Polska miłość Hanna Skarżanka

Korektę nadesłał
Piotr B.
Piotr B.
3 lata temu
Komentarz: tyle co słyszę, dużo tam akordów na tym pianinie...
Drugi Wykonawca: Wojciech Młynarski
Instrument: Tylko Tekst Gitara
Trudność: Średni
Strojenie: klasyczne (E A D G H e)
Nie umie błądzić gdzieś we mgle Z obłoków tu nie spadła, nie Na pięknych słowach nie zna się - Polska miłość Zlecone prace musi brać Nocą koszule twoje prać Rano po bułki w sklepie stać - Polska miłość Potem jest senna w środku dnia Na imię zaś czasami ma Tak właśnie jak dziewczyna ta... Jak jej było? Nie lubi się rozczulać zbyt Gra czasem w towarzyski flirt Czasem do wojska pisze list - Polska miłość Bywa, że kuchennymi schodami Z dzieckiem ucieknie do mamy Znienawidzi, na śmierć się pokłóci Z pazurami do oczu się rzuci Czasem straci ostatnią nadzieję Fotografię twą podrze i sklei Będzie włóczyć się po adwokatach Czyjeś wiersze odnajdzie po latach Czasem podbite oko ma Na pamięć kodeks prawny zna Przez życie się łokciami pcha - Polska miłość Na delegacje jeździ het Potem się nie rozlicza z diet By zaoszczędzić kilka zet - Polska miłość Lecz czasem nie zna słowa "dość" Szczęściem zachłyśnie się na złość I wciąż wspominasz coś, to coś Co w niej było Umie przebaczać, umie drwić Pod płotem spać, na wiarę żyć Na dworcu piwo z tobą pić - Polska miłość Tylko czemu, gdy właśnie jest taka To w piosenkach swych wciąż musi płakać A gdy patrzą, źle gra wielką damę A gdy mówi o sobie, to kłamie? Czemu twierdzi, że ciągle ma czas Sprawdza raz, drugi raz, trzeci raz Co by prawdę jej mówić szkodziło? Ach, ta miłość, polska miłość  
Nie umie błądzić gdzieś we mgle d d7 B7 Z obłoków tu nie spadła, nie d g7 d7 B7 Na pięknych słowach nie zna się - g7 A7 B Polska miłość g7 (E7) A7 Zlecone prace musi brać d d7 B7 Nocą koszule twoje prać d g7 d7 B7 Rano po bułki w sklepie stać - g7 A7 B Polska miłość g7 (E7) A7 Potem jest senna w środku dnia d g7 Na imię zaś czasami ma B B7 Tak właśnie jak dziewczyna ta... E7 A7 d Jak jej było? g7 A7 Nie lubi się rozczulać zbyt d d7 B7 Gra czasem w towarzyski flirt d g7 d7 B7 Czasem do wojska pisze list - g7 A7 B Polska miłość g7 (E7) A7 Bywa, że kuchennymi schodami d d7 G7 Z dzieckiem ucieknie do mamy F B7 A7 Znienawidzi, na śmierć się pokłóci F A7 d Z pazurami do oczu się rzuci B g A7 Czasem straci ostatnią nadzieję F C d7 D Fotografię twą podrze i sklei G7 C7 F A7 Będzie włóczyć się po adwokatach d d7 G7 B Czyjeś wiersze odnajdzie po latach B7 A7 d (A7) Czasem podbite oko ma Na pamięć kodeks prawny zna Przez życie się łokciami pcha - Polska miłość Na delegacje jeździ het Potem się nie rozlicza z diet By zaoszczędzić kilka zet - Polska miłość Lecz czasem nie zna słowa "dość" Szczęściem zachłyśnie się na złość I wciąż wspominasz coś, to coś Co w niej było Umie przebaczać, umie drwić Pod płotem spać, na wiarę żyć Na dworcu piwo z tobą pić - Polska miłość Tylko czemu, gdy właśnie jest taka To w piosenkach swych wciąż musi płakać A gdy patrzą, źle gra wielką damę A gdy mówi o sobie, to kłamie? Czemu twierdzi, że ciągle ma czas Sprawdza raz, drugi raz, trzeci raz Co by prawdę jej mówić szkodziło? Ach, ta miłość, polska miłość


                      
Nie umie błądzić gdzieś we mgle       d d7 B7
Z obłoków tu nie spadła, nie          d g7 d7 B7
Na pięknych słowach nie zna się -     g7 A7 B
Polska miłość                         g7 (E7) A7

Zlecone prace musi brać               d d7 B7
Nocą koszule twoje prać               d g7 d7 B7
Rano po bułki w sklepie stać -        g7 A7 B
Polska miłość                         g7 (E7) A7

Potem jest senna w środku dnia        d g7
Na imię zaś czasami ma                B B7
Tak właśnie jak dziewczyna ta...      E7 A7 d
Jak jej było?                         g7 A7

