Major Ponury Piosenki Harcerskie
Korektę nadesłał
Adam Krzesiński
3 lata temu
Instrument:
Gitara
Trudność: Początkujący
Strojenie: klasyczne (E A D G H e)
Tonacja: e
Trudność: Początkujący
Strojenie: klasyczne (E A D G H e)
Tonacja: e
e D C G
e h C D
e D C G G/Fis
Mgła schodzi z lasu, Panie Majorze, wiatr się zrywa z chaszczy jak ptak,
e h C D D
Już się szkopy nie tułają po borze, niejednego przez nas trafił szlag
e D C G G/Fis
Jutro do wsi pewnie zajdziemy, pies nie szczeknie, przecież my swoi,
e h C D D
U mej matuli cokolwiek zjemy, potem do snu śpiewanie ukoi
C D e D
I dobrze odpoczniem nim odejdziem w góry Lecz co Pan Major taki ponury
C D e D C D e D
I dobrze odpoczniem nim odejdziem w góry Lecz co Pan Major taki ponury-y-y
e D C G G/Fis
Do diabła ze śmiercią, Panie Majorze, Pan szedł z nią razem w trzydziestym dziewiątym,
e h C D D
Potem trza było się z wojskiem łączyć i miecze ostrzyć daleko za morzem
e D C G G/Fis
Myśmy czekali bo wodza brakło, lichy to zwierz, co walczy bez oka,
e h C D D
Wieści przysłali i słowo się rzekło, biały orzeł z góry spikował
C D e D
I w piersi wroga wbił swe pazury, lecz co Pan Major taki ponury
C D e D C D e D
I w piersi wroga wbił swe pazury, lecz co Pan Major taki ponury-y-y
e D C G G/Fis
To nie był taki zwyczajny bój, lufa się zgrzała jak klucze od piekła,
e h C D D
Mocno się wrzynał w kieszeni nabój i każda chwila się w wieczność wlekła
e D C G G/Fis
Strasznie Pan dostał, Panie Majorze, jak mi Bóg miły nie mogło być gorzej,
e h C D D
Krew się przelała przez głębokie rany, Archanioł Michał otworzył bramy
C D e D
Pozdrówcie ode mnie Świętokrzyskie Góry szepnął i skonał Major Ponury
C D e D C D e D
Pozdrówcie ode mnie Świętokrzyskie Góry szepnął i skonał Major Ponury-y-y
C D e D
Skonał i odszedł by znaleźć swe góry z serca bohater Major Ponury
C D e D C D e D C D e
Skonał i odszedł by znaleźć swe góry z serca bohater Major Ponury-y-y
e D C G
e h C D
e D C G G/D
Mgła schodzi z lasu, Panie Majorze, wiatr się po lesie chaszczy jak ptak,
e h C D D
Już się szkopy nie tułają po borze, niejednego przez nas trafił szlag
e D C G G/D
Jutro do wsi pewnie zajdziemy, pies nie szczeknie, przecież my swoi,
e h C D D
U mej matuli cokolwiek zjemy, potem do snu śpiewanie ukoi
C D e D
I dobrze odpoczniem nim odejdziem w góry Lecz co Pan Major taki ponury
C D e D C D e D
I dobrze odpoczniem nim odejdziem w góry Lecz co Pan Major taki ponury-y-y
e D C G G/D
Do diabła ze śmiercią, Panie Majorze, Pan szedł z nią razem w trzydziestym dziewiątym,
e h C D D
Potem trza było się z wojskiem łączyć i miecze ostrzyć daleko za morzem
e D C G G/D
Myśmy czekali bo wodza brakło, lichy to zwierz, co walczy bez oka,
e h C D D
Wieści przysłali i słowo się rzekło, biały orzeł z góry spikował
C D e D
I w piersi wroga wbił swe pazury, lecz co Pan Major taki ponury
C D e D C D e D
I w piersi wroga wbił swe pazury, lecz co Pan Major taki ponury-y-y
e D C G G/D
To nie był taki zwyczajny bój, lufa się zgrzała jak klucze od piekła,
e h C D D
Mocno się wrzynał w kieszeni nabój i każda chwila się w wieczność wlekła
e D C G G/D
Strasznie Pan dostał, Panie Majorze, jak mi Bóg miły nie mogło być gorzej,
e h C D D
Krew się przelała przez głębokie rany, Archanioł Michał otworzył bramy
C D e D
Pozdrówcie ode mnie Świętokrzyskie Góry szepnął i skonał Major Ponury
C D e D C D e D
Pozdrówcie ode mnie Świętokrzyskie Góry szepnął i skonał Major Ponury-y-y
C D e D
Skonał i odszedł by znaleźć swe góry z serca bohater Major Ponury
C D e D C D e D C D e
Skonał i odszedł by znaleźć swe góry z serca bohater Major Ponury-y-y
e
D
C
G
e
h
C
D
e
Mgła schodzi z lasu, PD
anie Majorze,C
wiatr się po lesie cG
haszczy jakG/D
ptak,J
e
uż się szkopy nie tułh
ają po borze, niejednC
ego przez nas trD
afił szlag D
e
Jutro do wsi pD
ewnie zajdziemy,C
pies nie szczeknie, przG
ecież my G/D
swoi,e
U mej matuli cokh
olwiek zjemy,C
potem do snu śpiewD
anie ukoi D
I d
C
obrze odpoczniem nim odD
ejdziem w góry Lecz ce
o Pan MajorD
taki ponuryI d
C
obrze odpoczniem nim odD
