W piątki leżę w wannie Taco Hemingway
Drugi Wykonawca:
Dawid Podsiadło
Instrument: Gitara
Trudność:
Zaawansowany
Instrument: Gitara
Trudność:
F
1.Dosyć niemiłe jest to społeczeństwo
G
Doświadczam tego, gdy ganiam po mieście
e
Chłopcy chcą manifestować swą męskość
a G e
Znowu zapiją niepewność i bezsens
F
Wieczorem wychodzą na ulicę
G
Tym razem jednak muszą iść beze mnie
e
Niby po co znowu iść nad Wisłę
a G e
Widziałem wszystko co było i będzie
F
Wiem kto z kim, co i gdzie brał
G
Wiem kto miał swoje, a kto żebrał
e
Wiem kto wygrywał, a kto przegrał
a G e
Które wilki zmienią się w jagnięta
F
Myślą, że jest bad boy,
G
Ale ego jego legło z techniczną przerwą
e
jego banku
Nie mam hajsu, więc nie dzwoń
a G e
Puszczam wodę i odpalam nowy sezon
Ref.
F G
W piątki leżę w wannie
e a F
Nie mam siły tańczyć, ani chlać
G
Napijcie się za mnie
e a F
Nie chcę mi się płakać, ani śmiać
G
Będę leżał w wannie
e a F
Nie chcę narkotyków tanich brać
G
W sumie może wpadnę he
e a F
Jak coś będziesz wiedział daj mi znać
G
2.Chciałem być czysty jak łza, więc nie
palę sześć miesięcy
e a
Obiecałem nie zapalę nigdy więcej, wo, wo
G e
Nigdy więcej (nigdy więcej)
F
I chyba się to uda mimo, że to bal
G
Pełna gęba mimo, że w okół nadal nie ma fal
e
Bar na siebie dźwiga ciężar wódki czystej,
a
myślę
G e
Jeden szocik w sumie wcisnę
F
Zwiększy mi szansę na luz
G e a
Na chwilę, na wieczór mi zabierze gruz
F
Ale potem witam jutro
G
Witam jutro już na smutno
e a
Pooznaczali mnie na zdjęciach
G e F
A ja czuję fale wstydu, gdy widzę siebie
G
w ich objęciach
e a
I choć pijany szukam obiektywu
Ref 2
A mogłem leżeć w wannie
Nie mam siły tańczyć, ani chlać
Napijcie się za mnie
Nie chcę mi się płakać, ani śmiać
Będę leżał w wannie
Nie chcę narkotyków tanich brać
W sumie może wpadnę (w sumie może wpadnę) he
Jak coś będziesz wiedział daj mi znać, daj mi znać
Ziomek daj mi znać, daj mi znać
Jak coś będziesz wiedział daj mi znać
3.
Piątek należy do ciebie, w piątki pijesz
Poniedziałki to sieroty, no bo są niczyje
Jak w polskim kinie, nuda, czas wolniej płynie
Nawet nie zapalisz szluga, bo dzwoni klient
Wieczorem chłopcy piją z nudów
Stawiają kolejki, chociaż znowu żyją w długu
A kolejny nastolatek robi milion subów
Z tej okazji właśnie będzie tworzył linię ciuchów
Powiedz mi o swojej pensji (powiedz mi o swojej pensji)
Gdzie kupiłeś apartament oraz jaki metraż
Powiedz o pracowej presji (powiedz o pracowej presji)
Jakie masz bilety i na jaki spektakl
Co robi która tabletka
Jakie twoje braki stara zakryć się ta metka
Pod lokalem zaparkowana karetka
Jeśli nie chcesz, by cię wzięli lepiej przestań
4.
