Nie przenoście nam stolicy do Krakowa Pod Budą
Korektę nadesłał
Piotr
3 lata temu
Instrument:
Gitara
Trudność: Średni
Strojenie: klasyczne (E A D G H e)
Trudność: Średni
Strojenie: klasyczne (E A D G H e)
instr.: [D] [G] [H] [e] [g] [D] [A] [D]
[D]Złote nuty spadają na Rynek i do[G]koła muzyki jest w bród
po kró[e]lewsku gotuje Wierzynek a kwia[D]ciarki cze[G]kają na[A] cud
[D]Czasem we śnie pojawi się poseł który[G] rację ma zawsze i basta
i u[e]czonym oznajmia mi głosem że naj[D]lepiej nam[G] było za[A] Piasta
[G]Wielkie[A] nieba[D] co ja słyszę[G] wielkie[A] nieba co się[D] śni
wstaję[G] rano prędko[D] piszę krótki[G] refren[e] zdania[A] trzy
Nie prze[e]noście nam sto[A]licy do Kra[D]kowa
chociaż[e] tak lubicie[A] wracać do sym[D]boli
bo się[G] zaraz tutaj[H] zjawią butne[e] miny święte[g] słowa
i głu[D]pota która[A] aż naprawdę[D] boli
u nas[e] chodzi się z księ[A]życem w but[D]onierce
u nas[e] wiosną wiersze[A] rodzą się[D] najlepsze
i od[G]miennym jakby[H] rytmem u nas[e] ludziom bije[g] serce
choć dla[D] serca nieszcze[A]gólne tu[D] powietrze
Złote nuty spadają na Rynek i dokoła muzyki jest w bród
po królewsku gotuje Wierzynek a kwiaciarki czekają na cud
zasłuchani w historii kawałek który matka czytała co wieczór
przeżywaliśmy bitwy wspaniałe nadążając jak zwykle z odsieczą
To się jednak już zdarzyło deszcz nie jeden na nas spadł
nie powtórzy się co było inny dziś w kominach wiatr
Nie przenoście nam stolicy.......
Nie przenoście nam stolicy do Krakowa
niech już raczej pozostanie tam gdzie jest
najgoręcej o to proszą dobrze ważąc własne słowa
dwa Krakusy Grzegorz T, i Andrzej S.
instr.: [D] [G] [H] [e] [g] [D] [A] [D]
[D]Złote nuty spadają na Rynek i do[G]koła muzyki jest w bród
Po kró[e]lewsku gotuje Wierzynek, a kwia[D]ciarki cze[G]kają na[A] cud
[D]Czasem we śnie pojawi się poseł, który[G] rację ma zawsze i basta
I u[e]czonym oznajmia mi głosem, że naj[D]lepiej nam[G] było za[A] Piasta
[G]Wielkie[D] nieba,[A] co ja [D]słyszę,[G] wielkie[A] nieba, co się[D] śni
Wstaję[G] rano prędko[D] piszę krótki[G] refren,[e] zdania[A] trzy
Nie prze[e]noście nam sto[A]licy do Kra[D]kowa,
Chociaż[e] tak lubicie[A] wracać do sym[D]boli,
bo się[G] zaraz tutaj[H] zjawią butne[e] miny, święte[g] słowa
I głu[D]pota która,[A] aż naprawdę[D] boli.
U nas[e] chodzi się z księ[A]życem w but[D]onierce,
U nas[e] wiosną wiersze[A] rodzą się[D] najlepsze,
I od[G]miennym jakby[H] rytmem u nas[e] ludziom bije[g] serce,
Choć dla[D] serca nieszcze[A]gólne tu[D] powietrze.
Złote nuty spadają na Rynek i dokoła muzyki jest w bród,
Po królewsku gotuje Wierzynek, a kwiaciarki czekają na cud,
Zasłuchani w historii kawałek, który matka czytała co wieczór,
Przeżywaliśmy bitwy wspaniałe, nadążając jak zwykle z odsieczą
To się jednak już zdarzyło, deszcz nie jeden na nas spadł,
Nie powtórzy się co było, inny dziś w kominach wiatr,
Nie przenoście nam stolicy.......
Nie przenoście nam stolicy do Krakowa
Niech już raczej pozostanie tam gdzie jest
Najgoręcej o to proszą dobrze ważąc własne słowa
Dwa Krakusy Grzegorz T, i Andrzej S.
instr.:
Po kró
I u
Wstaję
Nie prze
Chociaż
bo się
I głu
U nas
U nas
I od
Choć dla
Złote nuty spadają na Rynek i dokoła muzyki jest w bród,
Po królewsku gotuje Wierzynek, a kwiaciarki czekają na cud,
Zasłuchani w historii kawałek, który matka czytała co wieczór,
Przeżywaliśmy bitwy wspaniałe, nadążając jak zwykle z odsieczą
To się jednak już zdarzyło, deszcz nie jeden na nas spadł,
Nie powtórzy się co było, inny dziś w kominach wiatr,
Nie przenoście nam stolicy.......
