Harfiasz Krewni i znajomi królika

Korektę nadesłał
Remy
Remy
3 lata temu
Instrument: Tylko Tekst Gitara
Trudność: Początkujący
Strojenie: klasyczne (E A D G H e)
Kapodaster: Trzeci Próg
Ciemna noc, morza biel, Wszyscy jeszcze spali, Kiedy dziób przeciął nić Horyzontu w dali. I wypłynął tam, rozniecił blask Kształtem chyżej łodzi, Hordy barw velbot niósł, Złotą harfę miał na dziobie. Dziwny harfiarz setki stroił strun, Lekko dłonią po nich błądził I buchnęły salwą pierwszych nut, Gdy palcami je potrącił. Harfiarz wciąż dalej grał, Noc jak oniemiała, Kiedy sięgnął dalszych strun, To bitwa rozgorzała. Jak szalony, coraz szybciej grał, Uderzał w struny nowe, Dźwięki harfy wiodły na ląd Desanty kolorowe. Na stokach gór bitwa trwa, Wojacy wielobarwni, Rwie się noc, larum gra, Płomienie biją z harfy. Choć zacięty bój trwał tylko parę chwil, To ogień wszystko strawił, Zerwał pióropusze chmur I szczyty gór rozsadził. Nagle zamilkł harfiarz, zmienił ton, Rozpalił jeszcze łunę, Zniknął, gdy w harfie barw Ostatnią zerwał strunę.
Intro: D G D G D G A D G D G D G A D D Ciemna noc, morza biel, G D Wszyscy jeszcze spali, Kiedy dziób przeciął nić G D Horyzontu w dali. G D I wypłynął tam, rozniecił blask G D Kształtem chyżej łodzi, Hordy barw velbot niósł, G D Złotą harfę miał na dziobie. Dziwny harfiarz setki stroił strun, G D Lekko dłonią po nich błądził G D I buchnęły salwą pierwszych nut, G D Gdy palcami je potrącił. C D D G D G D G A D G D G D G A D Harfiarz wciąż dalej grał, D Noc jak oniemiała, G D Kiedy sięgnął dalszych strun,D To bitwa rozgorzała. G D Jak szalony, coraz szybciej grał, G D Uderzał w struny nowe, G D Dźwięki harfy wiodły na ląd G D Desanty kolorowe. G D D G D G D G A D G D G D G A D Na stokach gór bitwa trwa, D Wojacy wielobarwni, G D Rwie się noc, larum gra, D Płomienie biją z harfy. G D Choć zacięty bój trwał tylko parę chwil, G D To ogień wszystko strawił, G D Zerwał pióropusze chmur G D I szczyty gór rozsadził. G D Nagle zamilkł harfiarz, zmienił ton, G D Rozpalił jeszcze łunę, G D Zniknął, gdy w harfie barw D G D G Ostatnią zerwał strunę. D G D G D G D G A D G D G D G A D


                      
Intro: D G D G D G A D G D G D G A D
DCiemna noc, morza biel,
Wszyscy jGeszcze Dspali,
Kiedy dziób przeciął nić
HoryGzontu wD dali.

I wypGłynął tam, roznieDcił blask
GKształtem chyżej Dłodzi,
Hordy barw velbot niósł,
Złotą harfę Gmiał na Ddziobie.

Dziwny harfiarz setki stroił strun,       G D
Lekko dłonią po nich błądził              G D
I buchnęły salwą pierwszych nut,          G D
Gdy palcami je potrącił.                  C D

D G D G D G A D G D G D G A D

Harfiarz wciąż dalej grał,                D
Noc jak oniemiała,                        G D
Kiedy sięgnął dalszych strun,D
To bitwa rozgorzała.                      G D

Jak szalony, coraz szybciej grał,         G D
Uderzał w struny nowe,                    G D
Dźwięki harfy wiodły na ląd               G D
Desanty kolorowe.                         G D

D G D G D G A D G D G D G A D

Na stokach gór bitwa trwa,                D
Wojacy wielobarwni,                       G D
Rwie się noc, larum gra,                  D
Płomienie biją z harfy.                   G D

Choć zacięty bój trwał tylko parę chwil,  G D
To ogień wszystko strawił,                G D
Zerwał pióropusze chmur                   G D
I szczyty gór rozsadził.                  G D

Nagle zamilkł harfiarz, zmienił ton,      G D
Rozpalił jeszcze łunę,                    G D
Zniknął, gdy w harfie barw                D G D G
Ostatnią zerwał strunę.                   D G
D G D G D G A D G D G D G A D


Ciemna noc, morza biel,
Wszyscy jeszcze spali,
Kiedy dziób przeciął nić
Horyzontu w dali.

I wypłynął tam, rozniecił blask
Kształtem chyżej łodzi,
Hordy barw velbot niósł,
Złotą harfę miał na dziobie.

Dziwny harfiarz setki stroił strun,
Lekko dłonią po nich błądził
I buchnęły salwą pierwszych nut,
Gdy palcami je potrącił.

Harfiarz wciąż dalej grał,
Noc jak oniemiała,
Kiedy sięgnął dalszych strun,
To bitwa rozgorzała.

Jak szalony, coraz szybciej grał,
Uderzał w struny nowe,
Dźwięki harfy wiodły na ląd
Desanty kolorowe.

Na stokach gór bitwa trwa,
Wojacy wielobarwni,
Rwie się noc, larum gra,
Płomienie biją z harfy.

Choć zacięty bój trwał tylko parę chwil,
To ogień wszystko strawił,
Zerwał pióropusze chmur
I szczyty gór rozsadził.

Nagle zamilkł harfiarz, zmienił ton,
Rozpalił jeszcze łunę,
Zniknął, gdy w harfie barw
Ostatnią zerwał strunę.

Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.

Korekty +3 -0

Status: Zatwierdzona
Wartość: 18 punktów karmy

Głosy i komentarze

  • Remy
    Remy

    Poprawił opracowanie 3 lata temu

  • Żeglarz z pod Tatr
    Żeglarz z pod Tatr

    głosował za zatwierdzeniem 40 punktami 3 lata temu

  • kat255
    kat255

    głosował za zatwierdzeniem 20 punktami 3 lata temu

  • Franex_19
    Franex_19

    głosował za zatwierdzeniem 40 punktami 3 lata temu

anonim

Historia

Remy
Korekty 3 lata temu