Radość najpiękniejszych lat Anna Jantar
Instrument:
Tylko Tekst
Gitara
Trudność:
Zaawansowany
Trudność:
To już przedmieścia gorzki smak,
autobus rusza w krótki rejs..
Zdyszana biegnę z żartu w żart,
z podróży w podróż, z wiersza w wiersz.
I kocham, pragnę, tracę tak,
jak by się chwilą stawał rok,
jak gdyby świat wymykał mi się z rąk.
To, co mam (to, co mam),
to radość najpiękniejszych lat;
to, co mam (to, co mam),
to serce, które jeszcze na wszystko stać.
To, co mam (to, co mam),
to młodość, której nie potrafię kryć,
to wiara, że naprawdę umiem żyć - umiem żyć.
Już jesień i latawców klucz,
a w kinach tyle pustych miejsc.
Z niedawnych zdarzeń ścieram kurz,
babiego lata wątłą sieć, bo
jestem wiatrem, śpiewam wiatr,
jestem łąką, trawy źdżbłem.
Jak biały jacht, w nieznany płynę dzień.
To, co mam ..
To, co mam ..
D D7
To już przedmieścia gorzki smak,
f#7 G
autobus rusza w krótki rejs..
e e7
Zdyszana biegnę z żartu w żart,
G A7
z podróży w podróż, z wiersza w wiersz.
D D7
I kocham, pragnę, tracę tak,
H7 e7
jak by się chwilą stawał rok,
G D e7 A7
jak gdyby świat wymykał mi się z rąk.
D
To, co mam (to, co mam),
e
to radość najpiękniejszych lat;
A7
to, co mam (to, co mam),
D A7
to serce, które jeszcze na wszystko stać.
D
To, co mam (to, co mam),
H7 e
to młodość, której nie potrafię kryć,
G D e7 A7
to wiara, że naprawdę umiem żyć - umiem żyć.
D# D#7+
Już jesień i latawców klucz,
g7 G#
a w kinach tyle pustych miejsc.
d
Z niedawnych zdarzeń ścieram kurz,
G# B7
babiego lata wątłą sieć, bo
D# D#7+
jestem wiatrem, śpiewam wiatr,
C7 f7
jestem łąką, trawy źdżbłem.
G# D# f7 B7
Jak biały jacht, w nieznany płynę dzień.
D#
To, co mam (to, co mam),
f
to radość najpiękniejszych lat;
B7
to, co mam (to, co mam),
D# B7
to serce, które jeszcze na wszystko stać.
D#
To, co mam (to, co mam),
C7 f
to młodość, której nie potrafię kryć,
G# D# f7 B7
to wiara, że naprawdę umiem żyć - umiem żyć.
E
To, co mam (to, co mam),
f#
to radość najpiękniejszych lat;
H7
to, co mam (to, co mam),
E H7
to serce, które jeszcze na wszystko stać.
E
To, co mam (to, co mam),
C#7 f#
to młodość, której nie potrafię kryć,
E E f#7 H7 E
to wiara, że naprawdę umiem żyć - umiem żyć.
D
To już przedmieścia D7
gorzki smak,fis7
autobus rusza w G
krótki rejs..e
Zdyszana biegnę z e7
żartu w żart,G
z podróży w podróż, A7
z wiersza w wiersz.D
I kocham, pragnę, D7
tracę tak,H7
jak by się chwilą e7
stawał rok,G
jak D
gdyby e7
świat A7
wymykał mi się z rąk.D
To, co mam (to, co mam),e
to radość najpiękniejszych lat;A7
to, co mam (to, co mam),D
to serce, które jeszcze na A7
wszystko stać.D
To, co mam (to, co mam),H7
to młodość, której e
nie potrafię kryć,G
to wiara, D
że e7
naprawdę A7
umiem żyć - umiem żyć.Dis
Już jesień i Dis7+
latawców klucz,g7
a w kinach tyle Gis
pustych miejsc.d
Z niedawnych zdarzeń ścieram kurz,Gis
babiego lata B7
wątłą sieć, boDis
jestem wiatrem, Dis7+
śpiewam wiatr,C7
jestem łąką, f7
trawy źdżbłem.Gis
Jak Dis
biały jacht, f7
w nieznany płynę B7
dzień.Dis
To, co mam (to, co mam),f
to radość najpiękniejszych lat;B7
to, co mam (to, co mam),Dis
to serce, które jeszcze na wB7
szystko stać.Dis
To, co mam (to, co mam),C7
to młodość, której f
nie potrafię kryć,Gis
to wiara, żDis
e naf7
prawdę umB7
iem żyć - umiem żyć.E
To, co mam (to, co mam),fis
to radość najpiękniejszych lat;H7
to, co mam (to, co mam),E
to serce, które jeszcze na H7
wszystko stać.E
To, co mam (to, co mam),Cis7
to młodość, której fis
nie potrafię kryć,E
to wiara, E
że nafis7
prawdę umiH7
em żyć - E
umiem żyć.To już przedmieścia gorzki smak,
autobus rusza w krótki rejs..
Zdyszana biegnę z żartu w żart,
z podróży w podróż, z wiersza w wiersz.
I kocham, pragnę, tracę tak,
jak by się chwilą stawał rok,
jak gdyby świat wymykał mi się z rąk.
To, co mam (to, co mam),
to radość najpiękniejszych lat;
to, co mam (to, co mam),
to serce, które jeszcze na wszystko stać.
To, co mam (to, co mam),
to młodość, której nie potrafię kryć,
to wiara, że naprawdę umiem żyć - umiem żyć.
Już jesień i latawców klucz,
a w kinach tyle pustych miejsc.
Z niedawnych zdarzeń ścieram kurz,
babiego lata wątłą sieć, bo
jestem wiatrem, śpiewam wiatr,
jestem łąką, trawy źdżbłem.
Jak biały jacht, w nieznany płynę dzień.
To, co mam ..
To, co mam ..
autobus rusza w krótki rejs..
Zdyszana biegnę z żartu w żart,
z podróży w podróż, z wiersza w wiersz.
I kocham, pragnę, tracę tak,
jak by się chwilą stawał rok,
jak gdyby świat wymykał mi się z rąk.
To, co mam (to, co mam),
to radość najpiękniejszych lat;
to, co mam (to, co mam),
to serce, które jeszcze na wszystko stać.
To, co mam (to, co mam),
to młodość, której nie potrafię kryć,
to wiara, że naprawdę umiem żyć - umiem żyć.
Już jesień i latawców klucz,
a w kinach tyle pustych miejsc.
Z niedawnych zdarzeń ścieram kurz,
babiego lata wątłą sieć, bo
jestem wiatrem, śpiewam wiatr,
jestem łąką, trawy źdżbłem.
Jak biały jacht, w nieznany płynę dzień.
To, co mam ..
To, co mam ..
Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +2 -0
Status: ZatwierdzonaWartość: 18 punktów karmy
głosował za zatwierdzeniem 50 punktami 4 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 70 punktami 4 lata temu