G A B C

G G h C C G G h C
Bibiraa - mięsożerne kwiaty
Bibiraa - całe z waty, a zęby jak stal       G G h C G G h C
Śpij spokojnie, na razie nikt nie zna daty   G C G G h C
Na razie nie, nie musisz się bać             G C G G h C

Bibiraa - rosną w dzień i w nocy             G G h C G G h C
Bibiraa - nawet tam, gdzie skała i piach     G G h C G G h C
Atakują tak nagle, jak kamień z procy        G C G G h C
Dasz palec, to go zjedzą raz dwa             G C G G h C

Nawet jeszcze nie wiesz                  a D
a już ktoś dla Ciebie                    G C
hoduje dwa pędy pod szkłem               e D G
Jeszcze nie wiesz o tym                  a D
a już każdy dotyk                        G C
wyzwala kłapanie szczęk                  e D G

Mama da, mama da Ci, da Ci                   G G h C G G h C
Tata da, tata płaci, bo chce żebyś miał      G G h C G G h C
Trochę nasion, byś miał coś dla swych braci  G C G G h C
Byś mógł i Ty dać im swe bibiraa             G C G G h C

Nawet jeszcze nie wiesz                  a D
a już ktoś dla Ciebie                    G C
hoduje dwa pędy pod szkłem               e D G
Jeszcze nie wiesz o tym                  a D
a już każdy dotyk                        G C
wyzwala kłapanie szczęk                  e D G

Bibiraa - mięsożerne kwiaty
Bibiraa - całe z waty, a zęby jak stal
Śpij spokojnie, na razie nikt nie zna daty
Na razie nie, nie musisz się bać
Bibiraa - rosną w dzień i w nocy
Bibiraa - nawet tam, gdzie skała i piach
Atakują tak nagle, jak kamień z procy
Dasz palec, to go zjedzą raz dwa

Nawet jeszcze nie wiesz
a już ktoś dla Ciebie
hoduje dwa pędy pod szkłem
Jeszcze nie wiesz o tym
a już każdy dotyk
wyzwala kłapanie szczęk

Mama da, mama da Ci, da Ci
Tata da, tata płaci, bo chce żebyś miał
Trochę nasion, byś miał coś dla swych braci
Byś mógł i Ty dać im swe bibiraa

Nawet jeszcze nie wiesz
a już ktoś dla Ciebie
hoduje dwa pędy pod szkłem
Jeszcze nie wiesz o tym
a już każdy dotyk
wyzwala kłapanie szczęk