Imieniny kuka z R/V Wieczno Jerzy Porębski

Korektę nadesłał
Piotr
Piotr
3 lata temu
Instrument: Tylko Tekst Gitara
Postać ma ogromną, wąsa sumiastego, Nikt by się nie ważył nazwać go lebiegą. Z uśmiechem na ustach po kambuzie lata, Jest dla chłopców z "Wieczna" jak mama, jak tata. Nie skąpi napitku i nie skąpi jadła, Przybyło każdemu pod gaciami sadła. Wszystkie spodnie ciasne i co powie żona, Gdy na keję w Gdyni wyjdę w kalesonach. Lecz jego charakter ma też inne strony, Zwłaszcza kiedy w Rio znajdzie się bez żony. Lgną do niego panny, jak do miodu pszczoły, A on nieprzystępny, chociaż wciąż wesoły. Tu w zadek uszczypnie, tu zerknie pod stanik, Tu kupi kwiatuszka jakiejś ślicznej pani. Lecz nie myślcie, aby ten chytrusek stary Miał do którejś z kobit konkretne zamiary. Tak jak orzeł latać uczy swe pisklęta, Tak on bajkoka uczył rozpieszczać dziewczęta. Sypał mu jak winem z niejednego dzbana Przykłady, jak sadzać panny na kolana. Jak w oczka zaglądać, jak zerknąć pod bluzkę, Jak dziabnąć ostrogą taką młodą kózkę. Pomagał mu steward, też fachman w ocenie, Tak razem uczyli młode pokolenie. Dziś znamy wyniki tego nauczania - Bajkok jest docentem od sztuki kochania. Choćby go w miłości nawet czort opętał, To zawsze należność wypłaci do centa. Już mu jest nie straszny żaden sprawy wątek, Wie gdzie leży koniec i stoi początek. Choćby go ściskały, nie wiem jakie panie, To zawsze do kambuza wróci przed śniadaniem. Nocko Świętojańska, Jaśka świętowanie, Dziś wszystkie chłopaki oraz z Rio panie Życzą Ci radości, zdrowia jak u słonia I byś tysiąc dolców znalazł w kalesonach. Wiwat solenizant, książę Lukullusa, Spodnie na nim krótkie i kurteczka kusa. Polej Poloneza, niech chłopcy popiją, / Zaraz się przypomną panieneczki z Rio. /x2
Postać ma ogromną, wąsa sumiastego, C Nikt by się nie ważył nazwać go lebiegą. C G7 Z uśmiechem na ustach po kambuzie lata, G7 Jest dla chłopców z "Wieczna" jak mama, jak tata. G7 C Nie skąpi napitku i nie skąpi jadła, Przybyło każdemu pod gaciami sadła. Wszystkie spodnie ciasne i co powie żona, Gdy na keję w Gdyni wyjdę w kalesonach. Lecz jego charakter ma też inne strony, Zwłaszcza kiedy w Rio znajdzie się bez żony. Lgną do niego panny, jak do miodu pszczoły, A on nieprzystępny, chociaż wciąż wesoły. Tu w zadek uszczypnie, tu zerknie pod stanik, Tu kupi kwiatuszka jakiejś ślicznej pani. Lecz nie myślcie, aby ten chytrusek stary Miał do którejś z kobit konkretne zamiary. Tak jak orzeł latać uczy swe pisklęta, Tak on bajkoka uczył rozpieszczać dziewczęta. Sypał mu jak winem z niejednego dzbana Przykłady, jak sadzać panny na kolana. Jak w oczka zaglądać, jak zerknąć pod bluzkę, Jak dziabnąć ostrogą taką młodą kózkę. Pomagał mu steward, też fachman w ocenie, Tak razem uczyli młode pokolenie. Dziś znamy wyniki tego nauczania - Bajkok jest docentem od sztuki kochania. Choćby go w miłości nawet czort opętał, To zawsze należność wypłaci do centa. Już mu jest nie straszny żaden sprawy wątek, Wie gdzie leży koniec i stoi początek. Choćby go ściskały, nie wiem jakie panie, To zawsze do kambuza wróci przed śniadaniem. Nocko Świętojańska, Jaśka świętowanie, Dziś wszystkie chłopaki oraz z Rio panie Życzą Ci radości, zdrowia jak u słonia I byś tysiąc dolców znalazł w kalesonach. Wiwat solenizant, książę Lukullusa, Spodnie na nim krótkie i kurteczka kusa. Polej Poloneza, niech chłopcy popiją, / Zaraz się przypomną panieneczki z Rio. /x2


                      
Postać ma ogromną, wąsa sumiastego, C
Nikt by się nie ważył nazwać go lebiegą. C G7
Z uśmiechem na ustach po kambuzie lata, G7
Jest dla chłopców z "Wieczna" jak mama, jak tata. G7 C

Nie skąpi napitku i nie skąpi jadła,
Przybyło każdemu pod gaciami sadła.
Wszystkie spodnie ciasne i co powie żona,
Gdy na keję w Gdyni wyjdę w kalesonach.