ejdziem w góry Lecz ce
o Pan MajorD
taki ponC
ury-D
y-e
y D
Do di
e
abła ze śmiercią, PD
anie Majorze,C
Pan szedł z nią razem w trzydziG
estym dziewG/D
iątym,e
Potem trza było się z wh
ojskiem łączyćC
i miecze ostrzyć dalD
eko za morzem D
e
Myśmy czekali bo wD
odza brakło,C
lichy to zwierz, co wG
alczy bezG/D
oka,e
Wieści przysłali i słh
owo się rzekło,C
biały orzeł z gD
óry spikował D
I w pi
C
ersi wroga wbD
ił swe pazury, lecz ce
o Pan MajorD
taki ponuryI w pi
C
ersi wroga wbD
ił swe pazury, lecz ce
o Pan MajorD
taki ponC
ury-D
y-e
y D
e
To nie był taki zwyczD
ajny bój,C
lufa się zgrzała jak klG
ucze od G/D
piekła,e
Mocno się wrzynał w kieszh
eni nabójC
i każda chwila się w wiD
eczność wlekła D
e
Strasznie Pan dostał, PD
anie Majorze,C
jak mi Bóg miły nie mG
ogło być G/D
gorzej,e
Krew się przelała przez głębh
okie rany,C
Archanioł Michał otwD
orzył bramy D
Pozdr
C
ówcie ode mnie ŚwiętokrzD
yskie Góry sze
epnął i skonałD
Major PonuryPozdr
C
ówcie ode mnie ŚwiętokrzD
yskie Góry sze
epnął i skonałD
Major PonC
ury-D
y-e
y D
Sk
C
onał i odszedł by znD
aleźć swe góry z se
erca bohaterD
Major PonurySk
C
onał i odszedł by znD
aleźć swe góry z se
erca bohaterD
Major PonC
urD
y-e
y-D
y C
D
e
e
D
C
G
e
h
C
D
e
Mgła schodzi z lasu, PD
anie Majorze,C
wiatr się zrywa z chG
aszczy jak G/Fis
ptak,J
e
uż się szkopy nie tułh
ają po borze, niejednC
ego przez nas trD
afił szlag D
e
Jutro do wsi pD
ewnie zajdziemy,C
pies nie szczeknie, przG
ecież my G/Fis
swoi,e
U mej matuli cokh
olwiek zjemy,C
potem do snu śpiewD
anie ukoi D
I d
C
obrze odpoczniem nim odD
ejdziem w góry Lecz ce
o Pan MajorD
taki ponuryI d
C
obrze odpoczniem nim odD
ejdziem w góry Lecz ce
o Pan MajorD
taki ponC
ury-D
y-e
y D
Do di
e
abła ze śmiercią, PD
anie Majorze,C
Pan szedł z nią razem w trzydziG
estym dziewG/Fis
iątym,e
Potem trza było się z wh
ojskiem łączyćC
i miecze ostrzyć dalD
eko za morzem D
e
Myśmy czekali bo wD
odza brakło,C
lichy to zwierz, co wG
alczy bezG/Fis
oka,e
Wieści przysłali i słh
owo się rzekło,C
biały orzeł z gD
óry spikował D
I w pi
C
ersi wroga wbD
ił swe pazury, lecz ce
o Pan MajorD
taki ponuryI w pi
C
ersi wroga wbD
ił swe pazury, lecz ce
o Pan MajorD
taki ponC
ury-D
y-e
y D
e
To nie był taki zwyczD
ajny bój,C
lufa się zgrzała jak klG
ucze od G/Fis
piekła,e
Mocno się wrzynał w kieszh
eni nabójC
i każda chwila się w wiD
eczność wlekła D
e
Strasznie Pan dostał, PD
anie Majorze,C
jak mi Bóg miły nie mG
ogło być G/Fis
gorzej,e
Krew się przelała przez głębh
okie rany,C
Archanioł Michał otwD
orzył bramy D
Pozdr
C
ówcie ode mnie ŚwiętokrzD
yskie Góry sze
epnął i skonałD
Major PonuryPozdr
C
ówcie ode mnie ŚwiętokrzD
yskie Góry sze
epnął i skonałD
Major PonC
ury-D
y-e
y D
Sk
C
onał i odszedł by znD
aleźć swe góry z se
erca bohaterD
Major PonurySk
C
onał i odszedł by znD
aleźć swe góry z se
erca bohaterD
Major PonC
urD
y-e
y-D
y C
D
e
Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +3 -0
Status: ZatwierdzonaWartość: 2 punkty karmy
Głosy i komentarze
Historia
jastrzef
Zmieniłem błędne akordy, poprawiłem układ, a nic nie wnoszącą "tabulaturę" usunąłem, bo to było zwyczajne "palcowanie" akordów. Jeśli ktoś uważa, że źle zrobiłem, zapraszam do dyskusji, nie jestem mocno przywiązany do tej wersji tej piosenki :)
Korekty
4 lata temu
|
|
Ola T
Tekst poprawiony: chaszcze to inaczej krzaki, wiec wiatr się po lesie raczej nie krzaczy jak ptak, autora dodałam, jedno "się" było nie w tym miejscu wg oryginału z pierwszej ręki i akord w pierwszym wersie jest C2 a nie C. Piosenka napisana przez mojego byłego drużynowego.
Korekty
2 lata temu
|
Poprawił opracowanie 3 lata temu
Poprawił opracowanie 3 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 20 punktami 3 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 70 punktami 3 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 60 punktami 3 lata temu
Fis nie pasuje do utworu. przejście z Gdur na Ddur jest lepsze do zagrania 3 lata temu
IMO tu nie chodziło o osobny akord Fis, a o akord G zagrany z dźwiękiem Fis zamiast G 3 lata temu