Płyń z nami w rejs Cztery Refy

Korektę nadesłał
Piotr
Piotr
2 lata temu
Instrument: Gitara
Trudność: Średni
Gdyś pierwszy raz płynął w daleki rejs, D e7 G Nieznany otwierał się świat. A A7 D Uroki morza nęciły Cię G D I każdy sprzyjał Ci wiatr. h e7 G A Beztroski wydawał się majtka los, D G D Aż wreszcie nadszedł czas, h e7 G A Że czar marzeń młodzieńczych prysł, D e Gdy roboty gorzki poznałeś smak. G A A7/4 D Ref: Nie przejmuj się jednak bracie, D G D Zrozumiesz, że ma to swój sens. h e G A7 Choć ręce bolą, sól zżera twarz, D e7 G Płyń z nami dalej w rejs. A A7 D Na wachcie od rana nie wiodło się, Dostałeś bracie w gnat. Luk poszedł w drzazgi i porwał się grot, Cóż, bywa czasem i tak. Przy pompie i szotach tyrałeś za dwóch, Lecz bosman sklął Cię jak psa. Normalny to jednak żeglarza dzień - Do kogo pretensje masz? Nie raz jeszcze przeklniesz swój podły los, Co przygnał Cię na ten wrak. Niejeden w swym życiu przeżyjesz sztorm, Co krypę zmiażdżyć by chciał. Niejeden poznasz zdradliwy prąd I grozę podwodnych raf, Lecz dzielnym żeglarzem będziesz już I sam zaśpiewasz tak: Ref:
D e7 G Gdyś pierwszy raz płynął w daleki rejs, A A7 D Nieznany otwierał się świat. G D Uroki morza nęciły Cię h e7 G A I każdy sprzyjał Ci wiatr. D G D Beztroski wydawał się majtka los, h e7 G A Aż wreszcie nadszedł czas, D e Że czar marzeń młodzieńczych prysł, G A A7/4 D Gdy roboty gorzki poznałeś smak. Ref. D G D Nie przejmuj się jednak bracie, h e G A7 Zrozumiesz, że ma to swój sens. D e7 G Choć ręce bolą, sól zżera twarz, A A7 D Płyń z nami dalej w rejs. D e7 G Na wachcie od rana nie wiodło się, A A7 D Dostałeś bracie w gnat. G D Luk poszedł w drzazgi i porwał się grot, h e7 G A Cóż, bywa czasem i tak. D G D Przy pompie i szotach tyrałeś za dwóch, h e7 G A Lecz bosman sklął Cię jak psa. D e G Normalny to jednak żeglarza dzień - A A7/4 D Do kogo pretensje masz? Ref. D G D Nie przejmuj się jednak bracie, h e G A7 Zrozumiesz, że ma to swój sens. D e7 G Choć ręce bolą, sól zżera twarz, A A7 D Płyń z nami dalej w rejs. D e7 G Nie raz jeszcze przeklniesz swój podły los, A A7 D Co przygnał Cię na ten wrak. G D Niejeden w swym życiu przeżyjesz sztorm, h e7 G A Co krypę zmiażdżyć by chciał. D G D Niejeden poznasz zdradliwy prąd h e7 G A I grozę podwodnych raf, D e G Lecz dzielnym żeglarzem będziesz już A A7/4 D I sam zaśpiewasz tak: Ref. D G D Nie przejmuj się jednak bracie, h e G A7 Zrozumiesz, że ma to swój sens. D e7 G Choć ręce bolą, sól zżera twarz, A A7 D Płyń z nami dalej w rejs.


                      
Gdyś Dpierwszy raz płynął w de7aleki rGejs, 
NiezAnany otwA7ierał się śwDiat.            
Uroki morza nęcGiły CDię                  
I kahżdy spre7zyjał Ci wiGatr.&nAbsp;             
BeztDroski wydawał się maGjtka lDos,       
Aż wrehszcie nade7szedł cGzas,&Anbsp;             
Że czar mDarzeń młodzieńczych perysł,     
Gdy roGboty goArzki pA7/4oznałeś sDmak.        