Nie przenoście nam stolicy do Krakowa
Niech już raczej pozostanie tam gdzie jest
Najgoręcej o to proszą dobrze ważąc własne słowa
Dwa Krakusy Grzegorz T, i Andrzej S.
D
G
H
e
g
D
A
D
D
Złote nuty spadają na Rynek i doG
koła muzyki jest w bródPo kró
e
lewsku gotuje Wierzynek, a kwiaD
ciarki czeG
kają naA
cudD
Czasem we śnie pojawi się poseł, któryG
rację ma zawsze i bastaI u
e
czonym oznajmia mi głosem, że najD
lepiej namG
było zaA
PiastaG
WielkieD
nieba,A
co ja D
słyszę,G
wielkieA
nieba, co sięD
śniWstaję
G
rano prędkoD
piszę krótkiG
refren,e
zdaniaA
trzyNie prze
e
noście nam stoA
licy do KraD
kowa,Chociaż
e
tak lubicieA
wracać do symD
boli,bo się
G
zaraz tutajH
zjawią butnee
miny, święteg
słowaI głu
D
pota która,A
aż naprawdęD
boli.U nas
e
chodzi się z księA
życem w butD
onierce,U nas
e
wiosną wierszeA
rodzą sięD
najlepsze,I od
G
miennym jakbyH
rytmem u nase
ludziom bijeg
serce,Choć dla
D
serca nieszczeA
gólne tuD
powietrze.Złote nuty spadają na Rynek i dokoła muzyki jest w bród,
Po królewsku gotuje Wierzynek, a kwiaciarki czekają na cud,
Zasłuchani w historii kawałek, który matka czytała co wieczór,
Przeżywaliśmy bitwy wspaniałe, nadążając jak zwykle z odsieczą
To się jednak już zdarzyło, deszcz nie jeden na nas spadł,
Nie powtórzy się co było, inny dziś w kominach wiatr,
Nie przenoście nam stolicy.......
Nie przenoście nam stolicy do Krakowa
Niech już raczej pozostanie tam gdzie jest
Najgoręcej o to proszą dobrze ważąc własne słowa
Dwa Krakusy Grzegorz T, i Andrzej S.
instr.:
D
G
H
e
g
D
A
D
D
Złote nuty spadają na Rynek i doG
koła muzyki jest w bródpo kró
e
lewsku gotuje Wierzynek a kwiaD
ciarki czeG
kają naA
cudD
Czasem we śnie pojawi się poseł któryG
rację ma zawsze i bastai u
e
czonym oznajmia mi głosem że najD
lepiej namG
było zaA
PiastaG
WielkieA
niebaD
co ja słyszęG
wielkieA
nieba co sięD
śniwstaję
G
rano prędkoD
piszę krótkiG
refrene
zdaniaA
trzyNie prze
e
noście nam stoA
licy do KraD
kowachociaż
e
tak lubicieA
wracać do symD
bolibo się
G
zaraz tutajH
zjawią butnee
miny święteg
słowai głu
D
pota któraA
aż naprawdęD
boliu nas
e
chodzi się z księA
życem w butD
onierceu nas
e
wiosną wierszeA
rodzą sięD
najlepszei od
G
miennym jakbyH
rytmem u nase
ludziom bijeg
sercechoć dla
D
serca nieszczeA
gólne tuD
powietrzeZłote nuty spadają na Rynek i dokoła muzyki jest w bród
po królewsku gotuje Wierzynek a kwiaciarki czekają na cud
zasłuchani w historii kawałek który matka czytała co wieczór
przeżywaliśmy bitwy wspaniałe nadążając jak zwykle z odsieczą
To się jednak już zdarzyło deszcz nie jeden na nas spadł
nie powtórzy się co było inny dziś w kominach wiatr
Nie przenoście nam stolicy.......
Nie przenoście nam stolicy do Krakowa
niech już raczej pozostanie tam gdzie jest
najgoręcej o to proszą dobrze ważąc własne słowa
dwa Krakusy Grzegorz T, i Andrzej S.
Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +2 -0
Status: ZatwierdzonaWartość: 2 punkty karmy
Poprawił opracowanie 3 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 70 punktami 3 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 60 punktami 3 lata temu