Jak to dziewczyna Jerzy Połomski
Instrument:
Tylko Tekst
Gitara
Trudność:
Zaawansowany
Trudność:
To był ubogi młody muzyk
Pustą miał kieszeń pełną duszę
Stare pianino domu miał
I na tym instrumencie grał
Aż raz gdy zasiadł do pianina
Ze strun zrodziła się dziewczyna
Zrodziła się z piosenki nut
Z melodii którą muzyk wiódł…
Mówiła mu że kocha go
Że nigdy nikt że tylko on
La la la la jak to dziewczyna
Że go tak bardzo było brak
Że nie do wiary że aż tak
Mówiła mu jak to dziewczyna
Tuliła się do jego rąk
I w oczy mu patrzyła wciąż
La la la la jak to dziewczyna
Pokochał do utraty tchu
I w głowie zawróciła mu
Jak to dziewczyna
Jak to dziewczyna…
Niestety krótko trwa piosenka
Nutki się kruszą słowo pęka
A kto się na miłości zna
Wie że to jeszcze krócej trwa
Ta miłość też nie była inna
Rzuciła chłopca zła dziewczyna
Tak czasem szczęścia komuś brak
Nawet w piosence bywa tak…
Rzuciła go i poszła w świat
Choć został cierń w sercu ślad
La la la la jak to dziewczyna
Mówiła że już wielki czas
Żeby z tym wszystkim skończyć raz
Mówiła tak jak to dziewczyna
Mówiła że to dość już trwa
Że takich jak on wielu ma
La la la la jak to dziewczyna
Mówiła że ma go już dość
I porzuciła go na złość
Jak to dziewczyna
Jak to dziewczyna…
Że się melodia kołem toczy
Piosenka na tym się nie kończy
I w życiu tak się zdarza że
Jak refren coś powtarza się
I gdy się refren ten zanuci
Dziewczyna znów do niego wróci
Wszystko zapomnieć każe mu
Za kilka tych wytartych słów:
Znów powie mu że kocha go
Że nie ma nic że tylko on
La la la la jak to dziewczyna
Że go tak bardzo było brak
Że nie do wiary że aż tak
Znów powie mu jak to dziewczyna
I będzie się tulić do rąk
I w oczy mu spoglądać wciąż
La la la la jak to dziewczyna
Pokochał do utraty tchu
I w głowie znów zawróci mu
Jak to dziewczyna jak to dziewczyna
G A D7
g g7
To był ubogi młody muzyk
g g7
Pustą miał kieszeń pełną duszę
c F
Stare pianino domu miał
B A D7
I na tym instrumencie grał
Es F B
Aż raz gdy zasiadł do pianina
b7 Es Gis D
Ze strun zrodziła się dziewczyna
g Es
Zrodziła się z piosenki nut
Gis D7
Z melodii którą muzyk wiódł…
g g7
Mówiła mu że kocha go
A D7
Że nigdy nikt że tylko on
c F B
La la la la jak to dziewczyna
c D7
Że go tak bardzo było brak
g g7
Że nie do wiary że aż tak
A D7
Mówiła mu jak to dziewczyna
g g7
Tuliła się do jego rąk
A D7
I w oczy mu patrzyła wciąż
c F B
La la la la jak to dziewczyna
c D7
Pokochał do utraty tchu
g g7
I w głowie zawróciła mu
c D7
Jak to dziewczyna
g
Jak to dziewczyna…
Niestety krótko trwa piosenka g g7
Nutki się kruszą słowo pęka g g7
A kto się na miłości zna c F
Wie że to jeszcze krócej trwa B A D7
Ta miłość też nie była inna Es F B
Rzuciła chłopca zła dziewczyna b7 Es Gis D
Tak czasem szczęścia komuś brak g Es
Nawet w piosence bywa tak… Gis D7
Rzuciła go i poszła w świat g g7
Choć został cierń w sercu ślad A D7
La la la la jak to dziewczyna c F B
Mówiła że już wielki czas c D7
Żeby z tym wszystkim skończyć raz g g7
Mówiła tak jak to dziewczyna A D7
Mówiła że to dość już trwa g g7
Że takich jak on wielu ma A D7
La la la la jak to dziewczyna c F B
Mówiła że ma go już dość c D7
I porzuciła go na złość g g7
Jak to dziewczyna c D7
Jak to dziewczyna… g
