F C
Abym przed tobą szedł wylewać żale C F C
Idąc bez celu, nie pilnując drogi C
Sam nie pojmuję, jak w twe zajdę progi D
I wchodząc sobie zadaję pytanie G
Co mnie tu wiodło, przyjaźń - czy kochanie E a C (G)
Daba daba... C G C F C
Gdy z oczu znikniesz nie mogę ni razu C A
W myśli twojego odnowić obrazu D H
Jednakże nieraz czuję mimo chęci G D
Że on jest zawsze blisko mej pamięci E a H
I znowu sobie zadaję pytanie G
Czy to jest przyjaźń - czy to jest kochanie E a C (G)
Daba daba... C G C F C
Dla twego zdrowia życia bym nie skąpił C F C
Po twą spokojność do piekieł bym wstąpił C F C
Choć śmiałej żądzy nie ma w sercu mojem C
Bym był dla Ciebie zdrowiem i pokojem D
I znowu sobie powtarzam pytanie G
Czy to jest przyjaźń - czy to jest kochanie E a C (G)
Gdy cię nie widzę, nie wzdycham nie płaczę
Nie tracę zmysłów, kiedy cię zobaczę
Jednakże, gdy cię długo nie oglądam
Czegoś mi braknie, kogoś widzieć żądam
I tęskniąc sobie zadaję pytanie
Czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie
Daba daba...
Cierpiałem nieraz, nie myślałem wcale
Abym przed tobą szedł wylewać żale
Idąc bez celu, nie pilnując drogi
Sam nie pojmuję, jak w twe zajdę progi
I wchodząc sobie zadaję pytanie
Co mnie tu wiodło, przyjaźń - czy kochanie
Daba daba...
Gdy z oczu znikniesz nie mogę ni razu
W myśli twojego odnowić obrazu
Jednakże nieraz czuję mimo chęci
Że on jest zawsze blisko mej pamięci
I znowu sobie zadaję pytanie
Czy to jest przyjaźń - czy to jest kochanie
Daba daba...
Dla twego zdrowia życia bym nie skąpił
Po twą spokojność do piekieł bym wstąpił
Choć śmiałej żądzy nie ma w sercu mojem
Bym był dla Ciebie zdrowiem i pokojem
I znowu sobie powtarzam pytanie
Czy to jest przyjaźń - czy to jest kochanie
C
F
C
Nie tracę zmysłów, kiedy cię zobaczę
C
F
C
Jednakże, gdy cię długo nie oglądam
C
Czegoś mi braknie, kogoś widzieć żądam
D
I tęskniąc sobie zadaję pytanie
G
Czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie
E
a
C
(G
)Daba daba...
C
G
C
F
C
Cierpiałem nieraz, nie myślałem wcale
C
F
C
Abym przed tobą szedł wylewać żale
C
F
C
Idąc bez celu, nie pilnując drogi
C
Sam nie pojmuję, jak w twe zajdę progi
D
I wchodząc sobie zadaję pytanie
G
Co mnie tu wiodło, przyjaźń - czy kochanie
E
a
C
(G
)Daba daba...
C
G
C
F
C
Gdy z oczu znikniesz nie mogę ni razu
C
A
W myśli twojego odnowić obrazu
D
H
Jednakże nieraz czuję mimo chęci
G
D
Że on jest zawsze blisko mej pamięci
E
a
H
I znowu sobie zadaję pytanie
G
Czy to jest przyjaźń - czy to jest kochanie
E
a
C
(G
)Daba daba...
C
G
C
F
C
Dla twego zdrowia życia bym nie skąpił
C
F
C
Po twą spokojność do piekieł bym wstąpił
C
F
C
Choć śmiałej żądzy nie ma w sercu mojem
C
Bym był dla Ciebie zdrowiem i pokojem
D
I znowu sobie powtarzam pytanie
G
Czy to jest przyjaźń - czy to jest kochanie
E
a
C
(G
)Gdy cię nie widzę, nie wzdycham nie płaczę
Nie tracę zmysłów, kiedy cię zobaczę
Jednakże, gdy cię długo nie oglądam
Czegoś mi braknie, kogoś widzieć żądam
I tęskniąc sobie zadaję pytanie
Czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie
Daba daba...
