ETZ Grupa Furmana
Korektę nadesłał
duzyfacio14
3 lata temu
Instrument:
Gitara
Trudność:
Początkujący
Trudność:
G C
Ja miałem wtedy kaski, z "ogórka"
G D
Przy swojej budzie trzymałem burka
G C
A Zenek, ten to miał wdzięk
G D G
Był właścicielem sztucznych szczęk
Lecz czymże były te atrybuty
Kiedy musiałem co dzień do huty
Pędzić "Komarem" w kolorach świtu
Ależ się wtedy nażarłem wstydu
(ref.)
G C
Bo jazda na ETZ-cie
G D
Jest najlepszą jazdą na Świecie
G C
A jazda na "Komarze"
G D G
Powoduje inflację marzeń
Ja ciebie wiozłem wtedy na baku
Gdyśmy wjechali w pole z buraków
A, że to były buraki pastewne
To jak nie wjadę, i jak nie "glebnę"
A moi kumple jedzą kotlety
A ja pieniądze wciskam, w skarpety
Na ETZ-tę jestem zacięty
A mama jeszcze dokłada, z renty
(ref.)
Taki na przykład Easy Rider
Jeździł motorem, i miał z tego frajdę
Ja też Rider-em będę "niewąskim"
Choć u mnie, na wsi jest grunt dość grząski
Ja, w mojej głowie mam sytuację
Otwarta przestrzeń, wiatr, i wibracje
Kupiłem sobie nawet perfumy
Z zapachem "Świeżo palonej gumy"
(ref.)
Dla jednych piękna jest Costarica
Inni to wolą schlać się, i rzygać
A ja co wolę, już chyba wiecie
Ja wolę jazdę na ETZ-cie!
[D7]Ja miałem [G]wtedy kaski, z "o[C]górka"
Przy swojej [G]budzie trzymałem [D]burka
A [G]Zenek, ten to miał [C]wdzięk
Był właści[G]cielem [D]sztucznych [G]szczęk
Lecz czymże były te atrybuty D7 G C
Kiedy musiałem co dzień do huty G D
Pędzić "Komarem" w kolorach świtu G C
Ależ się wtedy nażarłem wstydu G D G
Ref. [D7]Bo [G]jazda na ET[C]Z-cie
Jest naj[G]lepszą jazdą na [D]Świecie
A [G]jazda na "Ko[C]marze"
Powo[G]duje in[D]flację [G]marzeń
Ja ciebie wiozłem wtedy na baku D7 G C
Gdyśmy wjechali w pole z buraków G D
A, że to były buraki pastewne G C
To jak nie wjadę, i jak nie "glebnę" G D G
A moi kumple jedzą kotlety D7 G C
A ja pieniądze wciskam, w skarpety G D
Na ETZ-tę jestem zacięty G C
A mama jeszcze dokłada, z renty G D G
Ref. Bo jazda...
Taki na przykład Easy Rider D7 G C
Jeździł motorem, i miał z tego frajdę G D
Ja też Rider-em będę "niewąskim" G C
Choć u mnie, na wsi jest grunt dość grząski G D G
Ja, w mojej głowie mam sytuację D7 G C
Otwarta przestrzeń, wiatr, i wibracje G D
Kupiłem sobie nawet perfumy G C
Z zapachem "Świeżo palonej gumy" G D G
Ref. Bo jazda...
Dla jednych piękna jest Costarica D7 G C
Inni to wolą schlać się, i rzygać G D
A ja co wolę, już chyba wiecie G C
Ja wolę jazdę na ETZ-cie! G D G
D7
Ja miałem G
wtedy kaski, z "oC
górka"Przy swojej
G
budzie trzymałem D
burkaA
G
Zenek, ten to miał C
wdziękBył właści
G
cielem D
sztucznych G
szczękLecz czymże były te atrybuty
D7
G
C
Kiedy musiałem co dzień do huty
G
D
Pędzić "Komarem" w kolorach świtu
G
C
Ależ się wtedy nażarłem wstydu
G
D
G
Ref.
