Hej Ewelina Felicjan Andrzejczak

Korektę nadesłał
Piotr Kwiatkowski
Piotr Kwiatkowski
3 lata temu
Komentarz: Dodałem akordy
Instrument: Tylko Tekst Gitara
Trudność: Początkujący
Strojenie: klasyczne (E A D G H e)
Kapodaster: Trzeci Próg
Telefon budzi mnie wcześnie, sen w poduszkę już wziął. W zaspanej głowie tkwią jeszcze miejsca ciepłe za mgłą. Telefon dzwoni nad głową na dzień dobry, na dzień. Potrzebne twoje są słowa jak łyk kawy i chleb. Bez ciebie czuję się źle i starszy jestem o wiek. Niekiedy całą noc nie śpię, imion daję ci sto. Ty chyba jedna masz w mieście imieniny przez rok. W słuchawce ciągle coś trzeszczy, słabo słyszę twój głos. Czy jak w szpiegowskiej powieści podłuchuje nas ktoś? Bez ciebie czuję się źle i starszy jestem o wiek. Kiedy słyszę cię, skacze w górę mi, jak rtęć, adrenalina. Szybciej krąży krew, odpowiadam jak na zew - hej, Ewelina! [solówka] Bez ciebie czuję się źle i starszy jestem o wiek. Kiedy słyszę cię, skacze w górę mi, jak rtęć, adrenalina. Szybciej krąży krew, odpowiadam jak na zew - hej, Ewelina! Twoje imię jest jak dopingu test, jak test - hej, Ewelina! Kiedy słyszę cię, skacze wgórę mi, jak rtęć, adrenalina.  
a C G a C G a C G a C G a F G Telefon budzi mnie wcześnie, sen w poduszkę już wziął. d F G W zaspanej głowie tkwią jeszcze miejsca ciepłe za mgłą. a F G Telefon dzwoni nad głową na dzień dobry, na dzień. d F G Potrzebne twoje są słowa jak łyk kawy i chleb. F G F G Bez ciebie czuję się źle i starszy jestem o wiek. a C G a C G a F G Niekiedy całą noc nie śpię, imion daję ci sto. d F G Ty chyba jedna masz w mieście imieniny przez rok. a F G W słuchawce ciągle coś trzeszczy, słabo słyszę twój głos. d F G Czy jak w szpiegowskiej powieści podsłuchuje nas ktoś? F G F G Bez ciebie czuję się źle i starszy jestem o wiek. a F G C G Kiedy słyszę cię, skacze w górę mi, jak rtęć, adrenalina. a F G C G Szybciej krąży krew, odpowiadam jak na zew - hej, Ewelina! a F G G d F a G G a F G G d F a G G F G F G Bez ciebie czuję się źle i starszy jestem o wiek. a F G C G Kiedy słyszę cię, skacze w górę mi, jak rtęć, adrenalina. a F G C G Szybciej krąży krew, odpowiadam jak na zew - hej, Ewelina! a F G C G Twoje imię jest jak dopingu test, jak test - hej, Ewelina! a F G C G Kiedy słyszę cię, skacze w górę mi, jak rtęć, adrenalina. a C G a C G a C  


                      
a C G a C G a C G a C G
aTelefon budzi mnie wcześnie, Fsen w poduszkę już Gwziął.
W zaspanejd głowie tkwią jeszcze Fmiejsca ciepłe za Gmgłą.
Telefon dazwoni nad głową Fna dzień dobry, na Gdzień.
Potrzebne dtwoje są słowa Fjak łyk kawy i Gchleb.

Bez ciebieF czuję sięG źle i starszyF jestem o Gwiek.
a C G a C G
Niekiedya całą noc nie śpię,F imion daję ci Gsto.
Ty chyba djedna masz w mieścieF imieniny przez Grok.
W słuchawcea ciągle coś trzeszczy, Fsłabo słyszę twój Ggłos.
Czy jak dw szpiegowskiej powieściF podsłuchuje nas Gktoś?

Bez ciebieF czuję sięG źle i starszyF jestem o Gwiek.

aKiedy słyszę cię, Fskacze w górę mi, jak Grtęć, CadrenaGlina.
aSzybciej krąży krew,F odpowiadam jak na Gzew - Chej, EweGlina!

a F G G d F a G G a F G G d F a G G
FBez ciebie czuję sięG źle i Fstarszy jestem o Gwiek.

aKiedy słyszę cię, Fskacze w górę mi, jak Grtęć, CadrenaGlina.
aSzybciej krąży krew,F odpowiadam jak na Gzew - Chej, EweGlina!
aTwoje imię jest jak Fdopingu test, jak Gtest - Chej, EweGlina!
aKiedy słyszę cię, sFkacze w górę mi, jak Grtęć, CadrenaGlina.

a C G a C G a C




Telefon budzi mnie wcześnie, sen w poduszkę już wziął.
W zaspanej głowie tkwią jeszcze miejsca ciepłe za mgłą.
Telefon dzwoni nad głową na dzień dobry, na dzień.
Potrzebne twoje są słowa jak łyk kawy i chleb.

Bez ciebie czuję się źle i starszy jestem o wiek.

Niekiedy całą noc nie śpię, imion daję ci sto.
Ty chyba jedna masz w mieście imieniny przez rok.
W słuchawce ciągle coś trzeszczy, słabo słyszę twój głos.
Czy jak w szpiegowskiej powieści podłuchuje nas ktoś?

Bez ciebie czuję się źle i starszy jestem o wiek.

Kiedy słyszę cię, skacze w górę mi, jak rtęć, adrenalina.
Szybciej krąży krew, odpowiadam jak na zew - hej, Ewelina!

[solówka]

Bez ciebie czuję się źle i starszy jestem o wiek.

Kiedy słyszę cię, skacze w górę mi, jak rtęć, adrenalina.
Szybciej krąży krew, odpowiadam jak na zew - hej, Ewelina!
Twoje imię jest jak dopingu test, jak test - hej, Ewelina!
Kiedy słyszę cię, skacze wgórę mi, jak rtęć, adrenalina.




Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.

Korekty +2 -0

Status: Zatwierdzona
Wartość: 18 punktów karmy

Głosy i komentarze

anonim

Historia

Piotr Kwiatkowski
Dodałem akordy
Korekty 3 lata temu