W piątki leżę w wannie
Nie mam siły tańczyć, ani chlać
Napijcie się za mnie
Nie chcę mi się płakać, ani śmiać
Będę leżał w wannie
Nie chcę narkotyków tanich brać
W sumie może wpadnę
Jak coś będziesz wiedział daj mi znać
Daj mi znać
Jak coś będziesz wiedział daj mi znać
E
1.Dosyć niemiłe jest to społeczeństwo
Fis gis
Doświadczam tego, gdy ganiam po mieście
E
Chłopcy chcą manifestować swą męskość
Fis gis
Znowu zapiją niepewność i bezsens
E
Wieczorem wychodzą na ulicę
Fis gis
Tym razem jednak muszą iść beze mnie
E
Niby po co znowu iść nad Wisłę
Fis gis
Widziałem wszystko co było i będzie
E
Wiem kto z kim, co i gdzie brał
Fis gis
Wiem kto miał swoje, a kto żebrał
E
Wiem kto wygrywał, a kto przegrał
Fis gis
Które wilki zmienią się w jagnięta
E
Myślą, że jest bad boy,
Fis gis
Ale ego jego legło z techniczną przerwą
E
jego banku
Nie mam hajsu, więc nie dzwoń
Fis gis
Puszczam wodę i odpalam nowy sezon
Ref.
E
W piątki leżę w wannie
Fis gis
Nie mam siły tańczyć, ani chlać
E
Napijcie się za mnie
Fis gis
Nie chcę mi się płakać, ani śmiać
E
Będę leżał w wannie
Fis gis
Nie chcę narkotyków tanich brać
E
W sumie może wpadnę he
Fis gis
Jak coś będziesz wiedział daj mi znać
E Fis
2.Chciałem być czysty jak łza, więc nie
gis
palę sześć miesięcy
E Fis
Obiecałem nie zapalę nigdy więcej, wo, wo
gis
Nigdy więcej (nigdy więcej)
E
I chyba się to uda mimo, że to bal
Fis gis
Pełna gęba mimo, że wokół nadal nie ma fal
E
Bar na siebie dźwiga ciężar wódki czystej,
Fis
myślę
gis
Jeden szocik w sumie wcisnę
E
Zwiększy mi szansę na luz
Fis gis
Na chwilę, na wieczór mi zabierze gruz
E
Ale potem witam jutro
Fis gis
Witam jutro już na smutno
E Fis
Pooznaczali mnie na zdjęciach
gis
A ja czuję fale wstydu,
E Fis
gdy widzę siebie w ich objęciach
gis
I choć pijany szukam obiektywu
Ref 2
A mogłem leżeć w wannie
Nie mam siły tańczyć, ani chlać
Napijcie się za mnie
Nie chcę mi się płakać, ani śmiać
Będę leżał w wannie
Nie chcę narkotyków tanich brać
W sumie może wpadnę (w sumie może wpadnę) he
Jak coś będziesz wiedział daj mi znać, daj mi znać
Ziomek daj mi znać, daj mi znać
Jak coś będziesz wiedział daj mi znać
3.
Piątek należy do ciebie, w piątki pijesz
Poniedziałki to sieroty, no bo są niczyje
Jak w polskim kinie, nuda, czas wolniej płynie
Nawet nie zapalisz szluga, bo dzwoni klient
Wieczorem chłopcy piją z nudów
Stawiają kolejki, chociaż znowu żyją w długu
A kolejny nastolatek robi milion subów
Z tej okazji właśnie będzie tworzył linię ciuchów
Powiedz mi o swojej pensji (powiedz mi o swojej pensji)
Gdzie kupiłeś apartament oraz jaki metraż
Powiedz o pracowej presji (powiedz o pracowej presji)
Jakie masz bilety i na jaki spektakl
Co robi która tabletka
Jakie twoje braki stara zakryć się ta metka
Pod lokalem zaparkowana karetka
Jeśli nie chcesz, by cię wzięli lepiej przestań
4.
