Powrót do szkoły Do końca września konto premium 30% taniej! *

Statek ze Szczecina Jerzy Porębski

Korektę nadesłał
Piotr
Piotr
4 lata temu
Instrument: Tylko Tekst Gitara
Płynął statek ze Szczecina do jakiegoś portu w Chinach, Wynajęto go od mostku po dno. / Kto był armatorem? Kto? /x2 Błyszczała księżycem Świna, ale nie szedł dym z komina, Płynął sobie ship, ze Szczecina ship. / Kto prowadził statek? Nikt... /x2 Płynął statek bez sternika, ale bal trwa i muzyka. Widziałem to ja, słyszał także jeden pan, W domu jego adres mam. Słyszałem to ja, widział także jeden pan, W domu jego adres mam. Poszedłem tam do niego kiedyś, latem, by go spytać o ten statek. Zobaczyłem dom, co miał w chmurach szczyt. / Kto w tym domu mieszkał? Nikt... /x2 Zadzwonili gdzieś z Pekinu, zadzwonili do Szczecinu, Nie dopłynął ship, gdzieś po drodze znikł / I nie widział go już nikt. /x2 Może, że był bez sternika, może winna ta muzyka, A może jeszcze trwa na tym statku bal, A mnie niepotrzebnie żal? Może jeszcze trwa na tym statku bal, A mnie? Niepotrzebnie żal. Może gdzieś po niebie pływa, może fala go ukrywa, A może tamten pan też poszedł na ten bal, A mnie niepotrzebnie żal? Może tamten pan także poszedł na ten bal, A mnie niepotrzebnie żal? A nam niepotrzebnie żal.
Płynął statek ze Szczecina do jakiegoś portu w Chinach, a e a d G7 C7+ B7 A7 Wynajęto go od mostku po dno. Kto był armatorem? Kto? a E7 a d a E7 a A7 Wynajęto go od mostku po dno. Kto był armatorem? Kto? d G7 C7+ F7+ B H E7 E+ Błyszczała księżycem Świna, ale nie szedł dym z komina, Płynął sobie ship, ze Szczecina ship.Kto prowadził statek? Nikt Płynął sobie ship, ze Szczecina ship.Kto prowadził statek? Nikt Płynął statek bez sternika, ale bal trwa i muzyka. Widziałem to ja, słyszał także jeden pan, w domu jego adres mam. Słyszałem to ja, widział także jeden pan, w domu jego adres mam. Poszedłem tam do niego kiedyś, latem, by go spytać o ten statek. Zobaczyłem dom, co miał w chmurach szczyt. Kto w tym domu mieszkał? Nikt... Zobaczyłem dom, co miał w chmurach szczyt. Kto w tym domu mieszkał? Nikt... Zadzwonili gdzieś z Pekinu, zadzwonili do Szczecinu, Nie dopłynął ship, gdzieś po drodze znikł. I nie widział go już nikt. Nie dopłynął ship, gdzieś po drodze znikł. I nie widział go już nikt. Może, że był bez sternika, może winna ta muzyka, A może jeszcze trwa na tym statku bal, a mnie niepotrzebnie żal? Może jeszcze trwa na tym statku bal, a mnie? Niepotrzebnie żal. Może gdzieś po niebie pływa, może fala go ukrywa, A może tamten pan też poszedł na ten bal, a mnie niepotrzebnie żal? Może tamten pan także poszedł na ten bal, a mnie niepotrzebnie żal? A nam niepotrzebnie żal.


                      
Płynął statek ze Szczecina do jakiegoś portu w Chinach, a e a d G7 C7+ B7 A7
Wynajęto go od mostku po dno. Kto był armatorem? Kto? a E7 a d a E7 a A7
Wynajęto go od mostku po dno. Kto był armatorem? Kto? d G7 C7+ F7+ B H E7 E+

Błyszczała księżycem Świna, ale nie szedł dym z komina,
Płynął sobie ship, ze Szczecina ship.Kto prowadził statek? Nikt
Płynął sobie ship, ze Szczecina ship.Kto prowadził statek? Nikt

Płynął statek bez sternika, ale bal trwa i muzyka.
Widziałem to ja, słyszał także jeden pan, w domu jego adres mam.
Słyszałem to ja, widział także jeden pan, w domu jego adres mam.