D7
Bo G
jazda na ETC
Z-cieJest naj
G
lepszą jazdą na D
ŚwiecieA
G
jazda na "KoC
marze"Powo
G
duje inD
flację G
marzeńJa ciebie wiozłem wtedy na baku
D7
G
C
Gdyśmy wjechali w pole z buraków
G
D
A, że to były buraki pastewne
G
C
To jak nie wjadę, i jak nie "glebnę"
G
D
G
A moi kumple jedzą kotlety
D7
G
C
A ja pieniądze wciskam, w skarpety
G
D
Na ETZ-tę jestem zacięty
G
C
A mama jeszcze dokłada, z renty
G
D
G
Ref. Bo jazda...
Taki na przykład Easy Rider
D7
G
C
Jeździł motorem, i miał z tego frajdę
G
D
Ja też Rider-em będę "niewąskim"
G
C
Choć u mnie, na wsi jest grunt dość grząski
G
D
G
Ja, w mojej głowie mam sytuację
D7
G
C
Otwarta przestrzeń, wiatr, i wibracje
G
D
Kupiłem sobie nawet perfumy
G
C
Z zapachem "Świeżo palonej gumy"
G
D
G
Ref. Bo jazda...
Dla jednych piękna jest Costarica
D7
G
C
Inni to wolą schlać się, i rzygać
G
D
A ja co wolę, już chyba wiecie
G
C
Ja wolę jazdę na ETZ-cie!
G
D
G
Ja miałem wtedy
Przy swojej budzie
A Zenek, ten t
Był właściciele
Lecz czymże były te atrybuty
Kiedy musiałem co dzień do huty
Pędzić "Komarem" w kolorach świtu
Ależ się wtedy nażarłem wstydu
(ref.)
Bo ja
Jest najlep
A j
Powoduje
Ja ciebie wiozłem wtedy na baku
Gdyśmy wjechali w pole z buraków
A, że to były buraki pastewne
To jak nie wjadę, i jak nie "glebnę"
A moi kumple jedzą kotlety
A ja pieniądze wciskam, w skarpety
Na ETZ-tę jestem zacięty
A mama jeszcze dokłada, z renty
(ref.)
Taki na przykład Easy Rider
Jeździł motorem, i miał z tego frajdę
Ja też Rider-em będę "niewąskim"
Choć u mnie, na wsi jest grunt dość grząski
Ja, w mojej głowie mam sytuację
Otwarta przestrzeń, wiatr, i wibracje
Kupiłem sobie nawet perfumy
Z zapachem "Świeżo palonej gumy"
(ref.)
Dla jednych piękna jest Costarica
Inni to wolą schlać się, i rzygać
A ja co wolę, już chyba wiecie
Ja wolę jazdę na ETZ-cie!
G
kaski, z "ogórka&qC
uot;Przy swojej budzie
G
trzymałem burka D
A Zenek, ten t
G
o miał wdzięk C
Był właściciele
G
m sztucznD
ych szczęk G
Lecz czymże były te atrybuty
Kiedy musiałem co dzień do huty
Pędzić "Komarem" w kolorach świtu
Ależ się wtedy nażarłem wstydu
(ref.)
Bo ja
G
zda na ETZ-cie C
Jest najlep
G
szą jazdą na Świecie D
A j
G
azda na "KomC
arze"Powoduje
G
inflacjęD
marzeńG
Ja ciebie wiozłem wtedy na baku
Gdyśmy wjechali w pole z buraków
A, że to były buraki pastewne
To jak nie wjadę, i jak nie "glebnę"
A moi kumple jedzą kotlety
A ja pieniądze wciskam, w skarpety
Na ETZ-tę jestem zacięty
A mama jeszcze dokłada, z renty
(ref.)
Taki na przykład Easy Rider
Jeździł motorem, i miał z tego frajdę
Ja też Rider-em będę "niewąskim"
Choć u mnie, na wsi jest grunt dość grząski
Ja, w mojej głowie mam sytuację
Otwarta przestrzeń, wiatr, i wibracje
Kupiłem sobie nawet perfumy
Z zapachem "Świeżo palonej gumy"
(ref.)
Dla jednych piękna jest Costarica
Inni to wolą schlać się, i rzygać
A ja co wolę, już chyba wiecie
Ja wolę jazdę na ETZ-cie!
Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +2 -0
Status: ZatwierdzonaWartość: 2 punkty karmy
głosował za zatwierdzeniem 70 punktami 3 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 60 punktami 3 lata temu