Ballada o starych portkach i glinianym świeczniku Olek Grotowski

Korektę nadesłał
Piotr Kwiatkowski
Piotr Kwiatkowski
2 lata temu
Drugi Wykonawca: Małgorzata Zwierzchowska
Instrument: Tylko Tekst Gitara
Trudność: Średni
Strojenie: klasyczne (E A D G H e)
Kapodaster: Pierwszy Próg
A jeżeli żyć zamierzasz Bardzo długo i wygodnie Nie mieć zmartwień i kompleksów I w ogóle czuć się zdrowy Musisz mieć psa, synka, świecznik I poczciwe stare spodnie I koszulę trykotową A na zimę flanelową Pies i synek muszą umieć Pięknie bawić się ze sobą I rozumieć się tak dobrze Jakby znali wspólny szyfr Spodnie muszą stać na baczność Kiedy je postawisz obok Świecznik musi być gliniany Bo żelazny zły ma wpływ Więc gdy będziesz miał zmartwienia Lub przygnębią cię finanse I gdy resztką sił przez miasto Będziesz się do domu wlec To tam wskoczysz w stare portki I w koszulę tak jak w pancerz I zasłonisz się radarem Dwóch płonących jasno świec I z tą chwilą się rozpocznie Twój wspaniały odpoczynek Wszystkie troski się oddalą I rozpłyną się pomału Przyjdą żeby ich pogłaskać Stary pies i mały synek A za każdym pogłaskaniem Będziesz dalszy od zawału A jeżeli masz ogródek To wyjdziecie wszyscy razem I na trawie rozścielicie Stary, wysłużony koc I siądziecie by podziwiać Najwspanialszy wynalazek Wszystkich czasów - dobrą porę Która się nazywa noc  
A A4 A A4 G E A E A jeżeli żyć zamierzasz G D Bardzo długo i wygodnie F C Nie mieć zmartwień i kompleksów E I w ogóle czuć się zdrowy Musisz mieć psa, synka, świecznik A E I poczciwe stare spodnie G D I koszulę trykotową F C A na zimę flanelową E A A4 A A4 Pies i synek muszą umieć A Pięknie bawić się ze sobą E I rozumieć się tak dobrze G Jakby znali wspólny szyfr D E Spodnie muszą stać na baczność A Kiedy je postawisz obok E Świecznik musi być gliniany G Bo żelazny zły ma wpływ D E E7 Więc gdy będziesz miał zmartwienia A E Lub przygnębią cię finanse G D I gdy resztką sił przez miasto F C Będziesz się do domu wlec E To tam wskoczysz w stare portki A E I w koszulę tak jak w pancerz G D I zasłonisz się radarem F C Dwóch płonących jasno świec E A A4 A A4 I z tą chwilą się rozpocznie Twój wspaniały odpoczynek Wszystkie troski się oddalą I rozpłyną się pomału Przyjdą żeby ich pogłaskać Stary pies i mały synek A za każdym pogłaskaniem Będziesz dalszy od zawału A jeżeli masz ogródek To wyjdziecie wszyscy razem I na trawie rozścielicie Stary, wysłużony koc I siądziecie by podziwiać Najwspanialszy wynalazek Wszystkich czasów - dobrą porę Która się nazywa noc  


                      
A Asus4 A Asus4 G E
AA jeżeli żEyć zamierzasz
GBardzo długo i Dwygodnie
FNie mieć zmartwień Ci kompleksów
EI w ogóle czuć się zdrowy

Musisz mieć psa, synka, świecznik   A E
I poczciwe stare spodnie            G D
I koszulę trykotową                 F C
A na zimę flanelową                 E A Asus4 A Asus4

Pies i synek muszą umieć            A
Pięknie bawić się ze sobą           E
I rozumieć się tak dobrze           G
Jakby znali wspólny szyfr           D E

Spodnie muszą stać na baczność      A
Kiedy je postawisz obok             E
Świecznik musi być gliniany         G
Bo żelazny zły ma wpływ             D E E7

Więc gdy będziesz miał zmartwienia  A E
Lub przygnębią cię finanse          G D
I gdy resztką sił przez miasto      F C
Będziesz się do domu wlec           E

To tam wskoczysz w stare portki     A E
I w koszulę tak jak w pancerz       G D
I zasłonisz się radarem             F C
Dwóch płonących jasno świec         E A Asus4 A Asus4

I z tą chwilą się rozpocznie
Twój wspaniały odpoczynek
Wszystkie troski się oddalą
I rozpłyną się pomału

Przyjdą żeby ich pogłaskać
Stary pies i mały synek
A za każdym pogłaskaniem
Będziesz dalszy od zawału

A jeżeli masz ogródek
To wyjdziecie wszyscy razem
I na trawie rozścielicie
Stary, wysłużony koc

I siądziecie by podziwiać
Najwspanialszy wynalazek
Wszystkich czasów - dobrą porę
Która się nazywa noc





A jeżeli żyć zamierzasz
Bardzo długo i wygodnie
Nie mieć zmartwień i kompleksów
I w ogóle czuć się zdrowy

Musisz mieć psa, synka, świecznik
I poczciwe stare spodnie
I koszulę trykotową
A na zimę flanelową

Pies i synek muszą umieć
Pięknie bawić się ze sobą
I rozumieć się tak dobrze
Jakby znali wspólny szyfr

Spodnie muszą stać na baczność
Kiedy je postawisz obok
Świecznik musi być gliniany
Bo żelazny zły ma wpływ

Więc gdy będziesz miał zmartwienia
Lub przygnębią cię finanse
I gdy resztką sił przez miasto
Będziesz się do domu wlec

To tam wskoczysz w stare portki
I w koszulę tak jak w pancerz
I zasłonisz się radarem
Dwóch płonących jasno świec

I z tą chwilą się rozpocznie
Twój wspaniały odpoczynek
Wszystkie troski się oddalą
I rozpłyną się pomału

Przyjdą żeby ich pogłaskać
Stary pies i mały synek
A za każdym pogłaskaniem
Będziesz dalszy od zawału

A jeżeli masz ogródek
To wyjdziecie wszyscy razem
I na trawie rozścielicie
Stary, wysłużony koc

I siądziecie by podziwiać
Najwspanialszy wynalazek
Wszystkich czasów - dobrą porę
Która się nazywa noc




Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.

Korekty +2 -0

Status: Zatwierdzona
Wartość: 18 punktów karmy

Głosy i komentarze

  • Piotr Kwiatkowski
    Piotr Kwiatkowski

    Poprawił opracowanie 2 lata temu

  • voit75
    voit75

    głosował za zatwierdzeniem 60 punktami 2 lata temu

  • Piotr
    Piotr

    głosował za zatwierdzeniem 50 punktami 2 lata temu

anonim

Historia

Piotr Kwiatkowski
Korekty 2 lata temu