Lecz jego charakter ma też inne strony,
Zwłaszcza kiedy w Rio znajdzie się bez żony.
Lgną do niego panny, jak do miodu pszczoły,
A on nieprzystępny, chociaż wciąż wesoły.

Tu w zadek uszczypnie, tu zerknie pod stanik,
Tu kupi kwiatuszka jakiejś ślicznej pani.
Lecz nie myślcie, aby ten chytrusek stary
Miał do którejś z kobit konkretne zamiary.

Tak jak orzeł latać uczy swe pisklęta,
Tak on bajkoka uczył rozpieszczać dziewczęta.
Sypał mu jak winem z niejednego dzbana
Przykłady, jak sadzać panny na kolana.

Jak w oczka zaglądać, jak zerknąć pod bluzkę,
Jak dziabnąć ostrogą taką młodą kózkę.
Pomagał mu steward, też fachman w ocenie,
Tak razem uczyli młode pokolenie.

Dziś znamy wyniki tego nauczania -
Bajkok jest docentem od sztuki kochania.
Choćby go w miłości nawet czort opętał,
To zawsze należność wypłaci do centa.

Już mu jest nie straszny żaden sprawy wątek,
Wie gdzie leży koniec i stoi początek.
Choćby go ściskały, nie wiem jakie panie,
To zawsze do kambuza wróci przed śniadaniem.

Nocko Świętojańska, Jaśka świętowanie,
Dziś wszystkie chłopaki oraz z Rio panie
Życzą Ci radości, zdrowia jak u słonia
I byś tysiąc dolców znalazł w kalesonach.

Wiwat solenizant, książę Lukullusa,
Spodnie na nim krótkie i kurteczka kusa.
Polej Poloneza, niech chłopcy popiją,   /
Zaraz się przypomną panieneczki z Rio.  /x2


Postać ma ogromną, wąsa sumiastego,
Nikt by się nie ważył nazwać go lebiegą.
Z uśmiechem na ustach po kambuzie lata,
Jest dla chłopców z "Wieczna" jak mama, jak tata.

Nie skąpi napitku i nie skąpi jadła,
Przybyło każdemu pod gaciami sadła.
Wszystkie spodnie ciasne i co powie żona,
Gdy na keję w Gdyni wyjdę w kalesonach.

Lecz jego charakter ma też inne strony,
Zwłaszcza kiedy w Rio znajdzie się bez żony.
Lgną do niego panny, jak do miodu pszczoły,
A on nieprzystępny, chociaż wciąż wesoły.

Tu w zadek uszczypnie, tu zerknie pod stanik,
Tu kupi kwiatuszka jakiejś ślicznej pani.
Lecz nie myślcie, aby ten chytrusek stary
Miał do którejś z kobit konkretne zamiary.

Tak jak orzeł latać uczy swe pisklęta,
Tak on bajkoka uczył rozpieszczać dziewczęta.
Sypał mu jak winem z niejednego dzbana
Przykłady, jak sadzać panny na kolana.

Jak w oczka zaglądać, jak zerknąć pod bluzkę,
Jak dziabnąć ostrogą taką młodą kózkę.
Pomagał mu steward, też fachman w ocenie,
Tak razem uczyli młode pokolenie.

Dziś znamy wyniki tego nauczania -
Bajkok jest docentem od sztuki kochania.
Choćby go w miłości nawet czort opętał,
To zawsze należność wypłaci do centa.

Już mu jest nie straszny żaden sprawy wątek,
Wie gdzie leży koniec i stoi początek.
Choćby go ściskały, nie wiem jakie panie,
To zawsze do kambuza wróci przed śniadaniem.

Nocko Świętojańska, Jaśka świętowanie,
Dziś wszystkie chłopaki oraz z Rio panie
Życzą Ci radości, zdrowia jak u słonia
I byś tysiąc dolców znalazł w kalesonach.

Wiwat solenizant, książę Lukullusa,
Spodnie na nim krótkie i kurteczka kusa.
Polej Poloneza, niech chłopcy popiją,   /
Zaraz się przypomną panieneczki z Rio.  /x2


Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.

Korekty +2 -0

Status: Zatwierdzona
Wartość: 18 punktów karmy

Głosy i komentarze

  • Piotr
    Piotr

    Poprawił opracowanie 3 lata temu

  • Piotr B.
    Piotr B.

    głosował za zatwierdzeniem 60 punktami 3 lata temu

  • voit75
    voit75

    głosował za zatwierdzeniem 60 punktami 3 lata temu

  • Piotr B.
    Piotr B.

    ustaw kapodaster na 2 próg... :) 3 lata temu

anonim

Historia

Piotr
Korekty 3 lata temu