Zielony mundur Piosenki Harcerskie
Korektę nadesłał
zovza
3 lata temu
Instrument:
Gitara
Trudność:
Początkujący
Strojenie:
klasyczne (E A D G H e)
Tonacja:
G
Trudność:
Strojenie:
Tonacja:
Dawno minął czas twych dziecięcych zabaw G e C D
Z krótkich spodni już wyrósł każdy z nas
Chciałbyś jeszcze komuś zrobić jakiś kawał
Lecz coś ci podpowie: ile ty masz lat
Znów pewnie wysłuchasz zbyt długie kazanie
O zdrowiu, o książkach, pomyśleć strach
O piciu, paleniu i złym zachowaniu
Pomyślisz, posłuchasz i westchniesz tak:
Ach, jak chciałbym znów
Zielony mundur mieć
I plecak swój
Byłeś jeszcze zuchem, gdy dostałeś mundur
Trochę później plecak, minął czasu szmat
Patrzysz w kącie szafy, cóż to, ale heca
To twój stary mundur, obraz tamtych lat
Gdy szedłeś przed siebie ze swoim plecakiem
Twą drogę wyznaczał kolorowy szlak
Z przygodą, z piosenką i z czapką na bakier
Odkrywałeś ciągle jakiś nowy świat
Ach, jak chciałbym...
Nie ma na co czekać, nie ma co rozważać
Po co dłużej zwlekać, jaki problem masz
Ty wciąż jesteś młody, to świat się postarzał
Zrozumiesz to wtedy, gdy zatrzymasz czas
I pójdziesz przed siebie ze swoim plecakiem
Twą drogę wyznaczy kolorowy szlak
Z przygodą, z piosenką i z czapką na bakier
Odkrywał wciąż będziesz jakiś nowy świat
Więc dzisiaj znów
Zielony mundur włóż
Na ramię plecak swój i z nami chodź
{zwrotka 1}
G e C D
Dawno minął czas twych dziecięcych zabaw
G e C D
Z krótkich spodni już wyrósł każdy z nas
G e C D
Chciałbyś jeszcze komuś zrobić jakiś kawał
G e C D
Lecz coś ci podpowie: ile ty masz lat
G e C D
Znów pewnie wysłuchasz zbyt długie kazanie
G e C D
O zdrowiu, o książkach, pomyśleć aż strach
G e C D
O piciu, paleniu i złym zachowaniu
G e C D
Pomyślisz, posłuchasz no i westchniesz tak:
{refren_v1}
G e C D G e C {(przejście do następnego wersu)}
Aaaa-aaaa-aaach, jak chciałbym znów
D G e C
Zielony mundur mie-eee-ieć
D G
I plecak swój
{przejście}
e C D
(ze stelażem/x2 albo bez)
{zwrotka 2}
Byłeś jeszcze zuchem, gdy dostałeś mundur
Trochę później plecak, minął czasu szmat
Patrzysz w kącie szafy, cóż to, ale heca
To twój stary mundur, obraz tamtych lat
Gdy szedłeś przed siebie ze swoim plecakiem
Twą drogę wyznaczał kolorowy szlak
Z przygodą, z piosenką i z czapką na bakier
Odkrywałeś ciągle jakiś nowy świat
{refren_v1}
G e C D G e C {(przejście do następnego wersu)}
Aaaa-aaaa-aaach, jak chciałbym znów
D G e C
Zielony mundur mie-eee-ieć
D G
I plecak swój
{zwrotka 3}
Nie ma na co czekać, nie ma co rozważać
Po co dłużej zwlekać, jaki problem masz
Ty wciąż jesteś młody, to świat się postarzał
Zrozumiesz to wtedy, gdy zatrzymasz czas
I pójdziesz przed siebie ze swoim plecakiem
Twą drogę wyznaczy kolorowy szlak
Z przygodą, z piosenką i z czapką na bakier
Odkrywał wciąż będziesz jakiś nowy świat
{refren_v2}
G e C D G e C {(przejście do następnego wersu)}
Aaaa-aaaa-aaach, więc dzisiaj znów
D G e C
Zielony mundur włó-u-óż
D G
I plecak swój
{przejście}
e C D
(Na ramie i na ramie i z nami chodź)
zwrotka 1
G
Dawno minął e
czas C
twych dziecięcych D
zabawG
Z krótkich spodni e
już C
wyrósł każdy D
z nasG
Chciałbyś jeszcze e
komuś C
zrobić jakiś D
kawałG
Lecz coś ci e
podpowie: C
ile ty masz D
latZnów
G
pewnie e
wysłuchasz C
zbyt długie D
kazanieG
O zdrowiu, e
o książkach, C
pomyśleć aż D
strachG
O piciu, e
paleniu C
i złym zachoD
waniuG
Pomyślisz, e
posłuchasz C
no i westchniesz D
tak:refren_v1
G
e
C
D
G
e
C
(przejście do następnego wersu)Aaaa-aaaa-aaach, jak chciałbym znów
Zie
D
lony G
mundur me
ie-eee-iC
ećI
D
plecak G
swójprzejście
e
(zC
e D
stelażem/x2 albo bez)zwrotka 2