Poszedłem tam do niego kiedyś, latem, by go spytać o ten statek.
Zobaczyłem dom, co miał w chmurach szczyt. Kto w tym domu mieszkał? Nikt...
Zobaczyłem dom, co miał w chmurach szczyt. Kto w tym domu mieszkał? Nikt...

Zadzwonili gdzieś z Pekinu, zadzwonili do Szczecinu,
Nie dopłynął ship, gdzieś po drodze znikł. I nie widział go już nikt.
Nie dopłynął ship, gdzieś po drodze znikł. I nie widział go już nikt.

Może, że był bez sternika, może winna ta muzyka,
A może jeszcze trwa na tym statku bal, a mnie niepotrzebnie żal?
Może jeszcze trwa na tym statku bal, a mnie? Niepotrzebnie żal.

Może gdzieś po niebie pływa, może fala go ukrywa,
A może tamten pan też poszedł na ten bal, a mnie niepotrzebnie żal?
Może tamten pan także poszedł na ten bal, a mnie niepotrzebnie żal?
A nam niepotrzebnie żal.

Płynął statek ze Szczecina do jakiegoś portu w Chinach,
Wynajęto go od mostku po dno.               /
Kto był armatorem? Kto?                     /x2

Błyszczała księżycem Świna, ale nie szedł dym z komina,
Płynął sobie ship, ze Szczecina ship.       /
Kto prowadził statek? Nikt...               /x2

Płynął statek bez sternika, ale bal trwa i muzyka.
Widziałem to ja, słyszał także jeden pan,
W domu jego adres mam.
Słyszałem to ja, widział także jeden pan,
W domu jego adres mam.

Poszedłem tam do niego kiedyś, latem, by go spytać o ten statek.
Zobaczyłem dom, co miał w chmurach szczyt.  /
Kto w tym domu mieszkał? Nikt...            /x2

Zadzwonili gdzieś z Pekinu, zadzwonili do Szczecinu,
Nie dopłynął ship, gdzieś po drodze znikł   /
I nie widział go już nikt.                  /x2

Może, że był bez sternika, może winna ta muzyka,
A może jeszcze trwa na tym statku bal,
A mnie niepotrzebnie żal?
Może jeszcze trwa na tym statku bal,
A mnie? Niepotrzebnie żal.

Może gdzieś po niebie pływa, może fala go ukrywa,
A może tamten pan też poszedł na ten bal,
A mnie niepotrzebnie żal?
Może tamten pan także poszedł na ten bal,
A mnie niepotrzebnie żal?

A nam niepotrzebnie żal.


Zasady kontrybucji
Przed nadesłaniem nowych opracowań i wprowadzaniem poprawek zapoznaj się z zasadami formatowania oraz zasadami kontrybucji.

Korekty +2 -0

Status: Zatwierdzona
Wartość: 18 punktów karmy

Głosy i komentarze

  • Piotr
    Piotr

    Poprawił opracowanie 4 lata temu

  • Piotr B.
    Piotr B.

    głosował za zatwierdzeniem 60 punktami 4 lata temu

  • Piotr
    Piotr

    Poprawił opracowanie 4 lata temu

  • Nostradamus
    Nostradamus

    głosował za zatwierdzeniem 50 punktami 4 lata temu

  • Piotr B.
    Piotr B.

    komentarz {x2} daj w klamrowych nawiasach... spróbuj użyć E+ lub Caug zamiast polskiej nazwy Ezw 4 lata temu

  • Piotr B.
    Piotr B.

    tfuj, Eaug 4 lata temu

  • Piotr
    Piotr

    te (x2) to ja całkiem usunąłem, bo te dwie linijki się inaczej gra. 4 lata temu

anonim

Historia

Piotr
Korekty 4 lata temu