C a G C Daleko za rufą pozostał mój dom G C F G Na skalistym wybrzeżu o wiele mil stąd, G C F G Zostały marzenia z dziecinnych mych dni C a G C I stara latarnia, co wciąż mi się śni. Gdy pierwszy raz w morze trza było mi wyjść, Pamiętam głos matki, jej oczy do dziś, Gdy już z pełną kabzą wróciłem jak pan Zastałem dom pusty i zostałem sam. Na wielu pokładach już miałem swój dom, Chociaż pieskie to życie, nie zszedłem na ląd. Tu przez całe lata tyrałem jak wół, Dziś pierwszym po Bogu mianował mnie król. A kiedy mi przyjdzie do Hilo wziąść kurs, Zostawię swą duszę wśród zielonych wzgórz. Zmęczone me ciało niech spocznie na dnie, Ukoi się w falach i ostatnim śnie.

G e D G Daleko za rufą pozostał mój dom D G Cadd9 D Na skalistym wybrzeżu o wiele mil stąd, D G Cadd9 D Zostały marzenia z dziecinnych mych dni G e D G I stara latarnia, co wciąż mi się śni. G e D G Gdy pierwszy raz w morze trza było mi wyjść, D G Cadd9 D Pamiętam głos matki, jej oczy do dziś, D G Cadd9 D Gdy już z pełną kabzą wróciłem jak pan G e D G Zastałem dom pusty i zostałem sam. G e D G Na wielu pokładach już miałem swój dom, D G Cadd9 D Chociaż pieskie to życie, nie zszedłem na ląd. D G Cadd9 D Tu przez całe lata tyrałem jak wół, G e D G Dziś pierwszym po Bogu mianował mnie król. G e D G A kiedy mi przyjdzie do Hilo wziąć kurs, D G Cadd9 D Zostawię swą duszę wśród zielonych wzgórz. D G Cadd9 D Zmęczone me ciało niech spocznie na dnie, G e D G Ukoi się w falach i ostatnim śnie.