W piątki leżę w wannie
Nie mam siły tańczyć, ani chlać
Napijcie się za mnie
Nie chcę mi się płakać, ani śmiać
Będę leżał w wannie
Nie chcę narkotyków tanich brać
W sumie może wpadnę
Jak coś będziesz wiedział daj mi znać
Daj mi znać
Jak coś będziesz wiedział daj mi znać
E
1.Dosyć niemiłe jest to społeczeństwoFis
Doświadczam tego, gdy gis
ganiam po mieścieE
Chłopcy chcą manifestować swą męskośćFis
Znowu zapiją gis
niepewność i bezsensE
Wieczorem wychodzą na ulicęFis
Tym razem jednak gis
muszą iść beze mnieE
Niby po co znowu iść nad WisłęFis
Widziałem wszystko cgis
o było i będzieE
Wiem kto z kim, co i gdzie brałFis
Wiem kto miał swoje, gis
a kto żebrałE
Wiem kto wygrywał, a kto przegrałFis
Które wilki zmienią się w gis
jagniętaE
Myślą, że jest bad boy,Fis
Ale ego jego legło z techgis
niczną przerwąE
jego bankuNie mam hajsu, więc nie dzwoń
Fis
Puszczam wodę i odpalamgis
nowy sezonRef.
E
W piątki leżę w wannieFis
Nie mam siły tańczyć,gis
ani chlaćE
Napijcie się za mnieFis
Nie chcę mi się płakać, gis
ani śmiaćE
Będę leżał w wannieFis
Nie chcę narkotyków gis
tanich braćE
W sumie może wpadnę heFis
Jak coś będziesz wiedziałgis
daj mi znać2.
E
Chciałem być czysty jak Fis
łza, więc niegis
palę sześć miesięcyE
Obiecałem nie zapalę nigdy więcej, Fis
wo, wogis
Nigdy więcej (nigdy więcej)E
I chyba się to uda mimo, że to balFis
Pełna gęba mimo, że wokółgis
nadal nie ma falE
Bar na siebie dźwiga ciężar wódki czystej,Fis
myślęgis
Jeden szocik w sumie wcisnęE
Zwiększy mi szansę na luzFis
Na chwilę, na wieczór mi gis
zabierze gruzE
Ale potem witam jutroFis
Witam jutro już nagis
smutnoE
Pooznaczali mnie na Fis
zdjęciachA
gis
ja czuję fale wstydu,E
gdy widzę siebie w icFis
h objęciachI
gis
choć pijany szukam obiektywuRef 2
A mogłem leżeć w wannie
Nie mam siły tańczyć, ani chlać
Napijcie się za mnie
Nie chcę mi się płakać, ani śmiać
Będę leżał w wannie
Nie chcę narkotyków tanich brać
W sumie może wpadnę (w sumie może wpadnę) he
Jak coś będziesz wiedział daj mi znać, daj mi znać
Ziomek daj mi znać, daj mi znać
Jak coś będziesz wiedział daj mi znać
3.
Piątek należy do ciebie, w piątki pijesz
Poniedziałki to sieroty, no bo są niczyje
Jak w polskim kinie, nuda, czas wolniej płynie
Nawet nie zapalisz szluga, bo dzwoni klient
Wieczorem chłopcy piją z nudów
Stawiają kolejki, chociaż znowu żyją w długu
A kolejny nastolatek robi milion subów
Z tej okazji właśnie będzie tworzył linię ciuchów
Powiedz mi o swojej pensji (powiedz mi o swojej pensji)
Gdzie kupiłeś apartament oraz jaki metraż
Powiedz o pracowej presji (powiedz o pracowej presji)
Jakie masz bilety i na jaki spektakl
Co robi która tabletka
Jakie twoje braki stara zakryć się ta metka
Pod lokalem zaparkowana karetka
Jeśli nie chcesz, by cię wzięli lepiej przestań
4.