Że się melodia kołem toczy g g7
Piosenka na tym się nie kończy g g7
I w życiu tak się zdarza że c F
Jak refren coś powtarza się B A D7
I gdy się refren ten zanuci Es F B
Dziewczyna znów do niego wróci b7 Es Gis D
Wszystko zapomnieć każe mu g Es
Za kilka tych wytartych słów: Gis D7
Znów powie mu że kocha go g g7
Że nie ma nic że tylko on A D7
La la la la jak to dziewczyna c F B
Że go tak bardzo było brak c D7
Że nie do wiary że aż tak g g7
Znów powie mu jak to dziewczyna A D7
I będzie się tulić do rąk g g7
I w oczy mu spoglądać wciąż A D7
La la la la jak to dziewczyna c F B
Pokochał do utraty tchu c D7
I w głowie znów zawróci mu g g7
Jak to dziewczyna jak to dziewczyna c D7 g
G
A
D7
To był ub
g
ogi młody mg7
uzykPustą miał ki
g
eszeń pełną dg7
uszęStare pian
c
ino domu miF
ałI na tym
B
instrumA
encie grD7
ałAż r
Dis
az gdy zF
asiadł do pianB
inaZe str
b7
un zrodzDis
iła się dziewczGis
yna D
Zrodziła si
g
ę z piosenki nDis
utZ melodii kt
Gis
órą muzyk wiD7
ódł…M
g
ówiła mu żg7
e kocha goŻ
A
e nigdy nikt żD7
e tylko onc
La la la lF
a jak to dziewczB
ynaŻe go tak b
c
ardzo było brD7
akŻe nie do wi
g
ary że aż tg7
akMówiła m
A
u jak to dziewczD7
ynaT
g
uliła się dg7
o jego rąkA
I w oczy mu pD7
atrzyła wciążc
La la la lF
a jak to dziewcB
zynaPokochał d
c
o utraty tchD7
u I w głowie z
g
awróciła mg7
u Jak to dziewcz
c
ynaD7
Jak to dziewcz
g
yna…Niestety krótko trwa piosenka
g
g7
Nutki się kruszą słowo pęka
g
g7
A kto się na miłości zna
c
F
Wie że to jeszcze krócej trwa
B
A
D7
Ta miłość też nie była inna
Dis
F
B
Rzuciła chłopca zła dziewczyna
b7
Dis
Gis
D
Tak czasem szczęścia komuś brak
g
Dis
Nawet w piosence bywa tak…
Gis
D7
Rzuciła go i poszła w świat
g
g7
Choć został cierń w sercu ślad
A
D7
La la la la jak to dziewczyna
c
F
B
Mówiła że już wielki czas
c
D7
Żeby z tym wszystkim skończyć raz
g
g7
Mówiła tak jak to dziewczyna
A
D7
Mówiła że to dość już trwa
g
g7
Że takich jak on wielu ma
A
D7
La la la la jak to dziewczyna
c
F
B
Mówiła że ma go już dość
c
D7
I porzuciła go na złość
g
g7
Jak to dziewczyna
c
D7
Jak to dziewczyna…
g
Że się melodia kołem toczy
g
g7
Piosenka na tym się nie kończy
g
g7
I w życiu tak się zdarza że
c
F
Jak refren coś powtarza się
B
A
D7
I gdy się refren ten zanuci
Dis
F
B
Dziewczyna znów do niego wróci
b7
Dis
Gis
D
Wszystko zapomnieć każe mu
g
Dis
Za kilka tych wytartych słów:
Gis
D7
Znów powie mu że kocha go
g
g7
Że nie ma nic że tylko on
A
D7
La la la la jak to dziewczyna
c
F
B
Że go tak bardzo było brak
c
D7
Że nie do wiary że aż tak
g
g7
Znów powie mu jak to dziewczyna
A
D7
I będzie się tulić do rąk
g
g7
I w oczy mu spoglądać wciąż
A
D7
La la la la jak to dziewczyna
c
F
B
Pokochał do utraty tchu
c
D7
I w głowie znów zawróci mu
g
g7
Jak to dziewczyna jak to dziewczyna
c
D7
g
To był ubogi młody muzyk
Pustą miał kieszeń pełną duszę
Stare pianino domu miał
I na tym instrumencie grał
Aż raz gdy zasiadł do pianina
Ze strun zrodziła się dziewczyna
Zrodziła się z piosenki nut
Z melodii którą muzyk wiódł…
Mówiła mu że kocha go
Że nigdy nikt że tylko on
La la la la jak to dziewczyna
Że go tak bardzo było brak
Że nie do wiary że aż tak
Mówiła mu jak to dziewczyna
Tuliła się do jego rąk
I w oczy mu patrzyła wciąż
