Pijmy za chłopców, co wyszli na połów Cztery Refy

Korektę nadesłał
Piotr
Piotr
3 lata temu
Instrument: Gitara
Ref: Pijmy za chłopców, co wyszli na połów, G D G Zdrowie chłopaków, co w morzu dziś są. C G A7 D W nocy przy sieciach nie mają spokoju, G D G Gdy szczury lądowe w swych łóżkach już śpią. a G D7 G Z portu wychodzą, gdy noc budzi ranek, e D7 e Śpiące rodziny żegnają bez słów. C G A7 D Pogoń za rybą jest dla nich wyzwaniem, G D7 G Ławice na mapach wyznaczą im kurs. E G D7 G I dalej na północ, gdzie na nich czekają Sztormowe wiatry wśród lodowych gór. Wydają trał, a w myślach już mają Ryb pełne lasty i powrotny kurs. Do mroźnej Islandii spod szkockich brzegów, Przez Wyspy Faroe i morza biel. Czterdziestki, Dogger i Wyspa Niedźwiedzia, Trzy czwarte doby rybaka trwa dzień. Już sieci wybrane, obfity był połów, Pod dekiem robota przez noc i dzień. Dziesięć dni w morzu i pora do domu, Przed dziobem mil tysiąc, za rufą nie mniej. Nad zatoką już słońce się wspina po niebie, W modlitwie rybaka "amen" śpiewa wiatr. Szare miasto uśpione wciąż jeszcze nie wie, Że chłopcy wracają. Przywitać ich czas!
Ref: Pijmy za chłopców, co wyszli na połów, G D G Zdrowie chłopaków, co w morzu dziś są. C G A7 D W nocy przy sieciach nie mają spokoju, G D G Gdy szczury lądowe w swych łóżkach już śpią. C G D7 G Z portu wychodzą, gdy noc budzi ranek, e D7 e Śpiące rodziny żegnają bez słów. C G A7 D Pogoń za rybą jest dla nich wyzwaniem, G D7 G Ławice na mapach wyznaczą im kurs. C G D7 G I dalej na północ, gdzie na nich czekają Sztormowe wiatry wśród lodowych gór. Wydają trał, a w myślach już mają Ryb pełne lasty i powrotny kurs. Do mroźnej Islandii spod szkockich brzegów, Przez Wyspy Faroe i morza biel. Czterdziestki, Dogger i Wyspa Niedźwiedzia, Trzy czwarte doby rybaka trwa dzień. Już sieci wybrane, obfity był połów, Pod dekiem robota przez noc i dzień. Dziesięć dni w morzu i pora do domu, Przed dziobem mil tysiąc, za rufą nie mniej. Nad zatoką już słońce się wspina po niebie, W modlitwie rybaka "amen" śpiewa wiatr. Szare miasto uśpione wciąż jeszcze nie wie, Że chłopcy wracają. Przywitać ich czas!


                      
Ref:
Pijmy za chłopców, co wyszli na połów,        G D G
Zdrowie chłopaków, co w morzu dziś są.        C G A7 D
W nocy przy sieciach nie mają spokoju,        G D G
Gdy szczury lądowe w swych łóżkach już śpią.  C G D7 G

Z portu wychodzą, gdy noc budzi ranek,        e D7 e
Śpiące rodziny żegnają bez słów.              C G A7 D
Pogoń za rybą jest dla nich wyzwaniem,        G D7 G
Ławice na mapach wyznaczą im kurs.            C G D7 G

I dalej na północ, gdzie na nich czekają
Sztormowe wiatry wśród lodowych gór.
Wydają trał, a w myślach już mają
Ryb pełne lasty i powrotny kurs.

Do mroźnej Islandii spod szkockich brzegów,
Przez Wyspy Faroe i morza biel.
Czterdziestki, Dogger i Wyspa Niedźwiedzia,
Trzy czwarte doby rybaka trwa dzień.

Już sieci wybrane, obfity był połów,
Pod dekiem robota przez noc i dzień.
Dziesięć dni w morzu i pora do domu,
Przed dziobem mil tysiąc, za rufą nie mniej.

Nad zatoką już słońce się wspina po niebie,
W modlitwie rybaka "amen" śpiewa wiatr.
Szare miasto uśpione wciąż jeszcze nie wie,
Że chłopcy wracają. Przywitać ich czas!


Ref:
Pijmy za chłopców, co wyszli na połów,        G D G
Zdrowie chłopaków, co w morzu dziś są.        C G A7 D
W nocy przy sieciach nie mają spokoju,        G D G
Gdy szczury lądowe w swych łóżkach już śpią.  a G D7 G

Z portu wychodzą, gdy noc budzi ranek,        e D7 e
Śpiące rodziny żegnają bez słów.              C G A7 D
Pogoń za rybą jest dla nich wyzwaniem,        G D7 G
Ławice na mapach wyznaczą im kurs.            E G D7 G

I dalej na północ, gdzie na nich czekają
Sztormowe wiatry wśród lodowych gór.
Wydają trał, a w myślach już mają
Ryb pełne lasty i powrotny kurs.

Do mroźnej Islandii spod szkockich brzegów,
Przez Wyspy Faroe i morza biel.
Czterdziestki, Dogger i Wyspa Niedźwiedzia,
Trzy czwarte doby rybaka trwa dzień.

Już sieci wybrane, obfity był połów,
Pod dekiem robota przez noc i dzień.
Dziesięć dni w morzu i pora do domu,
Przed dziobem mil tysiąc, za rufą nie mniej.

Nad zatoką już słońce się wspina po niebie,
W modlitwie rybaka "amen" śpiewa wiatr.
Szare miasto uśpione wciąż jeszcze nie wie,
Że chłopcy wracają. Przywitać ich czas!


Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.

Korekty +2 -0

Status: Zatwierdzona
Wartość: 2 punkty karmy

Głosy i komentarze

  • Nostradamus
    Nostradamus

    głosował za zatwierdzeniem 60 punktami 3 lata temu

  • Piotr B.
    Piotr B.

    głosował za zatwierdzeniem 60 punktami 3 lata temu

anonim

Historia

Piotr
Korekty 3 lata temu
kat255
Rozpisanie akordów wg nowych zasad.
Korekty 2 lata temu