W piątki leżę w wannie
Nie mam siły tańczyć, ani chlać
Napijcie się za mnie
Nie chcę mi się płakać, ani śmiać
Będę leżał w wannie
Nie chcę narkotyków tanich brać
W sumie może wpadnę
Jak coś będziesz wiedział daj mi znać
Daj mi znać
Jak coś będziesz wiedział daj mi znać
F
1.Dosyć niemiłe jest to społeczeństwoG
Doświadczam tego, gdy ganiam po mieściee
Chłopcy chcą manifestować swą męskośća
Znowu zapiją nG
iepewność i be
ezsensF
Wieczorem wychodzą na ulicęG
Tym razem jednak muszą iść beze mniee
Niby po co znowu iść nad Wisłęa
Widziałem wszystko co G
było i be
ędzieF
Wiem kto z kim, co i gdzie brałG
Wiem kto miał swoje, a kto żebrałe
Wiem kto wygrywał, a kto przegrała
Które wilki zG
mienią się w je
agniętaF
Myślą, że jest bad boy,Ale ego
G
jego legło z techniczną przerwąe
jego bankuNie mam hajsu, więc nie dzwoń
a
Puszczam wodę i oG
dpalam nowy se
ezonRef.
F
W piątki leżę w wannie G
Nie mam siły t
e
ańczyć, a
ani cF
hlaćNapijcie się za mnie
G
Nie chcę mi się p
e
łakać, a
ani F
śmiaćBędę leżał w wannie
G
Nie chcę
e
narkotyków a
tanich F
braćW sumie może wpadnę
G
heJak coś będziesz
e
wiedział a
daj mi F
znać2.Chciałem być czysty jak łza,
G
więc niepalę sześć miesięcy
e
Obiecałem nie zapalę nigdy więcej, a
wo, woG
Nigdy we
ięcej (nigdy więcej)F
I chyba się to uda mimo, że to balG
Pełna gęba mimo, że w okół nadal nie ma fale
Bar na siebie dźwiga ciężar wódki czystej,a
myślęG
Jeden szocik w se
umie wcisnęF
Zwiększy mi szansę na luzG
Na chwilę, na wieczór mi ze
abierze ga
ruzF
Ale potem witam jutroG
Witam jutro już na smutnoe
Pooznaczali mnie na zdjęciach a
A ja c
G
zuję fale e
wstydu, gF
dy widzę siebiew ich objęciach
G
I choć p
e
ijany szukam oa
biektywuRef 2
A mogłem leżeć w wannie
Nie mam siły tańczyć, ani chlać
Napijcie się za mnie
Nie chcę mi się płakać, ani śmiać
Będę leżał w wannie
Nie chcę narkotyków tanich brać
W sumie może wpadnę (w sumie może wpadnę) he
Jak coś będziesz wiedział daj mi znać, daj mi znać
Ziomek daj mi znać, daj mi znać
Jak coś będziesz wiedział daj mi znać
3.
Piątek należy do ciebie, w piątki pijesz
Poniedziałki to sieroty, no bo są niczyje
Jak w polskim kinie, nuda, czas wolniej płynie
Nawet nie zapalisz szluga, bo dzwoni klient
Wieczorem chłopcy piją z nudów
Stawiają kolejki, chociaż znowu żyją w długu
A kolejny nastolatek robi milion subów
Z tej okazji właśnie będzie tworzył linię ciuchów
Powiedz mi o swojej pensji (powiedz mi o swojej pensji)
Gdzie kupiłeś apartament oraz jaki metraż
Powiedz o pracowej presji (powiedz o pracowej presji)
Jakie masz bilety i na jaki spektakl
Co robi która tabletka
Jakie twoje braki stara zakryć się ta metka
Pod lokalem zaparkowana karetka
Jeśli nie chcesz, by cię wzięli lepiej przestań
4.
W piątki leżę w wannie
Nie mam siły tańczyć, ani chlać
Napijcie się za mnie
Nie chcę mi się płakać, ani śmiać
Będę leżał w wannie
Nie chcę narkotyków tanich brać
W sumie może wpadnę
Jak coś będziesz wiedział daj mi znać
Daj mi znać
Jak coś będziesz wiedział daj mi znać
Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.Korekty +0 -4
Status: OdrzuconaWartość: 2 punkty karmy
głosował za odrzuceniem z -5 punktami 2 lata temu
głosował za odrzuceniem z -50 punktami 2 lata temu
głosował za odrzuceniem z -20 punktami 2 lata temu
głosował za odrzuceniem z -50 punktami 2 lata temu