La la la la jak to dziewczyna
Pokochał do utraty tchu
I w głowie zawróciła mu
Jak to dziewczyna
Jak to dziewczyna…
Niestety krótko trwa piosenka
Nutki się kruszą słowo pęka
A kto się na miłości zna
Wie że to jeszcze krócej trwa
Ta miłość też nie była inna
Rzuciła chłopca zła dziewczyna
Tak czasem szczęścia komuś brak
Nawet w piosence bywa tak…
Rzuciła go i poszła w świat
Choć został cierń w sercu ślad
La la la la jak to dziewczyna
Mówiła że już wielki czas
Żeby z tym wszystkim skończyć raz
Mówiła tak jak to dziewczyna
Mówiła że to dość już trwa
Że takich jak on wielu ma
La la la la jak to dziewczyna
Mówiła że ma go już dość
I porzuciła go na złość
Jak to dziewczyna
Jak to dziewczyna…
Że się melodia kołem toczy
Piosenka na tym się nie kończy
I w życiu tak się zdarza że
Jak refren coś powtarza się
I gdy się refren ten zanuci
Dziewczyna znów do niego wróci
Wszystko zapomnieć każe mu
Za kilka tych wytartych słów:
Znów powie mu że kocha go
Że nie ma nic że tylko on
La la la la jak to dziewczyna
Że go tak bardzo było brak
Że nie do wiary że aż tak
Znów powie mu jak to dziewczyna
I będzie się tulić do rąk
I w oczy mu spoglądać wciąż
La la la la jak to dziewczyna
Pokochał do utraty tchu
I w głowie znów zawróci mu
Jak to dziewczyna jak to dziewczyna
Pustą miał kieszeń pełną duszę
Stare pianino domu miał
I na tym instrumencie grał
Aż raz gdy zasiadł do pianina
Ze strun zrodziła się dziewczyna
Zrodziła się z piosenki nut
Z melodii którą muzyk wiódł…
Mówiła mu że kocha go
Że nigdy nikt że tylko on
La la la la jak to dziewczyna
Że go tak bardzo było brak
Że nie do wiary że aż tak
Mówiła mu jak to dziewczyna
Tuliła się do jego rąk
I w oczy mu patrzyła wciąż
La la la la jak to dziewczyna
Pokochał do utraty tchu
I w głowie zawróciła mu
Jak to dziewczyna
Jak to dziewczyna…
Niestety krótko trwa piosenka
Nutki się kruszą słowo pęka
A kto się na miłości zna
Wie że to jeszcze krócej trwa
Ta miłość też nie była inna
Rzuciła chłopca zła dziewczyna
Tak czasem szczęścia komuś brak
Nawet w piosence bywa tak…
Rzuciła go i poszła w świat
Choć został cierń w sercu ślad
La la la la jak to dziewczyna
Mówiła że już wielki czas
Żeby z tym wszystkim skończyć raz
Mówiła tak jak to dziewczyna
Mówiła że to dość już trwa
Że takich jak on wielu ma
La la la la jak to dziewczyna
Mówiła że ma go już dość
I porzuciła go na złość
Jak to dziewczyna
Jak to dziewczyna…
Że się melodia kołem toczy
Piosenka na tym się nie kończy
I w życiu tak się zdarza że
Jak refren coś powtarza się
I gdy się refren ten zanuci
Dziewczyna znów do niego wróci
Wszystko zapomnieć każe mu
Za kilka tych wytartych słów:
Znów powie mu że kocha go
Że nie ma nic że tylko on
La la la la jak to dziewczyna
Że go tak bardzo było brak
Że nie do wiary że aż tak
Znów powie mu jak to dziewczyna
I będzie się tulić do rąk
I w oczy mu spoglądać wciąż
La la la la jak to dziewczyna
Pokochał do utraty tchu
I w głowie znów zawróci mu
Jak to dziewczyna jak to dziewczyna
Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +2 -0
Status: ZatwierdzonaWartość: 18 punktów karmy
głosował za zatwierdzeniem 70 punktami 3 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 40 punktami 3 lata temu