Raskolnikow Andrzej Garczarek

Korektę nadesłał
Telko Mielec
Telko Mielec
3 lata temu
Instrument: Tylko Tekst
Raskolnikow wziął siekierkę i zamyślił się głęboko księżyc łypnął spoza chmury jak lichwiarki żółte oko nie ma żartów z filozofią moja ty, Pietrowna Zofio gdy w bezsenne białe noce w głowie pająk się szamoce Nieudacznik pijanica rżnął butelką, że już pusta w bruk rozprysły się kawałki jakby ktoś pokarał lustra nocy durna, nocy chmurna, pędzi trojka w głowie zamęt na złamanie karku tętent rozkołysał się firmament Nie ma żartów z filozofią moja ty, Pietrowna Zofio gdy w bezsenne białe noce w głowie pająk się szamoce Raskolnikow wziął siekierkę i zamachnął się szeroko i uderzył bez przymiarki w prawomyślny łeb lichwiarki  
Raskolnikow wziął siekierkę F C i zamyślił się głęboko d a księżyc łypnął spoza chmury d a jak lichwiarki żółte oko E a/A7 nie ma żartów z filozofią F C moja ty, Pietrowna Zofio d a gdy w bezsenne białe noce d a w głowie pająk się szamoce E a/A7 Nieudacznik pijanica rżnął butelką, że już pusta w bruk rozprysły się kawałki jakby ktoś pokarał lustra nocy durna, nocy chmurna, pędzi trojka w głowie zamęt na złamanie karku tętent rozkołysał się firmament Nie ma żartów z filozofią moja ty, Pietrowna Zofio gdy w bezsenne białe noce w głowie pająk się szamoce Raskolnikow wziął siekierkę i zamachnął się szeroko i uderzył bez przymiarki w prawomyślny łeb lichwiarki  


                      
Raskolnikow wziął siekierkę F C
i zamyślił się głęboko d a
księżyc łypnął spoza chmury d a
jak lichwiarki żółte oko E a/A7
nie ma żartów z filozofią F C
moja ty, Pietrowna Zofio d a
gdy w bezsenne białe noce d a
w głowie pająk się szamoce E a/A7

Nieudacznik pijanica
rżnął butelką, że już pusta
w bruk rozprysły się kawałki
jakby ktoś pokarał lustra
nocy durna, nocy chmurna,
pędzi trojka w głowie zamęt
na złamanie karku tętent
rozkołysał się firmament

Nie ma żartów z filozofią
moja ty, Pietrowna Zofio
gdy w bezsenne białe noce
w głowie pająk się szamoce
Raskolnikow wziął siekierkę
i zamachnął się szeroko
i uderzył bez przymiarki
w prawomyślny łeb lichwiarki



Raskolnikow wziął siekierkę
i zamyślił się głęboko
księżyc łypnął spoza chmury
jak lichwiarki żółte oko
nie ma żartów z filozofią
moja ty, Pietrowna Zofio
gdy w bezsenne białe noce
w głowie pająk się szamoce

Nieudacznik pijanica
rżnął butelką, że już pusta
w bruk rozprysły się kawałki
jakby ktoś pokarał lustra
nocy durna, nocy chmurna,
pędzi trojka w głowie zamęt
na złamanie karku tętent
rozkołysał się firmament

Nie ma żartów z filozofią
moja ty, Pietrowna Zofio
gdy w bezsenne białe noce
w głowie pająk się szamoce
Raskolnikow wziął siekierkę
i zamachnął się szeroko
i uderzył bez przymiarki
w prawomyślny łeb lichwiarki



Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.

Korekty +3 -0

Status: Zatwierdzona
Wartość: 2 punkty karmy

Głosy i komentarze

  • Piotr Kwiatkowski
    Piotr Kwiatkowski

    akordy dobre, prośba rozpisz je do końca i przed akordami wstaw 2 tyldy ~~ wtedy akordy się wyrównają 3 lata temu

  • Piotr B.
    Piotr B.

    poprawimy, szkoda czekać... 3 lata temu

anonim

Historia

Telko Mielec
Korekty 3 lata temu
Piotr B.
Korekty 3 lata temu