Cierpiałem nieraz, nie myślałem wcale
Abym przed tobą szedł wylewać żale
Idąc bez celu, nie pilnując drogi
Sam nie pojmuję, jak w twe zajdę progi
I wchodząc sobie zadaję pytanie
Co mnie tu wiodło, przyjaźń - czy kochanie
Daba daba...
Gdy z oczu znikniesz nie mogę ni razu
W myśli twojego odnowić obrazu
Jednakże nieraz czuję mimo chęci
Że on jest zawsze blisko mej pamięci
I znowu sobie zadaję pytanie
Czy to jest przyjaźń - czy to jest kochanie
Daba daba...
Dla twego zdrowia życia bym nie skąpił
Po twą spokojność do piekieł bym wstąpił
Choć śmiałej żądzy nie ma w sercu mojem
Bym był dla Ciebie zdrowiem i pokojem
I znowu sobie powtarzam pytanie
Czy to jest przyjaźń - czy to jest kochanie
C
F
C
Nie tracę zmysłów, kiedy cię zobaczę
C
F
C
Jednakże, gdy cię długo nie oglądam
C
Czegoś mi braknie, kogoś widzieć żądam
D
I tęskniąc sobie zadaję pytanie
G
Czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie
E
a
e
D
Daba daba...
C
G
C
F
C
Cierpiałem nieraz, nie myślałem wcale
Abym przed tobą szedł wylewać żale
Idąc bez celu, nie pilnując drogi
Sam nie pojmuję, jak w twe zajdę progi
I wchodząc sobie zadaję pytanie
Co mnie tu wiodło, przyjaźń - czy kochanie
Daba daba...
Gdy z oczu znikniesz nie mogę ni razu
C
A
W myśli twojego odnowić obrazu
D
H
Jednakże nieraz czuję mimo chęci
G
D
Że on jest zawsze blisko mej pamięci
E
a
H
I znowu sobie zadaję pytanie
G
Czy to jest przyjaźń - czy to jest kochanie
E
a
e
D
Daba daba...
Dla twego zdrowia życia bym nie skąpił
Po twą spokojność do piekieł bym wstąpił
Choć śmiałej żądzy nie ma w sercu mojem
Bym był dla Ciebie zdrowiem i pokojem
I znowu sobie powtarzam pytanie
Czy to jest przyjaźń - czy to jest kochanie
Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +0 -0
Status: ZatwierdzonaWartość: 2 punkty karmy
Głosy i komentarze
Historia
Piotr B.
dodałem chwyty w następnych zwrotkach, lekko zmieniłem dwa akordy by lepiej pasowały nie zmieniając idei, że nie używamy siódemek, ustawiłem kapodaster do oryginalnej tonacji (z dodanego tu wideo, na przestrzeni czasu Grechuta śpiewał czasem o pół tonu niżej)... pozostaje (warto by było) sprawdzić jeszcze 4 wersy od "Gdy z oczu znikniesz..." czy to jest OK... pasuje wam czy może ktoś ma lepszy pomysł?
Korekty
3 lata temu
|
|
Piotr B.
ostatecznie - chwyty z G D i E a H na:
Jednakże nieraz czuję mimo chęci~~B F
Że on jest zawsze blisko mej pamięci~~B c D
jak słychać tutaj, w tej wersji: https://youtu.be/QrI5HUXXKu0
teraz z D ładnie łączy się z G... ;)
Korekty
3 lata temu
|
Poprawił opracowanie 3 lata temu
Poprawił opracowanie 3 lata temu
zaakceptował opracowanie 3 lata temu
chyba OK, z samymi dur mol ciężko się śpiewa a ten zmieniony kawałek jest akurat dość trudny ;) 3 lata temu
nadal mam wątpliwości co do "Jednakże nieraz czuję mimo chęci, że on jest zawsze blisko mej pamięci"... hmm
przyjmę każdy trójdźwięk (oby z sensowną nazwą), który będzie lepszy od tego opracowania... :) 3 lata temu