Ref.
Nie prDzejmuj się jednak bGracie,D 
Zrozhumiesz, że mea to swój sGensA7
Choć ręDce bolą, sól zże7era tGwarz,
Płyń z nAami A7dalej w rDejs.


Na waDchcie od rana nie wioe7dło sięG,
DostAałeś braA7cie w gDnat.
Luk poszedł w drzazgi i poGrwał się Dgrot,
Cóż,h bywa ce7zasem i Gtak.  A 
Przy pDompie i szotach tyGrałeś za dDwóch,
Lecz bhosman ske7lął Cię jak Gpsa. A 
NormDalny to jednak żeeglarza dGzień -
Do koAgo preA7/4tensje maDsz?

Ref.
Nie prDzejmuj się jednak bGracie,D 
Zrozhumiesz, że mea to swój sGensA7
Choć ręDce bolą, sól zże7era tGwarz,
Płyń z nAami A7dalej w rDejs.


Nie rDaz jeszcze przeklniesz swój pe7odły lGos,
Co pArzygnał A7Cię na ten wDrak.
Niejeden w swym życiu przeżGyjesz sDztorm,
Co khrypę zme7iażdżyć by GchciałA.
NiejDeden poznasz zdradGliwy pDrąd
I grozhę podwoe7dnych rGaf,  A 
Lecz dzieDlnym żeglarzem będeziesz jG
I sAam zaśA7/4piewasz tDak:

Ref.
Nie prDzejmuj się jednak bGracie,D 
Zrozhumiesz, że mea to swój sGensA7
Choć ręDce bolą, sól zże7era tGwarz,
Płyń z nAami A7dalej w rDejs.


Gdyś pierwszy raz płynął w daleki rejs,  D e7 G
Nieznany otwierał się świat.             A A7 D
Uroki morza nęciły Cię                   G D
I każdy sprzyjał Ci wiatr.               h e7 G A
Beztroski wydawał się majtka los,        D G D
Aż wreszcie nadszedł czas,               h e7 G A
Że czar marzeń młodzieńczych prysł,      D e
Gdy roboty gorzki poznałeś smak.         G A A7/4 D

Ref:
Nie przejmuj się jednak bracie,          D G D
Zrozumiesz, że ma to swój sens.          h e G A7
Choć ręce bolą, sól zżera twarz,         D e7 G
Płyń z nami dalej w rejs.                A A7 D

Na wachcie od rana nie wiodło się,
Dostałeś bracie w gnat.
Luk poszedł w drzazgi i porwał się grot,
Cóż, bywa czasem i tak.
Przy pompie i szotach tyrałeś za dwóch,
Lecz bosman sklął Cię jak psa.
Normalny to jednak żeglarza dzień -
Do kogo pretensje masz?

Nie raz jeszcze przeklniesz swój podły los,
Co przygnał Cię na ten wrak.
Niejeden w swym życiu przeżyjesz sztorm,
Co krypę zmiażdżyć by chciał.
Niejeden poznasz zdradliwy prąd
I grozę podwodnych raf,
Lecz dzielnym żeglarzem będziesz już
I sam zaśpiewasz tak:

Ref:


Zasada Dobrego Harcerza
Wprowadzamy kilka zmian w zasadach kontrybucji. Przeczytaj co się zmieniło: Aktualizacja zasad.

Korekty +3 -0

Status: Zatwierdzona
Wartość: 2 punkty karmy

Głosy i komentarze

  • Piotr
    Piotr

    Poprawił opracowanie 2 lata temu

  • julka
    julka

    głosował za zatwierdzeniem 20 punktami 2 lata temu

  • kat255
    kat255

    głosował za zatwierdzeniem 30 punktami 2 lata temu

  • voit75
    voit75

    głosował za zatwierdzeniem 60 punktami 2 lata temu

anonim

Historia

Piotr
Korekty 2 lata temu