Fabryka małp Lady Pank
Korektę nadesłał
Piotr
3 lata temu
Instrument:
Gitara
[F]Ktoś łapie [C]mnie [a] i[B] zaciska palce
[F]Na gardle[C] tak,[a] że aż [B]tracę dech
[F]Zabijam [C]go [a]po [B]morderczej walce
[F]Budzę [C]się [a]i gdzie [B]już jestem wiem
Ref.:
[F]Fabryka [C]małp, fabryka [d]psów
Rezerwat [B]dzikich stworzeń
[F]Zajadłych [C]tak, że nawet [d]Bóg
I Bóg im [B]nie pomoże
Miliony głów, łap w pazury zbrojnych
Gotowych do walk o byle co
Dokoła wre stan totalnej wojny
Zabijać się to jedyny sport
Ref.
Gdzie spojrzę dookoła dżungla
Gdzie spojrzę dookoła dżungla
Dżungla, dżungla
Otwieram drzwi i znów dzień jak co dzień
Donośmy huk stu i więcej dział
Coś dzieje się wciąż na Bliskim Wchodzie
Za progiem znów mój normalny świa
[G]Ktoś łapie [D]mnie [h] i[C] zaciska [D]palce
[G]Na gardle[D] tak,[h] że aż [C]tracę [D]dech
[G]Zabijam [D]go [h]po [C]morderczej [D]walce
[G]Budzę się [D]i [h]gdzie już [C]jestem [D]wiem
Ref.:
[G]Fabryka [D]małp, fabryka [e]psów
Rezerwat [C]dzikich s[D]tworzeń
[G]Zajadłych [D]tak, że nawet [e]Bóg
I Bóg im [C]nie pom[D]oże
Miliony głów, łap w pazury zbrojnych
Gotowych do walk o byle co
Dokoła wre stan totalnej wojny
Zabijać się to jedyny sport
Ref.
G[G]dzie spojrzę dookoła [e]dżungla
G[G]dzie spojrzę dookoła [e]dżungla
Dżungla, dżungla [D]
Otwieram drzwi i znów dzień jak co dzień
Donośmy huk stu i więcej dział
Coś dzieje się wciąż na Bliskim Wchodzie
Za progiem znów mój normalny świat
G
Ktoś łapie D
mnie h
iC
zaciska D
palceG
Na gardleD
tak,h
że aż C
tracę D
dechG
Zabijam D
go h
po C
morderczej D
walceG
Budzę się D
i h
gdzie już C
jestem D
wiemRef.:
G
Fabryka D
małp, fabryka e
psówRezerwat
C
dzikich sD
tworzeńG
Zajadłych D
tak, że nawet e
BógI Bóg im
C
nie pomD
ożeMiliony głów, łap w pazury zbrojnych
Gotowych do walk o byle co
Dokoła wre stan totalnej wojny
Zabijać się to jedyny sport
Ref.
G
G
dzie spojrzę dookoła e
dżunglaG
G
dzie spojrzę dookoła e
dżunglaDżungla, dżungla
D
Otwieram drzwi i znów dzień jak co dzień
Donośmy huk stu i więcej dział
Coś dzieje się wciąż na Bliskim Wchodzie
Za progiem znów mój normalny świat
F
Ktoś łapie C
mnie a
iB
zaciska palceF
Na gardleC
tak,a
że aż B
tracę dechF
Zabijam C
go a
po B
morderczej walceF
Budzę C
się a
i gdzie B
już jestem wiemRef.:
F
Fabryka C
małp, fabryka d
psówRezerwat
B
dzikich stworzeńF
Zajadłych C
tak, że nawet d
BógI Bóg im
B
nie pomożeMiliony głów, łap w pazury zbrojnych
Gotowych do walk o byle co
Dokoła wre stan totalnej wojny
Zabijać się to jedyny sport
Ref.
Gdzie spojrzę dookoła dżungla
Gdzie spojrzę dookoła dżungla
Dżungla, dżungla
Otwieram drzwi i znów dzień jak co dzień
Donośmy huk stu i więcej dział
Coś dzieje się wciąż na Bliskim Wchodzie
Za progiem znów mój normalny świa
Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +2 -0
Status: ZatwierdzonaWartość: 2 punkty karmy
głosował za zatwierdzeniem 60 punktami 3 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 60 punktami 3 lata temu
Jak się cofa głos?
Bo to jest po prostu przetranslatowane o ton w górę 3 lata temu
nie jest, są dodane akordy... 3 lata temu