Byłeś jeszcze zuchem, gdy dostałeś mundur
Trochę później plecak, minął czasu szmat
Patrzysz w kącie szafy, cóż to, ale heca
To twój stary mundur, obraz tamtych lat
Gdy szedłeś przed siebie ze swoim plecakiem
Twą drogę wyznaczał kolorowy szlak
Z przygodą, z piosenką i z czapką na bakier
Odkrywałeś ciągle jakiś nowy świat
refren_v1
G
e
C
D
G
e
C
(przejście do następnego wersu)Aaaa-aaaa-aaach, jak chciałbym znów
Zie
D
lony G
mundur me
ie-eee-iC
ećI
D
plecak G
swójzwrotka 3
Nie ma na co czekać, nie ma co rozważać
Po co dłużej zwlekać, jaki problem masz
Ty wciąż jesteś młody, to świat się postarzał
Zrozumiesz to wtedy, gdy zatrzymasz czas
I pójdziesz przed siebie ze swoim plecakiem
Twą drogę wyznaczy kolorowy szlak
Z przygodą, z piosenką i z czapką na bakier
Odkrywał wciąż będziesz jakiś nowy świat
refren_v2
G
e
C
D
G
e
C
(przejście do następnego wersu)Aaaa-aaaa-aaach, więc dzisiaj znów
Zie
D
lony G
mundur we
łó-u-óC
żI
D
plecak G
swójprzejście
e
(NC
a D
ramie i na ramie i z nami chodź)Dawno minął czas twych dziecięcych zabaw
Z krótkich spodni już wyrósł każdy z nas
Chciałbyś jeszcze komuś zrobić jakiś kawał
Lecz coś ci podpowie: ile ty masz lat
Znów pewnie wysłuchasz zbyt długie kazanie
O zdrowiu, o książkach, pomyśleć strach
O piciu, paleniu i złym zachowaniu
Pomyślisz, posłuchasz i westchniesz tak:
Ach, jak chciałbym znów
Zielony mundur mieć
I plecak swój
Byłeś jeszcze zuchem, gdy dostałeś mundur
Trochę później plecak, minął czasu szmat
Patrzysz w kącie szafy, cóż to, ale heca
To twój stary mundur, obraz tamtych lat
Gdy szedłeś przed siebie ze swoim plecakiem
Twą drogę wyznaczał kolorowy szlak
Z przygodą, z piosenką i z czapką na bakier
Odkrywałeś ciągle jakiś nowy świat
Ach, jak chciałbym...
Nie ma na co czekać, nie ma co rozważać
Po co dłużej zwlekać, jaki problem masz
Ty wciąż jesteś młody, to świat się postarzał
Zrozumiesz to wtedy, gdy zatrzymasz czas
I pójdziesz przed siebie ze swoim plecakiem
Twą drogę wyznaczy kolorowy szlak
Z przygodą, z piosenką i z czapką na bakier
Odkrywał wciąż będziesz jakiś nowy świat
Więc dzisiaj znów
Zielony mundur włóż
Na ramię plecak swój i z nami chodź
G
e
C
D
Z krótkich spodni już wyrósł każdy z nas
Chciałbyś jeszcze komuś zrobić jakiś kawał
Lecz coś ci podpowie: ile ty masz lat
Znów pewnie wysłuchasz zbyt długie kazanie
O zdrowiu, o książkach, pomyśleć strach
O piciu, paleniu i złym zachowaniu
Pomyślisz, posłuchasz i westchniesz tak:
Ach, jak chciałbym znów
Zielony mundur mieć
I plecak swój
Byłeś jeszcze zuchem, gdy dostałeś mundur
Trochę później plecak, minął czasu szmat
Patrzysz w kącie szafy, cóż to, ale heca
To twój stary mundur, obraz tamtych lat
Gdy szedłeś przed siebie ze swoim plecakiem
Twą drogę wyznaczał kolorowy szlak
Z przygodą, z piosenką i z czapką na bakier
Odkrywałeś ciągle jakiś nowy świat
Ach, jak chciałbym...
Nie ma na co czekać, nie ma co rozważać
Po co dłużej zwlekać, jaki problem masz
Ty wciąż jesteś młody, to świat się postarzał
Zrozumiesz to wtedy, gdy zatrzymasz czas
I pójdziesz przed siebie ze swoim plecakiem
Twą drogę wyznaczy kolorowy szlak
Z przygodą, z piosenką i z czapką na bakier
Odkrywał wciąż będziesz jakiś nowy świat
Więc dzisiaj znów
Zielony mundur włóż
Na ramię plecak swój i z nami chodź
Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +4 -0
Status: ZatwierdzonaWartość: 2 punkty karmy
głosował za zatwierdzeniem 40 punktami 3 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 10 punktami 3 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 20 punktami 3 lata temu
głosował za zatwierdzeniem 40 punktami 3 lata temu