Nie lubi się rozczulać zbyt           d d7 B7
Gra czasem w towarzyski flirt         d g7 d7 B7
Czasem do wojska pisze list -         g7 A7 B
Polska miłość                         g7 (E7) A7

Bywa, że kuchennymi schodami        d d7 G7
Z dzieckiem ucieknie do mamy        F B7 A7
Znienawidzi, na śmierć się pokłóci  F A7 d
Z pazurami do oczu się rzuci        B g A7

Czasem straci ostatnią nadzieję     F C d7 D
Fotografię twą podrze i sklei       G7 C7 F A7
Będzie włóczyć się po adwokatach    d d7 G7 B
Czyjeś wiersze odnajdzie po latach  B7 A7 d (A7)


Czasem podbite oko ma
Na pamięć kodeks prawny zna
Przez życie się łokciami pcha -
Polska miłość

Na delegacje jeździ het
Potem się nie rozlicza z diet
By zaoszczędzić kilka zet -
Polska miłość

Lecz czasem nie zna słowa "dość"
Szczęściem zachłyśnie się na złość
I wciąż wspominasz coś, to coś
Co w niej było

Umie przebaczać, umie drwić
Pod płotem spać, na wiarę żyć
Na dworcu piwo z tobą pić -
Polska miłość

Tylko czemu, gdy właśnie jest taka
To w piosenkach swych wciąż musi płakać
A gdy patrzą, źle gra wielką damę
A gdy mówi o sobie, to kłamie?

Czemu twierdzi, że ciągle ma czas
Sprawdza raz, drugi raz, trzeci raz
Co by prawdę jej mówić szkodziło?
Ach, ta miłość, polska miłość


Nie umie błądzić gdzieś we mgle
Z obłoków tu nie spadła, nie
Na pięknych słowach nie zna się -
Polska miłość

Zlecone prace musi brać
Nocą koszule twoje prać
Rano po bułki w sklepie stać -
Polska miłość

Potem jest senna w środku dnia
Na imię zaś czasami ma
Tak właśnie jak dziewczyna ta...
Jak jej było?

Nie lubi się rozczulać zbyt
Gra czasem w towarzyski flirt
Czasem do wojska pisze list -
Polska miłość

Bywa, że kuchennymi schodami
Z dzieckiem ucieknie do mamy
Znienawidzi, na śmierć się pokłóci
Z pazurami do oczu się rzuci

Czasem straci ostatnią nadzieję
Fotografię twą podrze i sklei
Będzie włóczyć się po adwokatach
Czyjeś wiersze odnajdzie po latach

Czasem podbite oko ma
Na pamięć kodeks prawny zna
Przez życie się łokciami pcha -
Polska miłość

Na delegacje jeździ het
Potem się nie rozlicza z diet
By zaoszczędzić kilka zet -
Polska miłość

Lecz czasem nie zna słowa "dość"
Szczęściem zachłyśnie się na złość
I wciąż wspominasz coś, to coś
Co w niej było

Umie przebaczać, umie drwić
Pod płotem spać, na wiarę żyć
Na dworcu piwo z tobą pić -
Polska miłość

Tylko czemu, gdy właśnie jest taka
To w piosenkach swych wciąż musi płakać
A gdy patrzą, źle gra wielką damę
A gdy mówi o sobie, to kłamie?

Czemu twierdzi, że ciągle ma czas
Sprawdza raz, drugi raz, trzeci raz
Co by prawdę jej mówić szkodziło?
Ach, ta miłość, polska miłość




Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.

Korekty +3 -0

Status: Zatwierdzona
Wartość: 18 punktów karmy

Głosy i komentarze

  • Piotr B.
    Piotr B.

    Poprawił opracowanie 3 lata temu

  • Piotr B.
    Piotr B.

    Poprawił opracowanie 3 lata temu

  • Piotr B.
    Piotr B.

    Poprawił opracowanie 3 lata temu

  • Piotr B.
    Piotr B.

    Poprawił opracowanie 3 lata temu

  • Piotr B.
    Piotr B.

    Poprawił opracowanie 3 lata temu

  • WirejQ
    WirejQ

    głosował za zatwierdzeniem 50 punktami 3 lata temu

  • Piotr
    Piotr

    głosował za zatwierdzeniem 40 punktami 3 lata temu

  • Nostradamus
    Nostradamus

    głosował za zatwierdzeniem 60 punktami 3 lata temu

  • Piotr B.
    Piotr B.

    leciałem z tego:
    https://youtu.be/L_VlRliOCmI 3 lata temu

  • Piotr B.
    Piotr B.

    chętnie posłucham uwag... jeszcze muszę sprawdzić jak to śpiewała sama Skarżanka, może się coś bardziej wyklaruje... ale na ten moment mam dość :) 3 lata temu

anonim

Historia

Piotr B.
tyle co słyszę, dużo tam akordów na tym pianinie...
Korekty 3 lata temu