Ballada o tytiniu Martin Lechowicz

Nadesłał
WirejQ
WirejQ
3 lata temu
Ta piosenka ma jedno opublikowane opracowanie
Instrument: Gitara

Treść

Na pocDzątku zerwaliśmy się do Glotu jakD orły
A pAotem to już było tak jak zDawsze
I oto ujrzGałem porażki widAok potwDorny
I powiedziGałem: to nie na moje nAerwy, nie pDatrzę

  I wthedy przyszedł on cały w czerwieni i bifiseli
  ZrGobił co trzeba i wszEystko zmiAenił

2.
Bo kiedy przegrywasz już nawet z bankrutem
Wtedy wiesz, że nie może być gorzej
Żeśmy nie orłem, a co najwyżej kogutem
Lecz wtedy on zjawił się jak Frodo w Mordorze

Bo ten tylko się sprawdzi na wojnie
Kto pierścieniem w co trzeba chromolnie

3.
Kłody rzucają, stawiają nam tamy
Lecz póki jest Tytoń nie ogarnie nas noc
Byle był Tytoń, do świtu jakoś przetrwamy
Bo gdzie jest Tytoń tam jest i moc

Przyszedł nowy komunikat z ministerstwa:
Wybór należy do ciebie: Tytoń albo klęska!

REFRENIK:
TDytGoń - obrońca nAarodDowy
Gdy wrEaży wróg trwa u wrAót
TDytGoń - jak obraz z CAzęstochDowy
Z TytGoniem czekAamy na cDud

Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.

Nowe opracowania +3 -0

Status: Zatwierdzona
Wartość: 20 punktów karmy

Głosy i komentarze

  • bartii
    bartii

    głosował za zatwierdzeniem 10 punktami 3 lata temu

  • Nostradamus
    Nostradamus

    głosował za zatwierdzeniem 60 punktami 3 lata temu

  • Piotr B.
    Piotr B.

    głosował za zatwierdzeniem 60 punktami 3 lata temu

anonim

Historia

WirejQ
Nowe opracowania 3 lata temu